To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

L200 Techniczne od 2006r - problem z zimowym załączaniem napędu 4x4

jacek z płocka - 02-11-2010, 12:39
Temat postu: problem z zimowym załączaniem napędu 4x4
Witam,
mam cykliczny ( tj. zimowy) problem z załączaniem podczas jazdy napędu przednich kół. Problem jest tylko przy temperaturze poniżej 10 stopni. W lecie prawie nie występuje chociaż coraz ciężej przepchnąć wajchę napędów. Przebieg 60 tys km, mało jeżdżony na 4 koła. Przy rozłączonej skrzyni biegów tj. na N lub P załącza normalnie, choć trochę słychać haczenie. Ogólnie na 4 koła jedzie znacznie głośniej niż kiedyś. Zastanawia mnie czy lepszy/nowszy olej w skrzynkach/ dyfrach nie poprawił by sytuacji. Po rozgrzaniu napędów np. w terenie, problem załączania na 4 koła nie mija. Serwis oczywiście nie stwierdził nieprawidłowości.

maćko z lubań - 30-12-2010, 20:33

Mam pytanie co do napędów w Twoim aucie. Czy podczas jazdy z mocniej skręconymi kołami słychać tak jakby coś przeskakiwało? Jeśli tak to miałem takie coś i okazało się, że to zużycie półosi.
jacek z płocka - 30-12-2010, 21:55

Nie, jak już przepchnę wajchę napędów na 4 to jedzie normalnie tak jak na tylnych. Hałas i kultura jazdy jak z napędem na tył. Przy skręconych kołach nie mam żadnych odgłosów.
Jak Ci stuka lub przeskakuję to to masz prawdopodobnie przegub walnięty. Osłonki gumowe masz całe i na miejscu ? W Space Starze spadł mi z takiej zacisk, smar wyleciał i po 500 km przegub padł.

maćko z lubań - 30-12-2010, 23:06

Przegub to nie jest, choć w pierwszej chwili też o tym myślałem. W serwisie powiedzieli, że to półoś i ją wymienili, od tego czasu stuki ustały i bez stuków przejechałem już 10tyś. km. Jak tak czytam o tej Twojej przypadłości to faktycznie skłaniałbym się w stronę jakiegoś ubytku oleju w skrzyni, dyfrze lub moście. Miałem taki przypadek, że serwis tak zadbał o moje auto przed wydaniem, że od wyjazdu z salonu do pierwszego przeglądu miałem prawie zerowy stan oleju w tylnym moście, wtedy może i faktycznie chodziło wszystko ciężej i głośniej ale nie znałem auta i uznałem, że tak ma być.

Z tym przeskakiwaniem, mówię o sytuacji z jazdą na 4 łapy, kiedy jechałem na samym tyle nic się nie działo.

jacek z płocka - 05-02-2011, 22:30

Wymieniłem oleje w dyfrach i problem zniknął. W przednim dyfrze był czarny jak smoła !!!!! i chyba mniej niż 1 litr go zleciało (dziwne bo głównie jeżdżę na tylnych), w międzyosiowym był żółty bez śladów zużycia, a w tylnym lekko czarny. Teraz przód załącza się leciutko i pracuje bezgłośnie. Na magnesach korków dość dużo opiłków.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group