mipel - 16-10-2010, 09:14 Temat postu: słabe punkty Space Runner Witam Od zawsze jeżdzę coltem.Myślę o zmianie na Runnera.Co w praktyce pokazuje to auto-jakie są słabe pnkty.Myślę o roczniku 1999.silnik2000 bladerunner - 17-10-2010, 12:31 Dobry wybór , jeśli szukasz czegoś większego niż colt, a jeszcze w miarę zwinnego. Nie wiem , jakie masz oczekiwania, ale w kwestii bagażnika daleko mu do vana, czy nawet dużego kombi, ale przez to,że jest wysoki, duży wózek dziecięcy wchodzi bez składania. Po złożeniu kanapy da się upchnąć 2 rowery bez zdejmowania kół. Auto eksploatacyjnie naprawdę niedrogie: tanie części, proste zawieszenie, żadnych cudów typu dwumasa, z blacharskimi gorzej, zwłaszcza do nowszej budy. Dużo jest o pinii o problemie ze skrzynią biegów. Ja na razie nie doświadczyłem. Profilaktycznie zmieniłem olej i wszystko chodzi lekko i cicho. Jedyny słaby punkt, który mogę wskazać w moim (1.8 silnik 4g93) to apetyt na olej. Od zmiany do zmiany schodzi to, co na bagnecie. Zauważyłem,że więcej idzie przy długotrwałej jeździe na wysokich obrotach (nawiasem mówiąc przydałaby się 6-biegowa skrzynia, bo przy 120kmh jest już 4 tys na obrotomierzu na 5ce). Od razu uprzedzam odpowiedź,że być może silnik do remontu, bo dobry mechanik stwierdził,że przebieg prawdopodobny, kompresja ok, rura czysta, nie dymi. nie wiadomo co.. niektórzy mówią,ze 16v tak mają, w instrukcji piszą o "normie" do 1l oleju na 1000km, ale jak to już ktoś kiedyś pisał to taki dupochron producenta. Niech się inni wyświetlą w tym temacie. Ja nie mam póki co żadnych innych problemów. Dodam, że fajnie działa z LPG (sekwencja). Adaho_krak - 17-10-2010, 15:09 bladerunner, kolega mipel, pyta o Runnerka w nowej budzie, tam właśnie jest silnik 2,0 w benzynie tylko że GDI i o LPG to lepiej zapomnieć. Dostępność do części ogólnie sporo gorsza niż do 1 gen runnera. O runnerku 1 gen. można powiedzieć same dobre rzeczy, a to że od wymiany do wymiany znika stan oleju między max a min to jest zupełnie normalna rzecz. Pamiętajmy że runner przy pojemności 1,8 ma 122KM więc smarowanie musi być 
bladerunner - 19-10-2010, 08:37 No tak Adaho, to moja odpowiedź rzeczywiście nie jest tym, czego szuka mipel . Nie wiedziałem, że 2.0 tam to tylko GDI. Tych nowych runnerków jest bardzo mało. Na forum też zdecydowana większość ma starą budę. Maryjon - 19-10-2010, 14:55
O jakże się mylisz... Silnik 2.0 to 4G63 136KM - mam zagazowanego BRC od 4 lat. Silnik GDi to 2.4l i tego rzeczywiście nie powinno się zagazować. Przez okres użytkowania przejechałem 70kkm i oprócz eksploatacji wymieniłem: Fajki pod cewkami (przebicie miały), końcówki drążków i stabilizatora (tu chyba polskie drogi się kłaniają...). Auto jak dla mnie wystarczające. ładnie się prowadzi, mocy zasadniczo wystarcza. Części zasadniczo dostępne - cały przód to Space Wagon. Adaho_krak - 19-10-2010, 21:45
Masz rację, myślałem właśnie o 2,4 z Space Wagona tam właśnie siedzie GDI. Przepraszam za wprowadzenie w błąd w Space Runnerze gen. 2 jest faktycznie 2,0 (4G63). 
neropipistrello - 16-11-2010, 16:11 Temat postu: Re: słabe punkty Space Runner Ja mam runnera II 2,4 gdi od dwóch lat, co najbardziej Cie interesuje w tych autkach, bo lista za i przeciw jest długa 
p121 - 08-04-2015, 21:39 Ja miałem rok space runnera z 94 roku. Probuję odkupić to auto od 2 lat z przerwami. Problem tego modelu to ogólna korozja . Jak ma parchy na nadkolach to można jeszcze patrzeć pod podwozie, jak ma tam dziury to już zazwyczaj jest na złom-chyba ze komuś nie przeszkadza dziurawa podłoga. Jak nadkola zdrowe to tzreba sprawdzić czy już nie były szpachlowane bo jak były to podłoga zgnita na amen. Jak nadkola piękne to sprawdzamy takie miejsce za przednimi kołami od spodu. Jest tam blacha z kilkoma podłużnymi otworami-jak ta częsc ma lekki nalot rdzy to auto będzie ladnie zachowane blacharsko. wiadomo ze ta częsc najszybciej gnije, otwory łaczą się w jedną dużą dziurę i ludzie to zalewają jakimiś masami lub nitują kawałkiem blachy... Do tej pory spotkałem jeden niemal idealny ,z 93 r, sprowadzony z florydy w 97 i cały czas garżowany(ale to była werska expo) W swoim przez rok zanim zezłomowałem nie miałem usterek, wszystko działało. wloczykij - 02-05-2016, 21:52 Temat stary, ale wciąż aktualny, dlatego napiszę pod tym wątkiem. Obserwuję aukcję z Space Runner 2.0 136KM (Cool). Autko ma niby 168 tys km i przyjechało do Polski "na kołach". Autka nie widziałem jeszcze na własne oczy, ale po rozmowie telefonicznej sprzedający