Najger - 20-10-2010, 18:03 Temat postu: silnik wariuje witam mam problem z moim pininem 2.0 gdi rok 2000 żona jadąc z pracy po przejechaniu kilku km zapaliła sie kontrolka (pomaranczowy silniczek) auto zaczeło szarpać obroty skaczą tak na 1,5 ale auto nie gaśnie daje taki odgłos jak by dostawało jakiegoś powietrza lewego dzwiek podobny do benzynowej turbosprężarki +opisze to tak psssssss pssssssss  czasem sie uspokoi i silnik wchodzi w normalne obroty dasz gazu zaczyna głupiec po jakims czasie znowu spada na normalne obroty ok 0,8 jak jedziesz zaczyna przerywac daje sam gazu i go ujmuje nie ma płynnosci jazdy żona twierdzi że nie wjechała w żadną kałuzę i takie tam wiem ze musze udac sie na komputer ale może ktos miał podobny problem i albo mnie przerazi w kosztach albo uspokoii bo jak to katalizator to bede walić głową w sciane
dodam że auto mam dośc krótko sprowadziłem z niemiec osobiście licznik ok 11600 raczej niekombinowany acha pierwszy wyjeżdzony bak paliwa po miescie wiadomo korki,rano autom. ssanie i żona uzytkuje spalanie wyszło13- 14 litrów strasznie duzo mysle ze może to mieć jakies wspólne znaczenie prosze o odpowiedz dzieki z góry sq9mcs - 20-10-2010, 22:07 Podjedź na diagnostykę niech sprawdzą jaki kod błędu komputer wyrzucił. Ta pomarańczowa ikonka silnika to CHECK ENGINE - oznacza że komputer wygenerował błąd silnika Najger - 21-10-2010, 18:16 byłem dzis na diagnostyce gościu sprawdzał dwoma różnymi softami i jednoznacznie wykazało silniczek krokowy lub przepustnica (jest to połaczone razem) nie sprawdzał pompy paliwa bo mówił ze na kompie nie pokaże to trzeba sprawdzać cisnieniem co prawda powiedział ze by jeszcze nie kupowac przepustnicy bo moze cos w srodku da sie zrobic wyczyscic ale pewnie trzeba bedzie tak czy siak zakupic niedlugo mam takie pyatnie ile może kosztować przepustnica??? pompa paliwa to ok 200 zł tak że nie jest tragedia i drugie pytanko czy dam rade sam wymienic przepustnice i pompe chodzi mi o to czy sa potrzebne jakies dostrajanie czy cos w tym stylu pozdrawiam sq9mcs - 21-10-2010, 20:54 Najpierw niech ci sprawdzi i wyczyści przepustnicę Najger - 24-10-2010, 10:53 autko naprawione wziołem sprawy w swoje ręce bo najblizszy termin u mechanika był za ok 10 dni tak że sam wyjołem przepustnice stwierdziłem że strasznie ciężko chodzi klapka gardzieli zdjołem silniczek tam są dwa elektromagnezy który jeden był odklejony lekko poluzowany i blokował otwieranie klapki przykleiłem klejem dwuskładnikowym odczekałem 20 godzin złożyłem wszystko do kupy odpaliłem silnik kichnoł ze dwa razy automatycznie komputer dostoił obroty 5 sekund i auto działa prawidłowo ale paliła sie kontrolka silniczka wiec zdjołem kleme -- na ok 30 sekund skręciłem odpalam kontrolka zgasła i wszystko smiga tak że zaoszczedziłem ładnych kilka groszy koszt 50 zł diagnostyka komputerowa ze 4 godzinki pracy a jaka satysfakcja
sq9mcs - 24-10-2010, 23:24 I tak powinno się robić. Gratulacje. |
||||||
