[XX-92]Colt C50 i starsze - zalałem Liqui Moly Engine Flush
remix - 24-10-2010, 11:29 Temat postu: zalałem Liqui Moly Engine Flush wrażenia są bardzo pozytywne. Wcześniej miałem problemy z wkręcaniem na obroty, dziwne przymulenia. Po wlaniu STP te problemy zmniejszyły się. Wczoraj zalałem jeszcze engine flush - wymiana jak wymiana. Po zalaniu Valvo 10W-40 nastała błoga cisza w silniku. (szczerze mówiąc nie wiem, czy to zasługa oleju, czy Liqui Moly)
Wycieków na razie nie ma, choć auto miało robioną uszczelkę pod głowicą i uszczelniacze zaworowe rok temu. Druga sprawa, jest taka że jednokrotna płukanka 20-letniego nagaru do końca nie ruszy. Mimo długiego okresu oczekiwania na spłynięcie, nowy olej od zalania jest niestety brudny - oczywiście nie będę wariował i przejeździ rok na nim, wtedy może rozważę nową płukankę. Na razie jestem zadowolony. Koszt w intercarsie to 35pln - engine flush, 15pln STP (+ 118pln 5l Valvoline + 15pln filtr + bak do pełna)
ps. mam ograniczony dostęp do internetu dlatego odpisuję rzadko, ale dawajcie swoje uwagi - podyskutujemy.
Hugo - 24-10-2010, 20:32
Gratuluję odwagi. Jak znam te auta to nic złego się nie stanie, chyba, że masz już naprawdę zmęczony silnik. Pisz na bieżąco jakie wrażenia.
tomusn - 24-10-2010, 22:14
ja po remoncie zalałem 15w40,
a po 10 tys też LM Engine Flush i Mobil 2000 10W40
teraz na dniach wleję Castrol Magnatec 10w40
a potem zobaczymy
remix, powodzenia w testach
Xsystoff - 24-10-2010, 23:30
Lepiej wyczysc bak to znikna przymulenia
mkm - 25-10-2010, 03:21
Xsystoff, a jak Ty czyściłeś bak i co z niego "wyczyściłeś".
Pytam ponieważ rozebrałem bak z Colta z 1992 z przebiegiem prawie 300tys. km i mimo strasznego stanu zewnętrznego w środku nie było ani paprocha, a bak od środka "nówka".
Obejrzałem też wszystkie sitka, pompę, rozciąłem nawet filtr paliwa i wszędzie było czysto. Oprócz tego bak jest tak wyprofilowany, że nie widzę zbytnio sposobu, którędy ten syf miałby się zasysać.
Zamiast czyszczenia baku zmieniłbym filtr paliwa...
remix - 25-10-2010, 16:56
dalsze wrażenia:
stan samochodu jest taki, że na ciepło chodzi jak zegarek (60km i 800kg są bardzo dynamiczne:P - nie myślałem że napiszę tak o colcie 1.3), natomiast są problemy z odpaleniem i kłęby niebieskiego dymu jak już się uda odpalić (znikają zupełnie już po kilkunastu sekundach) - uprzedzam pytanie - te objawy były jeszcze przed płukankami i są nadal. Uszczelniacze niby były robione (rok temu), ale martwię się czy to nie ich wina - być może mechanik dał kiepskie, albo coś. Pod korkiem wlewu oleju - jest czyściej - widać nawet fragmenty zupełnie bez nagaru, natomiast na większości jest cienki brązowy nalot.
Co do filtra paliwa - no niby był czysty - zmieniłem jakiś czas temu na nowy i ten też zupełnie czysty, gaźnik był czyszczony ostatniej zimy (koniec grudnia) i od strony filtra powietrza wygląda nieźle, ale STP naprawdę pomogło. Zupełnie inny samochód. Wycieków jak na razie brak.
Co do odwagi - to napiszę tak, że nie odważyłbym się wlać LIQUI MOLY do silnika o nieznanym stanie. Natomiast przejechałem nim już 35tyś. i miał parę razy zmieniany olej - jeździł od dłuższego czasu na dobrym półsyntetyku - dlatego się odważyłem.
Xsystoff - 25-10-2010, 17:34
mkm napisał/a: | , a jak Ty czyściłeś bak i co z niego "wyczyściłeś". |
W Coltcie nie czyscilem jeszcze, sciagalismy bak w Swifcie GTi `89 bo mial dziwne przymulenia i zapychal filtr co dwa miesiace. W srodku pelno rdzy, okropienstwo, mozna go spokojnie wyczyscic zdejmujac pokrywe z pompa paliwa. W Coltcie tez mialem przymulenia, szarpania i inne cuda, wymienilem filtr paliwa w ktorym byl szlam, popatrz do mojego tematu, od tamtej pory w wiekszosci juz jest spokoj, chociaz co jakis czas jeszcze sie na zimno krztusnie, tylko ze ja uzywam auto do sportu i podejrzewam, ze sporo przepalilem juz dziwnych rzeczy z baku Ale nadal po tankowaniu jak sie tam zabelta w srodku potrafi przyszarpnac. Popatrz na moj filtr i powiedz skad tam takie rzeczy skoro nie ma jak zassac...
W sumie to sam bym poekeperymentowal z roznymi dodatkami, bo nie wiarze przyszlosci z 4g13 jakies wybitnie dlugiej ;]
Mateusz071 - 25-10-2010, 18:26
stp do czyszczenia ukladu zalej całą faszkę na 20 litrów wyjeździj to a potem zalej sonaxa co wzbogaca paliwo o 2-3 punkty z 98
[ Dodano: 25-10-2010, 18:28 ]
oczywiscie spirytus co najmniej 96% http://allegro.pl/dezynfe...1286809651.html plus olej rycynowy :> albo paliwo lotnicze z 98 w na cały bak 5 litrow lotniczej, ponoc bezpiecznie jeszcze jest 50:50 Mój tato lał za pieknych czasow tak do malucha dziadka i miał najszybszego w okolicy, oboje ciagle cos dlubali przy nim i sie sasiedzi smiali ze niedługo to odleci
|
|
|