powiedział, że słychać niewielki hałas ze skrzyni, który znika po naciśnięciu sprzęgła. I tu pytanie, bo w jednym z pierwszych postów powyżej przeczytałem, żę skrzynia to jeden z problemów tego autka. Czy warto kupować i pakować się od razu w naprawę? Oczywiście ja się na tym nie znam, więc robiłby to mechanik. Ale pytanie, czy jest to faktycznie usterka do wyeliminowania, czy raczej prognostyk ogólnych poważnych kłopotów i raczej oszukiwanego przebiegu? Pozdrawiam robertdg - 03-05-2016, 14:55 Mozna naprawić, kwestia kosztów które wyjda po weryfikacji skrzyni FTOrek - 06-05-2016, 18:28 Mam MSR99rok,który przejechał już 300tys.km.Super auto,super b.dobrze ze stopniowana skrzynia.Słyszałem o kłopotach ze skrzynia, ale w GDI.Jeśli to skrzynia to spory wydatek.Moze to tylko łożysko oporowe. wloczykij - 07-05-2016, 00:06 Dzięki za odpowiedzi! No, niestety ryzyko duże, że to może być większa sprawa. Chyba odpuszczę. [ Dodano: 25-05-2016, 19:13 ] No i jednak kupiłem tego space runnerka już prawie 3 tygodnie temu. Do tej pory zrobiłem nim może 100 km bo najpierw trzeba było zarejestrowac, ubezpieczyć itd. Potem przyszła pora na zrobienie zakupów i zawiezienie do mechanika. Dziś odebrałem po kilku dniach roboty. Jak na razie poszło mi dodatkowo w niego ok 2200 zł bo sama robocizna wyszła 900 zł. Wymienione zostało kompletne sprzęgło (exedy) z łożyskiem oporowym (przestało szumieć łożysko, ale dźwięki ze skrzyni i tak dochodzą...), wymiana oleju przekładniowego, rozrządu (gates), świec i kabli zapłonowych, oczywiście filtra powietrza, kabinowego, płynu hamulcowego. Niestety nie udało się wymienić oleju silnikowego... Śruba przy misce jest strasznie zapieczona i mechanik powiedział, żeby to lepiej u blacharza zrobić. Podwozie było jak widać konserwowane, ale miska olejowa jest pod spodem raczej w b. kiepskim stanie. Pytanie tylko, gdzie taką miskę dostać? Na allegro jest jedna używana za 200 zł, ale bez zdjęcia i w sumie nie wiadomo w jakim stanie. Czy kojarzycie może jakieś zamienniki tych misek, od innych miśków? Chciałbym ten olej wymienić jak najszybciej, bo w sumie nie wiadomo, kiedy był wymieniany. Dzięki kisian - 27-05-2016, 20:35 Wydaje Mi się że miska powinna podejść od Galanta 2.0 i innych samochodów z silnikiem 4G63. wloczykij - 29-05-2016, 15:23 Dzięki za odpowiedź kisian. Z tego co czytałem na forum to miska ze space runnera podchodzi do galanta, ale na odwrót już niestety nie. Na razie sobie poradziłem. Kupiłem tylko nowy korek spustowy do miski. Póki co miska się nie poci. Spory serwis zrobiłem temu autko po zakupie. Niestety co do tego szumu to okazało się, że po wymianie całego sprzęgła nie ucichł. Muszą to być łożyska skrzyni, a nie łożysko oporowe sprzęgła. Zalałem nowym olejem i 1 dawką ceramizera  Poprawa jest szczególnie w zmianie biegów i mam wrażenie, że z dnia na dzień jest ciszej.
ignacy78 - 08-03-2018, 18:48 Dorzucę jeszcze trochę od siebie. Może komuś się przyda aktualizacja. Po długich poszukiwaniach nie znalazłem nic ze zdrowym podwoziem  . Wszystko wynika z braku zadbania poprzednich właścicieli. W tej chwili mam 2 Space Runnery. Jeden z 1994 r. i drugi z 1997 r. (wersja Cool). Niestety ten z 1994 r. okazał się słabym strzałem i nie podjąłem się go reanimować. W tej chwili przymierzam się do sprzedania (na części lub odnowienia o ile się da i ktoś ma więcej kasy i czasu) lub zezłomowania.
Wady: GLi, 1.8 1994 - blacharka, podłoga, uszczelki drzwi i okien (wszystko to wady wynikające z braku zadbania poprzednich właścicieli) pełna specyfikacja: http://www.automobile-cat...r_1_1/1994.html GLXi, 1.8, 1997 pełna specyfikacja: http://www.automobile-cat...unner_cool.html jak na razie bez zastrzeżeń oprócz rdzy na podłodze i podłużnicach (walczę, żeby naprawić i jeszcze pojeździć). Co ciekawe silnik z 1994 jest bardziej dynamiczny niż ten z 1997 (porównując specyfikację na powyższej stronie można zauważyć, że silnik z 1997 ma to samo oznaczenie ale mniej KM w porównaniu z 1994 - najwidoczniej w odświeżonej wersji przeszedł jakąś modyfikację - jeszcze nie dotarłem jaką). W obu przypadkach samochodami jeździ się super. Dynamiczne, świetna widoczność (szczególnie dla mojej niewysokiej "lepszej połówki"), pakowny, łatwy do znalezienie na parkingu bo buda i relingi wystają ponad innymi osobowymi  , drzwi przesuwane boczne na parkingu to naprawdę wygodna sprawa.
Może jako wadę napisałbym, że palą dużo. Ale to sprawa mocno indywidualna i uzależnione od dynamiki jazdy. |
||||||||||
