Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2.5V6, 1998r, kombi, Zduńska Wola
fiodorczy - 27-10-2010, 13:03 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2.5V6, 1998r, kombi, Zduńska Wola Jeszcze ten mnie ciekawi.
Wydaje mi sie ze z jednej strony bardziej siedzi, duzy problem? jakie koszty?
na klapie nie ma znaczka, czy kolor orginal?
Prosze o wyrazenie waszego zdania.
http://otomoto.pl/mitsubi...-C15865625.html
 
Kod: | Cena (brutto):
7 900 PLN / 2 003 EUR (do negocjacji)
Kategoria:
Kombi
Informacje:
Wersja: VI, Rok produkcji: 1998, Data rejestracji: 08/2010, Przegląd: 08/2011, Ubezpieczenie: 08/2011, 203 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 163 KM (120 kW), Pojemność skokowa: 2498 cm³, benzyna, Liczba drzwi: 4/5, Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony/zarejestrowany, Kraj pochodzenia: Niemcy, Kraj aktualnej rejestracji: Polska.
OC+AC już od 540 zł rocznie - oblicz swoją składkę online
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, szyberdach, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, wspomaganie kierownicy, immobiliser, welurowa tapicerka, tempomat, światła przeciwmgłowe
Dodatkowe informacje:
pierwszy właściciel, serwisowany w ASO, bezwypadkowy, garażowany
Opis pojazdu:
Witam Sprzedam pięknego Galanta, autko było sprowadzone z Niemiec 2 miesiące temu i zostało zarejestrowane.Kolor samochodu to KAMELEON .Opłaty na cały rok, Książka serwisowa do końca, auto w stanie technicznym idealne nie ma stuków puków, skrzynia, silnik ,zawieszenie igła!!!!autko posiada bardzo ładne alufelgi MOMO w cenie auta!! Auto nie wymaga wkładu finansowego wsiadać i jechać!! więcej info pod tel. MASZ PYTANIA??? DZWOŃ!!!!530 079 248.
Dane kontaktowe
Serwis otoMoto nie posiada dodatkowych danych Sprzedającego, poza zawartymi w ogłoszeniu.
Polska , Zduńska Wola (woj. łódzkie),
tel.: +48 530 079 248 |
Uploaded with ImageShack.us
robertdg - 27-10-2010, 13:24
I raz jeszcze http://otomoto.pl/mitsubi...-C15865625.html
Moje osobiste zdanie - nie kupiłbym takiego auta, własnie ze względu na barwe, tu nie chodzi o kwestie podoba mi sie, nie podoba mi sie, tu chodzi o kwestie, ze dowolne uszkodzenie warstwy lakierniczej to sa dosc powazne komplikacje, zacznijmy od tego, czy sprzedajacy poda producenta i kod lakieru z odpowiednia alternatywa, a skonczmy na tym, ze malowanie czegos w tym aucie bedzie wygladac strasznie, poniewaz ciezko bedzie uzyskac jednolitosc, jak jestes powaznie zainteresowany popros o zdjecia komory silnika i auta z otwartymi drzwiami
Anonymous - 27-10-2010, 18:13
hehe, opowiem Wam krótką historię 2-3 tygodnie temu byłem z tatą na autogiełdzie własnie szukający tylko i wyłącznie galanta (w celach obejrzenia na własne oczy, żeby usiąść w nim, ogólnie zobaczyć jak to wygląda itd... nie chcieliśmy kupować) i ... był tylko on. Na całej autogiełdzie gdzie jest pełno aut, stał tylko jeden własnie ten galant. Ok podchodzimy a tu wychodzi dwóch młodych typków ok 25 lat, jeden strasznie dziwnie mówił i cały czas coś robił ale o tym później. Gadamy, ogladamy, wsiadamy, odpalamy silnik itd. w sumie nic