Carisma - Techniczne - Koszt naprawy Carismy po wypadku
Anonymous - 17-10-2006, 13:40 Temat postu: Koszt naprawy Carismy po wypadku Witam wszystkich Mitsumaniaków
2 tygodnie temu ja i Misio mieliśmy wypadek - na czerwonym światełku wjechał w nas pan duużym Iveco i rozbił nam prawą stronę.
Ponieważ definitywnym sprawcą jest kierowca Iveco z jego ubezpieczenia (PZU) ma być pokryta szkoda.
Po ogledzinach rzeczoznawcy z PZU otrzymałem jedynie protokół szkody na kórym zostały wymienione podzespoły do wymiany:
1. drzwi prawe nieuzbrojone
2. listawa boczna ochronna drzwi przednich
3. klamka boczna drzwi przednich
4. drzwi tylne nieuzbrojone
5. uszczelka wewn. drzwi tylnych
6. szyba barwiona drzwi tylnych
7. listwa ochronna drzwi tylnych
8. listawa szybowa drzwi tylnych
9. klamka drzwi tylnych
10. błotnik drzwi tylnych
11. błotnik tylny
12. wzmocnienie błotnika tylnego (nadkole wewn.)
13. wahacz wzdłużny z mocowaniem
14. obrecz koła tył
15. kołpak koła tyl
16. opona tylna prawa
Oczywiście trzeba do tego dodać ustawienie pojazdu na ramie naprawczej-wymiana, poszycie słupka środokwego naprawa, regulacja i lakierowanie, ustawienie zbierzności pojazdu, montaz demontaż podzespołów i ich lakierowanie.
Aktualnie czekam na decyzje i wycene, szkoda została zakwalifikowana jako całkowita.
Moje pytanie na ile orjentacyjnie moze ktoś z Was wycenić taka naprawę - musze mieć możliwość odniesienia do kwoty którą zproponuje mi PZu.
czekam na odp.
Pozdrawiam brodix
[ Dodano: 17-10-2006, 13:45 ]
Jeszcze parametry Carismy:
rok prod. 1998 (1 rej listopad 98)
kupiona w kraju, 2 właściciel
poj. 1.6,
moc 100kM
przebieg 147kkm
1 poduszka kierowcy.
elektr. szyby, centralny zamek
immobilajzer, autoalarm i antynapad
radyjko + zestaw gł. do nokii
wspomaganie
Mam zdjęcie po wypadku jak ktoś chce zobaczyć.
Matejko - 17-10-2006, 17:24
ale jesli masz z czyjegos OC naprawe to wtedy kwota naprawy moze byc rowna z wartoscia auta,
tak jak na moje oko - a mialem podobne uszkodzenia to odszkodowanie powinno oscylowac w kwocie ok. 10000zl
Anonymous - 17-10-2006, 18:49
drzwi tylne ok 1500zl przednie troche wiecej, blotnik ponad 2 tys itd.
uwazaj napewno firma ubezpieczeniowa bedzie chiala cie wyrolowac
Anonymous - 17-10-2006, 19:30
Rzeczoznawca "pod stołem" pokazał mi wycene i była to kwota 8,3tys. natomiast nie otrzymałem zadnej informacji bezpośrednio z PZU. Babka która prowadzi moja sprawę powiedziała ze się ze mną dzis skontaktuje i jak nie dzwoniła tak nie dzwoni. Mówiła coś o sprzedaży samochodziku i wypłaceniu kasy.
W swoim towarzystwie ubezpieczyłem Carisme pod koniec czerwca na 16tys.
Mam jeszcze kilka pyt.
1. Ile mógłbym otrzymać za taki samochód na rynku???
2. W warsztacie znajomy powiedział mi że naprawi mi tą szkodę za 8. Czy to jest dobra cena za naprawę??? O ile można zmniejszyć koszt jeżeli zastosujemy zamienniki, jeżeli chodzi o nowe części to w Mitcar wycenili mi same częsci (wiadomo nowe) na okolo 11tys.
