To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - [Cari 1.8] Gumy stabilizatora przod

Marcinofws - 11-10-2010, 23:25
Temat postu: [Cari 1.8] Gumy stabilizatora przod
Witam wszystkich , wymianial ktos gumy stabilizatora przednie w carismie 1.8 16V??? slyszalem ze podobno trzeba sanki opuszczac ale moze ktos ma jakis patent:)
kris80 - 12-10-2010, 13:52

Poszukaj dobrze na forum. Jest kilka wątków na ten temat. Użyj opcji "szukaj"
http://forum.mitsumaniaki...fadc92da#732968

Olivia - 17-10-2010, 13:50

Mój chołopak gdy robił łącznik stabilizatora i właśnie gumy musiał opuszczać tzw. sanki. Problemem w moje Carismie było to że po opuszczeniu całego wózka (tak nazwał to mój chłopak) wypadła kolumna kierownicza czy jakiś krzyżak. Tak że kieronicą można było kręcić ile się chce. Więc trzeba na to uważać.
siwek - 17-10-2010, 14:01

Marcinofws,
Marcinofws napisał/a:
slyszalem ze podobno trzeba sanki opuszczac ale moze ktos ma jakis patent:)
niestety nie ma innego wyjścia. Bez opuszczenia nie dostaniesz się tych gum. Ja wymieniałem i niestety było z tym sporo roboty...
Saqu - 17-10-2010, 14:05

to w GDI lepiej to rozwiązane, bo da się wymienić gumy stabilizatora od góry, fakt faktem trochę mało miejsca ale da się to zrobić bez większego demontażu :)
Piwor - 17-10-2010, 16:45

Olivia napisał/a:
Tak że kieronicą można było kręcić ile się chce. Więc trzeba na to uważać.
Ciekawe co na to taśma poduszki. :)
Olivia - 17-10-2010, 22:05

Nie to.
Kierownica wypadła na wysokości pedałów.

zjawa490 - 17-10-2010, 23:45

Marcinofws ja zaraz po zakupie wymieniałem te przeklęte gumy. I nie sciągałem sanek tylko je lekko opuściłem ma śrubach,postawiłem samochód na lewarku odkręciłem koło i niestety się gimnastykowałem doszło do tego że z prawej strony zdemontowałem całego Mc Phersona. Ale po lewej stronie obyło się bez demontażu. Podstawowe narzędzia jakich używałem to łom do odgięcia stabilizatora trochę oleju do nasmarowania gum i tej obejmy na gumy. I duży płaski śrubokręt, trochę gimnastyki i dałem sobie rade. Ale i tak jutro jadę z powrotem na szarpaki bo myślałem że stuki są przez ten stabilizator lecz boję się że padło górne mocowanie amortyzatora a to nie kosztuje 50 zł jak gumy pod stabilizator. Miłej i owocnej naprawy
Piwor - 19-10-2010, 19:08

zjawa490, jeśli wiesz gdzie i czego szukać, to nie jest źle, testowałem. :)
Marcinofws - 23-10-2010, 23:42

oki dzieki wielkie za info . sory ze dopiero teraz odpisuje ale mialem ciezki tydzien w pracy . za niedlugo sie za nie wezme jak checi nabiore bo ostatnio wszystko w mojej cari porobilem jeszcze gumy na stabilizator i koniec jak na ten rok:)

[ Dodano: 23-10-2010, 23:45 ]
zjawa490 masz na mysli cale gore co wchodzi w kielich ?? ostatnio gosc mial na allegro jedna sztuke oryginalna za 70 czy 80 zl NOWA bo jedna wymienil i jedna mu zostala

zjawa490 - 22-11-2010, 03:05

Sorry że tak późno odpowiadam ale zakupiłem też na allegro poduszkę zapłaciłem jakieś 150 zł wymieniłem i jestem zadowolony. Stukanie z przodu umarło, za to teraz męczą mnie stuki pokrywy koła zapasowego. Ale to już mały pikuś.Pzdr


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group