specjalnego. On pokazuje jakieś tam papiery, mówi że dowodu rejestracyjnego niestety nie posiada bo gdzieś tam w urzędzie jest itd. Ogólnie przedstawił jakieś papiery niemieckie w których ostatnie stemple kończą się jakoś w 2006 roku ... i co najlepsze podczas wyjmowania czegoś z kieszeni wypadła mu "tytka" z amfetaminą (teraz wiadomo dlaczego ten drugi koleś tak latał). Ja to zauważyłem, ten kolega (latający) również, mój tata i sprzedający nie ... Od razu gdy spadła na ziemię ten jego kolega natychmiast podszedł i na niej stanął. Ja oczywiście w lekki smiech I specjalnie jeszcze stałem przy tym aucie, oglądając go żeby tamten sobie postał w miejscu ze 30 min stał w bezruchu przestraszony że to widziałem zlał się potem ! Ehhh ogólnie nie polecam w ogóle na tego Gala patrzeć, bo z tego co sprzedający mi mówił to uwielbiał nim bardzo szybko jeździć... (jestem młodą osobą i własnie ciągle powtarzał... wiesz jak on idzie spod świateł, wiesz jak buraki w bmw patrzą, wiesz że ... itd itd itd )
Powód sprzedaży (córka mu się rodzi) ostatnio bardzo popularny w sprzedaży samochodów przez młode osoby
Kaucz - 27-10-2010, 19:02
Cytat: | Powód sprzedaży (córka mu się rodzi) ostatnio bardzo popularny w sprzedaży samochodów przez młode osoby |
no to jak znalazł ;d.. będzie miał czym wózek wozic ;d
fj_mike - 27-10-2010, 21:53
Nic ciekawego na fotkach nie widać poza niepasującym do tego auta kolorem
kkriss - 27-10-2010, 22:40
sam widziałem to auto w ogloszeniu - bo się za takim rozglądam, ale kolor mnie strasznie odstraszył - brrr. - serio - strasznie niepraktyczny kolor i ohydny (choć to już kwestia gustu)
fiodorczy - 28-10-2010, 00:15
robertgd dzieki ze mi pomagasz zapomnialem o linkach.
Jezeli chodzi o lakier to rzeczywiscie, nie pomyslalem o tym. Masz racje.
rooland fajna historia hehe, ale juz zdazylem autko obejzec.
Pojechalem z kumplem 124km w jedna strone.
Przez telefon zapewnial mnie, ze wszystko ok.
Zajechalismy po drodze zaliczajac 3 komisy, ale w zadnym z nich nie bylo galanta:(
Wiec tak:
Poniewaz mowil ze 2 miechy temusprowadzony i zarejestrowany a teraz sprzedaje, to sie pytam dlaczego?
a gosciu na to, ze dostal go w rozliczeniu i sam sie dziwi dlaczego ktos mu go dal.
ten od ktorego dostal niby jest na miejscu i moze go zawolac.
ogledziny:
z przodu byl lekko pukniety i zaszpachlowany.
na dole na zderzaku odchodzil lakier i pod spodem byl niebieski.
A na tynim zderzaku teaz odchodzil , ale nie bylo zadnego koloru pod spodem.(wymieniony?)
nadkola i progi zdrowe.
klape tylnia trzeba bylo trzymac reka bo spadala.
Tam gdzie zapasowka byly poprzyklejane jakies wielokaty z materialu.
Po sciagnieciu jakies nierownosci(ale sie nie znam, sprawdzam jak moge)
zderzak z tylu prawej strony - wgniecenie
Silnik byl cieply, odpalil, poprosilem kumpla zeby przygazowal, troche dymil.
Sprzedajacy (rzeczywiscie mlody-rooland , nie wiem czy nawet mial 25)
powiedzial zeby nie gazowal, zeby chwile odczekal.
za chwile jak przygazowal to dymil i z dwa razy "piardnal".
juz wiedzialem ze nie kupie, ale ze jako nie jechalem jeszcze galantem,
no to sie pytam, a goscio ze spoko.
