To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [2.5 TD] jak zdjać bude z ramy

pawel80 - 13-10-2010, 11:35
Temat postu: [2.5 TD] jak zdjać bude z ramy
Mam takie pytanie , w planach mam zdemontowanie budy i remont ramy. Chciałem wymontować rame z mojego PAJERO i oddać ja do piaskowania , puźniej zaleznie od stanu albo wspswać łaty albo pospawać tylko pekniecia. Jako że rame bym miał na wierzchu zastanawiam sie czy nie dać jej do cynkowania, przy okazji bo piaskowanie troche trwa to bym coś jescze zrobił.
W zwiazku z powyższym mam nastepujace pytania:
Czy wymotować rame z pajeroII 2,5TD jest trudno?
Jakie kroki trzeba poczynić aby rame mieć osobno?
Ile czasu moze zajać taki demontaż ?
Orientuje sie kto w kosztach?
W co jescze warto zagladnać w ramach przywracania drugiej młodości samochodzikowi

Co prawda bede dłubał sam ale mechaniki sie nie boje a spawam zawodowo, miejsce dłubania udostepnia mi kolega co vw ogurki restaruje dla angoli. Wiec napewno mi coś pomoże ale terenówki nigdy nierobiłem i tak naprawde to niewiem nawet jak sie do tego zabrać więc licze ze ktoś mi pomoże i wskaże prawidłowy tok postepowania

jawaldek - 13-10-2010, 14:06

pawel80 napisał/a:
zastanawiam sie czy nie dać jej do cynkowania
a może farbą "SPEEDLINER" pomalować
pawel80 napisał/a:
Czy wymotować rame z pajeroII 2,5TD jest trudno?
Jakie kroki trzeba poczynić aby rame mieć osobno?
Czy trudno?? nie ma na to odpowiedzi ale efekt końcowy pozwoli cieszyć się zdrową ramą przez lata następne. Aby odkręcić budę od ramy to chyba masz 10 śrub do odkręcenia i nie stanowić to powinno kłopotu. Więcej roboty jest z całą elektryką->> propozycja moja->> zaznacz sobie wszystkie kable które będziesz odłączał->> ułatwi Ci to potem montaż.
pawel80 napisał/a:
W co jescze warto zagladnać w ramach przywracania drugiej młodości samochodzikowi
no na pewno podłogę od dołu ale i też od góry i namawiał bym Cię na w/w farbę.
pawel80 - 13-10-2010, 18:57

poczytam sobie o tej farbie, choć ocynkowanie do mnie bardziej przemawia.
nie wierze zeby to było takie proste czyli 10 śrub plus rozpiać kostki.
czy najpierw trzeba wyjać silnik zeby oswobodzić rame, a moze silnik zostawić w ramie i doiero puzniej go demontować

spód mam zdrowy, blachy na razie nie chce robic ale na ramie mam dwa pęknięcia i chce je zrobić jak bede miał wolne od roboty dlatego tez was pytam co i jak bo w tym temacie to jestem zielony

jawaldek - 13-10-2010, 20:10

pawel80 napisał/a:
nie wierze zeby to było takie proste czyli 10 śrub plus rozpiać kostki.
no oczywiście że nie->> to tak ogólnie. Dochodzi jeszcze układ kierowniczy,pedały itd itp. Silnik zamontowany jest do ramy a że będziesz ramę czyścił to jasne jest że silnik też wyjąć trzeba. Ta farba odbija np kamyczki a ocynk może być odbity pozostawiając gołą ramę. Nie jestem przedstawicielem tej firmy ale dotykałem i próbowałem rysować->> wgłębienie pozostało ale do blachy nie dotarło.
pawel80 - 14-10-2010, 10:01

wiem ze cierpliwosci bedzie trzeba sporo, licze ze na demontaż do gołej ramy strace tydzień. Piaskowanie ,spawanie , ocynkowanie + farba na ocynk kolejny, trzeci tydzien to już montaż wszystkiego do kupy.
Tak wiec licze sie ztym ze przez 3 tygodnie bede dzien w dzien dłubał przy pajero. Mało tego bede pozbawiony w tymczasie samochodu w ogule wie musze sie solidnie do tego przygotować a wiec
Wszystkie podpowiedzi sa mile widziane :)

