Pajero II - Alternator 2.5TD POMOCY !!!!
pajerak - 05-11-2010, 16:34 Temat postu: Alternator 2.5TD POMOCY !!!! Witam !!! Pomocy !!! Mam od dłuzszego czasu problem z alternatorem w silniku 2.5TD !!! Sytuacja wygląda w ten sposób : rano odpalam auto bez uwag widać że alternator ładuje normalnie . Po chwili widać że alternator daje za duży prąd gdyż wszystko zaczyna się palić na desce rozdzielczej bardziej jaskrawo wycieraczki chodzą dużo szybciej niż normalnie, Po pewnym czasie wszystko wraca do normy alternator ładuje tak jak powinien, są też sytuacje ,że po daniu gazu zwiększa sie napięcie co widać po desce rozdzielczej i mocniej palą się światła. Nadmieniam, iż wymieniałem regulator napięcia przez jakiś czas było dobrze i znowu sytuacja sie ponowiła !!! Nie wiem co to może być jakieś zwarcie , może diody a może akumulator robi zware !!! Jak ktoś miał podobny problem proszę o pomoc !!!
Elektryk po wymianie regulatora napięcia mówi że nic innego nie może robić w takiej sytuacji problemu !!!
zbyszekm2 - 05-11-2010, 17:07
podmień inny alternator.
Heilsberg - 05-11-2010, 17:10
Zmień elektryka.
pajerak - 05-11-2010, 17:29
No No !!! Dzięki za pomoc !!!!
rico.1 - 05-11-2010, 17:56
Heilsberg napisał/a: | Zmień elektryka. |
zacznij właśnie od tego
a dalej, sprawdź naprężenie paska klinowego i spróbuj zmierzyć napięcie na akumulatorze podczas ładowania, jak będzie skakało do 20V lub wyżej, to spaprał ci uzwojenie na stojanie i alternator może być już spalony,
jak objawy napięcia są inne to opisz jakie
plecho1 - 05-11-2010, 20:12
Za regulację napięcia odpowiada jedynie regulator. Jeśli elektryk właściwie poskładał alternator a napięcie przekracza właściwą wartość (około 14,2V), to na pewno wina regulatora.
pajerak - 05-11-2010, 20:16
Słuchaj na wolnych obrotach ma jakieś 12 v a jak zwiększe obroty to wskakuje nawet do 18v co do paska jest naciągnięty !!! Wiesz objawy wskazywały na regulator napięcia ale ten sam elektryk wymieniał mi go już dwa razy i robił to w mojej obecności takze lipy nie było !!!!! Po wymianie alternator ładował 14,5 v i było git a tu znowu lipa !!!! Ja juz zgłupiałem i szukam innych przyczyn . Nie wim może te regulatory to jakaś tania lipa nie wiem !!! może coś z uzwojeniem klękneło a może komutator bo też znalazem taką przyczynę na forum !!! Ogólnie nie wiem co mam robić bo można kupić nowy na allegro ale jak się okże że to inna przyczyna to lipa wywalone pieniądze w błoto !!!! Jestem jeszcze ciekaw czy coś może robić jakieś zwarcie co by paliło te regulatory napięcia ???? W sumie elektryk powiedział że nie ma takiej możliwości ale .....
plecho1 - 05-11-2010, 20:33
Jeśli by były jakie kolwiek problemy czy to z nacięgiem paska czy z uszkodzonym uzwojeniem stojana (nadpalonym czy zwartym) czy z układem prostowniczym to napięcie napewno nie było by zbyt wysokie a jedynie właściwe lub za małe. Jest możliwe zwarcie wyjścia z diód wzbudzenia lub jakiegoś przewodu na którym jest napięcie 12V ze szczotką dodatnią jeśli regulator reguluje napięcie za pośrednictwem + lub szczotki ujemnej do masy jeśli regulator reguluje minusem na szczotkę ujemną. W takim przypadku napięcie będzie około 20V. Ale jeśli elektryk wszystko poskładał jak należy to napewno wina regulatora.
pajerak - 05-11-2010, 20:38
A czy te regulatory napięcia mogą być rózne ??? Bo Może elektryk kupuje nie, taki jak powinien być ???? Za pierwszym razem po zmianie regulatora na nowy wjechałem na łąkę wszystko było elegancko nagle wszystko przygasło i wróciłem do domu bez ładowania !!! Pojechałem do reklamacji elektryk mówi że znowu regulator strzelił zmienił mi go znowu na nowy pojeździłem trochę i znowu dzieją się cyrki !!!!