Idzie otworzyc brame, ja czekam przy drzwiach kierowcy, patrze a
gosciu idzie w moja strone i wsiada(mysle, moze chce wyjechac z bramy).
ide z buta do bramy, a typ (siedzac za kierownica): "moze pan wsiadac"
ja zdziwko, ale wsiadlem, kumpel tez.
jedziemy chwile, pytam sie czy ja moge poprowadzic. gosciu-jasne.
No siadam wreszcie, pytam szybko o biegi(bo to automat).
jade, przyspieszenie jakies cienkie a to 163km hmm.
porownywalne do cariny(tez w kombi,diesel) kumpla albo i gorsze.
gosciu mi opowiada, ze biegi nic nie szarpia w momencie w ktorym mi szarpnelo dwa razy!!!
i ze mam pedal na maksa wdusic to mu sie cos odblokowuje i idzie jak burza, probowalem kilka razy. Efekt - Mol.
Wchodzil na obroty a przyspieszenia zero.
No to tyle.
Ale co mi sie w nim podobalo to KOLOR!!!
kkriss naprawde ladny, jak dla mnie(zdjecia tego nie oddaja)
strata kasy i czasu:(
ps. i ktos(to pewnie mod hehe fajnie pierwszy post zmienil:)
Anonymous - 28-10-2010, 09:51
fiodorczy napisał/a: | a gosciu na to, ze dostal go w rozliczeniu i sam sie dziwi dlaczego ktos mu go dal. |
na dziecko mu się nie sprzedaje to musiał wymyślić inna wersję
pitbu77 - 28-10-2010, 11:38
fiodorczy napisał/a: | Wchodzil na obroty a przyspieszenia zero. |
Pewnie za mało płynu w sprzęgle hydrokinetycznym. Efekt jest taki jak na ślizgającym sprzęgle ciernym (czytaj: popularnym w Polsce, standardowym).
Pohandlować to można by było jakby zszedł z ceny do 5k zł i brać na części do VR-4
Sorry za OT
fiodorczy - 28-10-2010, 17:20
Prosilbym bardzo o syzbka odpowiedz, bo jade ogladac.
Czy lepiej wziac 2.5 v6 z gazem, ale nie sekwencja.
byl kiedys uderzony, ponoc nie duzo w przud, gdzies z boku w lampe.
1997 pierwsza rejestracja 1999.
Czy lepiej 2.4 gdi sprowadzony 2001 rok?
prosze o mozliwie szybka odpowiedz, moze i glupie pytanko, ale jakies ZA i Przeciw jak
ktos by wyrazil bylbym bardzo wdzieczny.
wlasnie jade ogladac.
robertdg - 28-10-2010, 17:49
Wszystko zależy od stanu jednego i drugiego, nikt Ci nie powie jednoznacznie bierz TEN, pokazałbys chociaż o jakie auta chodzi.
fiodorczy - 28-10-2010, 18:27
to i to
czy ten gaz nie sekwencja mogl dobic silnik, czy jest taki zly?
dzieki za szybka odpowiedz, moze cos ze zdjec wywnioskujesz?
robertdg - 28-10-2010, 19:07
LPG IIgen to nie jest dobre rozwiazanie dla tego silnika, zaś GDI do opłat, w dodatku coś tam sztukowane przy tylnych nadkolach, z tego co widze oba sa z tej samej miejscowosci, jak pojedziesz to napewno któryś bedzie lepszy, po tych zdjeciach za wiele powiedziec nie mozna.
tomasek - 28-10-2010, 19:15
Wolał bym tego 2.5v6 przynajmniej ma climatronic
[ Dodano: 28-10-2010, 19:16 ]
a gaz można poprawić jak coś nie tak
sebo199 - 28-10-2010, 23:23
To GDI według duńskiej strony ma prawdziwy przebieg. Minus to bardzo ubogie wyposażenie. V6 lepiej wyposażony ale starszy no i ten typowy przebieg. Może i prawdziwy. V6 ma zaparowaną lewą lampę no i poduszka pasażera ciut dziwnie leży ale to może złudzenie na zdjęciu.
|
|
|