ps czytałem otej farbie niewiem czy akurat to ten srodek ale na elektrowni jest nim pokryta podłoga na maszynowni daje to rade :) choć widze co znosi ocynk na rusztowaniach to jedna mysle za ocynkowaniem odpowiednia warstwa ocynku bedzie bardzo dobrym zabezpieczeniem

waclaw2727 - 28-10-2010, 14:46

ja osobiście nie ściągałem nadwozia ale wycinałem kawałki ramy i konserwowałem ją z zewnątrz i wewnątrz więc musisz ja pierw porządnie wydmuchać z piasku bo na 100 % masz od groma w środku a środków do konserwacji jest tyle że możesz każdy kawałek ramy czymś inszym konserwować miłej pracy
pawel80 - 29-10-2010, 22:57

dlatego chce ramę piaskować aby pozbyć się całego syfu,
przy twojej ramie moja jest zdrowiótka :) ale co się okaże po demontażu to nie wiem :)

gołąb - 30-10-2010, 04:10

pawel80 napisał/a:
ale co się okaże po demontażu to nie wiem :)
Demontaż wyjaśni tu wiele....
lesmen - 30-10-2010, 08:58

Ja kolego tydzień temu odebrałem moje pajero od mechanika po takim zabiegu. Wyglądało, że będzie tylko w pary miejscach do przespawania a jak zaczęło się go obstukiwać to dosłownie pół ramy (cały tył) był do kompletnego naspawania nową blachą. Roboty od chol.., blachy także a o drucie do spawarki nie wspomnę. Mój mechanik siedział nad tym bite 3dni. Na koniec zrobił mi komletną konserwacje całego podwozia i teraz wygląda naprawdę nieźle i nie muszę się bać że coś mi odpadnie:P O koszty radzę się nie pytać... W takim razie powodzenia życzę
Pozdro

pawel80 - 30-10-2010, 11:59

spoko ja spawam zawodowo taka rama to pikuś :) tego się nie boje
co prawda ja będę spawał tig + elektroda z racji tego ze mag ma większa wadliwość samej spoiny a i spoina jest mniej udarna przez co może pękać,
bardziej interesuj mnie co i w jakiej kolejności demontować aby sobie roboty nie dokładać bo chciałbym zrobić szybko i dobrze

piontas1 - 23-04-2012, 23:59

Ja sciagalem ostatnie bude z Pajero II Long. Odkrecenie mocowan budy. Przekladni kierowniczej, kostek, przewodow (kolega slusznie zauwazyl pooznaczac sobie wszystkie kable. Wraz ze szwagrem do dzisiaj dochodzimy co jest 5 z kablami:D). Zdjalem kola z prawej strony i cala bude obalilem na bok:) Obylo sie bez uszkodzen:D:D:D Pozdroo
piotrasek1 - 25-04-2012, 10:15

Może głupie i banalne pytanie ile można podnieść maksymalnie do góry budę bez odpinania wszelkich przewodów i kabelków i czy w ogóle?
Heilsberg - 25-04-2012, 10:54

Jakieś milimetry podniesiesz, potem rura chłodnicy, rury od filtra powietrza, wlew paliwa, przekładnia kierownicza i inne nie pozwolą dalej podnosić.
zzt - 25-04-2012, 11:41

piotrasek1 napisał/a:
Może głupie i banalne pytanie ile można podnieść maksymalnie do góry budę bez odpinania wszelkich przewodów i kabelków i czy w ogóle?

Cześć
Najmniej się napracujesz opuszczając tylko tył ramy (domyślam się, że to właśnie tam jej brakuje). Po odkręceniu śrub, zderzaka i zbiornika paliwa dostęp jest wystarczający. Ja nie mam tyle wprawy w spawaniu ale doświadczony spawacz zrobił mi to bez problemu.

piotrasek1 - 25-04-2012, 14:18

U mnie po diagnostyce sytuacja jest taka że dół boki ramy jest cała bez dziur czy też pęknięć chodzi o górę i ewentualne zabezpieczenie czy dojdę żeby oczyścić i czymś zamalować (zabezpieczyć)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group