plecho1 - 05-11-2010, 20:56
Jeśli regulator ma specjalne miejsce lub jest razem ze szczotkotrzymaczem to raczej bez kombinowania nie ma możliwości założenia innego, chociaż jeśli zrobi sie to właściwie to można zastosować inny ale nie wiem czy w dzisiejszych czasach ma to sens
Z regulatorami do alternatorów nie jest jak z regulatorami do prądnic gdzie treba było dobierać właściwy prądowi ładowania prądnicy. W alternatorze zastosowanie innego nie powinno nic zmienić w działaniu alternatora, alternator powinien właściwie ładować.
Heilsberg - 05-11-2010, 20:59
Jak sądzisz? Czy te regulatory, które kupiłeś nowe i dobre są niedobre czy raczej ten co Ci alternator reperuje wiedzy nie ma? Co wg Ciebie jest bardziej prawdopodobne? Ja już przerabiałem elektryków, magików i cudaków i każdy był super profesjonalista a nic zrobić nie umiał i chciał kasę. Dziś mam takiego, który twierdzi, że jak nie zreperuje to kasy nie bierze. Nie wiem czy to prawda bo jeszcze nie zdarzyło się by nie zreperował. Ale akurat ta profesja pełna jest popeliniarzy a o fachowca trudno. Zmień elektryka, dobrze radzę. A problem leży pewnie gdzie indziej tylko Twój fachman go nie widzi i najlepiej wymieniać regulator co tydzień i kasować monetę.
rico.1 - 06-11-2010, 00:03
pajerak napisał/a: | Słuchaj na wolnych obrotach ma jakieś 12 v a jak zwiększe obroty to wskakuje nawet do 18v |
pajerak napisał/a: | Jestem jeszcze ciekaw czy coś może robić jakieś zwarcie co by paliło te regulatory napięcia ???? |
Przy lutowaniu nasmarkał cyny i teraz jest zwarcie na mostku diodowym albo naruszył połączenie mostka ze stojanem (przerwa)/niedokładnie polutował.
Jedź do tego gościa i niech ci tym razem sprawdzi dokładnie połączenia i porządnie zaciśnie+polutuje mostek diodowy do stojana, ale najpierw niech oczyści dokładnie cały alternator od tłuszczów, cyny itp. i dobrze wytrawi te połączenia przed lutowaniem
wtedy dopiero się okaże czy uzwojenia alternatora nie zdążyły się już usmażyć i czy regulator nie dostał już po gaciach, ...ale bądźmy dobrej myśli
co to za elektryk co nie umie lutować???
Kwieczor - 06-11-2010, 08:45
plecho1 napisał/a: | Jeśli regulator ma specjalne miejsce lub jest razem ze szczotkotrzymaczem to raczej bez kombinowania nie ma możliwości założenia innego, chociaż jeśli zrobi sie to właściwie to można zastosować inny ale nie wiem czy w dzisiejszych czasach ma to sens
Z regulatorami do alternatorów nie jest jak z regulatorami do prądnic gdzie treba było dobierać właściwy prądowi ładowania prądnicy. W alternatorze zastosowanie innego nie powinno nic zmienić w działaniu alternatora, alternator powinien właściwie ładować. |
Cześć
w moim PII pierwszy objaw był, że proąd ładowania był jakiś dziwny - falował miedzy 10 a 16V, aż światła pulsowały.
Na pierwszy ogień poszły diody w alternatorze i jakieś tam oczyszczenie regulatora z syfu, ale po wymianie diodek - aku się zaczął gotować - więc poszedł regulator - nie oryginał - dobrany od jakiegoś dostawczaka i wywalony na zewnątrz i od tego czasu jest OK.
Cała przygoda - 300PLN z robocizną
Pozdrawiam
K
pajerak - 12-11-2010, 14:18
Słuchajcie byłem u elektryka z reklamacją i oświadczył że regulatory które montował w moim alternatorze to podruby i mogą być lipne !!!! Co Wy na to !!!!????
jawaldek - 12-11-2010, 16:11
Heilsberg napisał/a: | Zmień elektryka. |
Cytat: | Elektryk po wymianie regulatora napięcia mówi że nic innego nie może robić w takiej sytuacji problemu !!! | a czy nie uprzedził Cię że to podróby?? sam kupowałeś czy elektryk?? jeśli elektryk to tak jak Heilsberg napisał
|
|
|