Forum ogólne - Pokorwiec na samochód - aby nie odśnieżać codziennie
Kofi - 21-10-2010, 14:55 Temat postu: Pokorwiec na samochód - aby nie odśnieżać codziennie Zastanawialiście się kiedyś nad pokrowcem zakładanym na auto na noc aby rano tylko zrzucić pokrowiec porzucając go na miejscu parkingowym pod płotem i dzięki temu mieć z głowy poranne skrobanie i odśnieżanie auta? Znalazłem coś takiego:
LINK DO POKROWCA
Zastanawiam się nad zakupem. Czy ktoś używał takiego pokrowca na codzień? Zdaje to egzamin czy może szybciej jest odśnieżyć auto niż plątać się z pokrowcem?
yalook - 21-10-2010, 15:00
ja bym miśka nie zakrywał
Bartek - 21-10-2010, 15:10
Dramat będzie jak ten materiał do końca wodoodporny nie jest i przymarznie do blachy - będzie kolejny przymusowy postój Misia
Kofi - 21-10-2010, 15:23
Bartek napisał/a: | będzie kolejny przymusowy postój Misia | hehe
Czyli lepszym pomysłem jest inwestycja w webasto?
Może i wodoodporny jest, ale może być tak, że jak go będę ponownie nakładać na auto to na pewno to będzie w śniegu, który się rozpuści od np ciepłej szyby lub maski, mokre zostanie, auto sie ostudzi i przymrozek zrobi swoje. Może faktycznie to słaby pomysł.
robertdg - 21-10-2010, 16:01
Kofi, Zainwestuj w szczotke do odśnieżania, ten pokrowiec to straszna lipa, i tak i tak musisz odśnieżać w aucie maske, lusterka, lampy, a przy sciaganiu pokrowca, zwłaszcza jak go mocno zasyfie i tak musisz conieco sniegu zepchnac, bo wiadomo ze wazy swoje
Kofi - 21-10-2010, 16:29
Sposobów na odśnieżanie to mam sporo to nie będzie moja pierwsza zima z autem
Szukam alternatyw aby ten proces przyspieszyć. Jestem śpiochem. Każda minuta rano jest dla mnie cenna a w zimie to z 20 min wcześniej muszę wyjść aby ogarnąć aut (lubię porządnie odśnieżyć) no i ogólnie dodatkowo 20 min wcześniej wyjechać bo zawsze są większe korki. To pobudka o 5.40. Zimą!
Może dobrą alternatywą będzie wynajęcie miejsca garażowego. Zeszłej zimy w bloku obok widziałem takie ogłoszenie na klatce a minutowy spacer z rana to szybciej niż odśnieżanie
Owczar - 21-10-2010, 16:51
Używałem takiego pokrowca... Na lancerze. Wszystko ładnie pięknie, ale raz tak postał tydzień, kurz, bród i te gumki na wietrze działały troszkę ściernie Nie było problemów z przymarzaniem, ale też nie zakładałem na mokre auto...
Kofi napisał/a: | Czyli lepszym pomysłem jest inwestycja w webasto? |
To już lepszy pomysł Widziałem ostatnio na allegro jakiegoś ThermoTop z 2005 roku kompletna instalacja za 600zł. Na zdjeciach stan rewelacyjny. Można łatwo ocenić po wydechu.
A potem tylko... http://www.youtube.com/watch?v=3_bVUk51sxk
pamar - 21-10-2010, 17:07
Używam od paru lat pokrowcy na szyby, ale takie które nie mają wiązań tylko magnes i specjalne wkładki które przytrzaskuje się drzwiami, ponadto osłaniają szyby boczne i lusterka. Zdają egzamin pod warunkiem, że nie zamarzną, bo wtedy robią się strasznie sztywne i mnie krew zalewa przy zdejmowaniu i zakładaniu
Juiceman - 21-10-2010, 17:16
Ostatniej zimy, zaopatrzyłem się w plandekę chyba 4x6m w sumie zapłaciłem 30zł, Naprawde bajka sprawa. Do plandeki porobiłem tylko haczyki, aby zahaczyć o felgi . W końcu nie musiałem odśnieżać auta, ani skrobać go z pokrywy lodu
A materiał taki sam jak na tym zdjęciu:
Reasumując:
To nie wygląda, może się nie podobać ale jest tanie i skuteczne;)
robertdg - 21-10-2010, 18:16
Juice, jakim zdjęciu
Dobrym rozwiazaniem byłoby rozbicie namiotu
romero - 21-10-2010, 18:48
Juiceman napisał/a: | Ostatniej zimy, zaopatrzyłem się w plandekę chyba 4x6m w sumie zapłaciłem 30zł, Naprawde bajka sprawa. Do plandeki porobiłem tylko haczyki, aby zahaczyć o felgi . W końcu nie musiałem odśnieżać auta, ani skrobać go z pokrywy lodu
A materiał taki sam jak na tym zdjęciu:
]Obrazek
Reasumując:
To nie wygląda, może się nie podobać ale jest tanie i skuteczne;) |
A co robisz z plandeką po zdjęciu z samochodu ?
Juiceman - 21-10-2010, 20:53
Wrzucam ją do szopy/piwnicy czy pod ganek. ( korzystam z niej tylko pod domem na wiosce). A na wieczór wyjmuję i ponownie rozkładam
Kofi - 22-10-2010, 09:09
No więc właśnie. Ja musiał bym zrzucać za auto na parkingu pod blokiem. Parking jest niby wydzielony, ale nie ma miejsc przypisanych pod auto więc za każdym razem musiałbym przemieszczać się z plandeką. Do tego pewnie gospodarz osiedla zaraz by się do mnie przyczepił, że zaśmiecam parking plandeką.
NIE LUBIĘ ZIMY!
Juiceman - 22-10-2010, 10:36
Ew, bierzesz jakąś torbę lub tubę i zwijasz, w bagażniku wtedy miejsca mało zajmuje. Minus taki, że musisz wyjść ciut wcześniej aby to pozwijać
HouseM - 24-10-2010, 21:57
Przez noc dowali 30cm śniegu, przyjdzie mróz i rano nie zdejmiesz plandeki z auta bo masa śniegu będzie tak gigantyczna ,że nie ruszysz plandeki.
Jeśli nie webasto to chociaż odpalanie z kluczyka albo odpalanie z timerem. Miałem taki patent w dawnym aucie. Jak wiedziałem ,że mam gdzieś jechać na drugi dzień na konkretną godzinę rano to ustawiało się budzik w aucie na 10 min wcześniej i wsiadałem do cieplutkiego odśnieżonego auta. Wtedy (jakieś 5 lat temu) koszt tego ustrojstwa to było jakieś 150zł z montażem.
|
|
|