Co koledzy na to?? Proszę o odpowiedź to moje pierwsze doświadczenie jezeli chodzi o odzyskiwanie swojego - tymbardziej że nie z mojej winy i niechciałbym być nabity w butelkę przez PZU czy warsztat.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
Rafal_Szczecin - 17-10-2006, 19:34
pokaz jezeli mozesz fotki tej carismy. nie bedziesz sie nia bal pozniej jezdzic ? bo z tego co widze to tam masz niezle szkody ...
Anonymous - 17-10-2006, 20:09
Rafal_Szczecin napisał/a: | pokaz jezeli mozesz fotki tej carismy. nie bedziesz sie nia bal pozniej jezdzic ? bo z tego co widze to tam masz niezle szkody ... |
Szkody okazały się tylko powierzchowne - w większości blacharka
Fotki wykasowane - samochodzik ładnie zrobiony nadal jeździ
Rafal_Szczecin - 17-10-2006, 20:12
nie jest tak zle ja myslalem, ze polowy samochodu nie ma , a tu taki maly pikus tylko jest
Anonymous - 17-10-2006, 20:25
mały pikuś - humor Ci sie trzyma , ale nie mi
Miałem dobry samochodzik bez dzwona, a teraz już nie
Poza tym na fotkach nie widać że większość energii pochłonęło tylne koło (zawieszenie) i w sumie to mnie najbardziej trapi.
Rafal_Szczecin - 17-10-2006, 20:27
brodix napisał/a: | mały pikuś - humor Ci sie trzyma , ale nie mi |
Brodix nie takie rzeczy sie juz robilo . to fakt ,co samochod bez dzwona to bez dzwona, a tak to juz ma jakas tam przeszlosc . a moze wziasc kase z ubezpieczenia, sprzedac to co zostalo z samochodu i szukac nie bitej cari ?
Anonymous - 17-10-2006, 21:09
[quote="brodix"]Rzeczoznawca "pod stołem" pokazał mi wycene i była to kwota 8,3tys.
Ja robiłem moją 02'DiD,opłaci zrobić. Zostanie jakieś 3tyśe,pojeżdzić i sprzedać (nie klubowiczom) .Części masz na alledrogo,jest tam wszystko czego potrzebujesz.
Hubeeert - 17-10-2006, 21:15
quota1 napisał/a: | brodix napisał/a: | Rzeczoznawca "pod stołem" pokazał mi wycene i była to kwota 8,3tys. |
Ja robiłem moją 02'DiD,opłaci zrobić. Zostanie jakieś 3tyśe,pojeżdzić i sprzedać (nie klubowiczom) .Części masz na alledrogo,jest tam wszystko czego potrzebujesz. | .Świetne podejście - wsadzic kogoś na minę...
Anonymous - 17-10-2006, 21:19
Wybacz ,ale oczym mowa?!?
Hubeeert - 17-10-2006, 21:40
O sugestii sprzedaży ale nie Klubowiczom...
brodix, poszukaj w podforum Warszawskim - są tam namiary na mojego Mechanika. Robił Kofi'emu jego Cari po strzale przodem w słup. zapytaj Kofiego jak wyszło. Fachowiec i nie zedrze a za to pomoże z ubezpieczalnią.
Pozdrawiam
Anonymous - 17-10-2006, 21:47
O sugestii sprzedaży ale nie Klubowiczom[/quote]
Takie są realia,jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam.Zaznaczam że powiedziałem:na-
prawić pojeżdzić i sprzedać....
Anonymous - 17-10-2006, 22:09
Jak dostalem strzala w tyl to dostalem ok 2500zl. Policzyli mi zderzak tylni, lakiernika, blacharza i jakas belke, ktorej podobno nie ma w tym aucie?
|
|
|