Pajero II - [PajeroII] Pytanie o zawieszenie
Plastik - 21-10-2010, 23:03 Temat postu: [PajeroII] Pytanie o zawieszenie Witam
Pajero II 2.5tdi krótki
Stało się, amortyzatory odmówiły dalszej pracy, siadły sprężyny, przypuszczam że nic nie ruszane od nowości czyli od ponad 330kkm. Zakupiłem komplet amorków Dobinsons z 2 calowym liftem, po okazyjnej cenie. I teraz pytanie: jakie elementy resorujące zastosować? Myślałem o czymś takim:
Wariant 1:
tył - sprężyny Dobinsons C43-097, podobno do krótkiego optymalne rozwiązanie jeśli chodzi o Dobinsonsa.
przód - drążki OME.
Wariant 2:
tył - sprężyny OME910
przód - drążki OME
Wariant 3:
Dobinsons C43-097 i drążki Dobinsons
Ma ktoś doświadczenie z tymi elementami? jak to będzie razem pracować z kompletem amorków Dobinsons? Zależy mi na delikatnym lifcie i lekkim utwardzeniu zawieszenia, a słyszałem że ome910 to dość miękka sprężyna. Czy drążki ome też są miękkie? Cena tych od dobinsonsa jest 25% wyższa niż ome, czy są tego warte?
A może jakieś inne propozycje? Drążki TJM XGS, Rock Crawler itp?
Dodam że obecnie śmigam na patrolowskich springach i jest masakra, dupa zadarta, auto pływa, krzyżaki aż jęczą, chcę te sprężyny jak najszybciej zastąpić czymś bezpiecznym.
Pozdrawiam
Łukasz
Berni - 22-10-2010, 20:57
Uploaded with ImageShack.us
Sprężyna OME 910 podniesie Ci wózek jak na zdjęciu jeździ się fajnie- może dla prawdziwych offrołderów ta sprężyna jest miękka mi wypadają plomby z zębów za każdym razem jak przejeżdżam przez" hope"na zdjęciu koła to 15 na 235 -teraZ prezentuje się znacznie lepiej - na zawiechę do pajery wydałem prawie 4 tysie- amory ome ,drążki HD
z perspektywy czasu nie żałuję warto było ponieść koszty -auto prowadzi się dużo fajniej jest twarde- a poprzednio przypominało jazde kanapą
Plastik - 23-10-2010, 04:24
Berni napisał/a: |
Sprężyna OME 910 podniesie Ci wózek jak na zdjęciu jeździ się fajnie- może dla prawdziwych offrołderów ta sprężyna jest miękka mi wypadają plomby z zębów za każdym razem jak przejeżdżam przez" hope"na zdjęciu koła to 15 na 235 -teraZ prezentuje się znacznie lepiej - na zawiechę do pajery wydałem prawie 4 tysie- amory ome ,drążki HD
z perspektywy czasu nie żałuję warto było ponieść koszty -auto prowadzi się dużo fajniej jest twarde- a poprzednio przypominało jazde kanapą |
Dzięki za odpowiedź. Nie zamierzam katować samochodu na rajdach ani nic takiego, chcę by auto prowadziło się pewnie i bezpiecznie po czarnym a jednocześnie jazda w terenie była komfortowa. Na oryginalnym zawieszeniu dobijało przy każdej niewielkiej dziurze. Topienia w błocie nie uprawiam, raczej długie jazdy po leśnych i drogach i łąkach. Amortyzatory Dobinsons są twardsze od OME, tak mówia. Wiadomo, jak robić markowy zawias to lepiej cały zestaw z jednej fabryki, ale te drążki od oldmana chętnie bym ożenił u siebie Wolę jednak uniknąć sytuacji kiedy tył jest twardy a przód klęka w każdej dziurze...
Kolego Berni, o ile udało Ci się podnieść przód? I jak ten przód pracuje? Tak samo miękko jak tył na ome910?
Co do Ironmana, prawda to że gnije w tempie ekspresowym?
Pozdr.
Łukasz
Berni - 23-10-2010, 11:08
Plastik napisał/a: | Kolego Berni, o ile udało Ci się podnieść przód? I jak ten przód pracuje? Tak samo miękko jak tył na ome910? |
heh jest "tak samo miękko"
na nowych drążkach HD poszedł 6cm-został wyrównany do tego co dawały sprężyny i amory z tyłu- dodatkowo od nowych kół dostał 3cm- na razie nie ma w nim wyciągarek, ani zderzaków ARB( i tych drugich raczej nie będzie) więc nie ma od czego "usiąść"
od zakupu zdecydowanie "urósł"- próg który był zbędny zaczął się przydawać przy wsiadaniu
|
|
|