To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero III - Nowy nabytek, i od razu problemy... zerwany łańcuch rozrządu

JŚ83 - 06-11-2010, 18:03
Temat postu: Nowy nabytek, i od razu problemy... zerwany łańcuch rozrządu
Witam, Panowie jestem na forum od niedawna, nabyłem mitsu Pajero 3.2 DID 2002 rok automat. Przebieg pewne 144tys km... zrobiłem nim moze 400km :( dzis troche mi zaczął kopcic na czarno, dostał mocno po dupie, tak 4000obr/min i nagle, trzask, zgasł... otwieram maske a tu pęknieta pokrywa zaworów, zerwany łańcuch... Szybki demontaż pokrywy, a tam napinacz wysubięty na maxa, łańcuch wisi sobie a ślizgi wyjechane jakby auto mialo 500 tys, a powtarzam, ze przebieg 100% oryginał. Autgo było lekko uszk jak je kupiłem, stało za granica 2 lata pod plandeka, nie jezdzone, po przywiezieniu do kraju, oczywiście wymiana oleju, filtrów itd... silnik chodził super, nic nie wskazywało na taka awarie... Czy ktoś z Was kiedyś to robił, jakie koszta wchodzą w grę przy wymianie łąńcucha i reszty rozrządu... głowice to myśle, ze sie uratuje... czas pokaże, w każdym razie troche sie zraziłem i to od razu na wstępie...
Heilsberg - 06-11-2010, 18:41

Auto po dzwonie, dwa lata pod plandeką a Ty sobie zmieniłeś oleje i myślałeś, że wystarczy? Koszta w grę wchodzą wysokie bo marne szanse by to tylko rozrząd poszedł.. Zawory na pewno poszły więc ściąganie głowicy i remont na 100 %. A czy silnik cały (tłoki, korbowody, wał) to się okaże. Szykowałbym parę ładnych tysięcy.
zbyszekm2 - 06-11-2010, 18:50
Temat postu: Re: Nowy nabytek, i od razu problemy... zerwany łańcuch rozr
JŚ83 napisał/a:
Witam, Panowie jestem na forum od niedawna, nabyłem mitsu Pajero 3.2 DID 2002 rok automat. Przebieg pewne 144tys km... zrobiłem nim moze 400km :( dzis troche mi zaczął kopcic na czarno, dostał mocno po dupie, tak 4000obr/min i nagle, trzask, zgasł... otwieram maske a tu pęknieta pokrywa zaworów, zerwany łańcuch... Szybki demontaż pokrywy, a tam napinacz wysubięty na maxa, łańcuch wisi sobie a ślizgi wyjechane jakby auto mialo 500 tys, a powtarzam, ze przebieg 100% oryginał. Autgo było lekko uszk jak je kupiłem, stało za granica 2 lata pod plandeka, nie jezdzone, po przywiezieniu do kraju, oczywiście wymiana oleju, filtrów itd... silnik chodził super, nic nie wskazywało na taka awarie... Czy ktoś z Was kiedyś to robił, jakie koszta wchodzą w grę przy wymianie łąńcucha i reszty rozrządu... głowice to myśle, ze sie uratuje... czas pokaże, w każdym razie troche sie zraziłem i to od razu na wstępie...

Napinacz nie siada od przebiegu, od tak sobie zatrzymał się i nie napiął łańcucha. jak ci przykapcał to była oznaka że jest luźny i fazy rozrządu były lekko przestawione.

JŚ83 - 06-11-2010, 19:34

Heilsberg napisał/a:
Auto po dzwonie, dwa lata pod plandeką a Ty sobie zmieniłeś oleje i myślałeś, że wystarczy? Koszta w grę wchodzą wysokie bo marne szanse by to tylko rozrząd poszedł.. Zawory na pewno poszły więc ściąganie głowicy i remont na 100 %. A czy silnik cały (tłoki, korbowody, wał) to się okaże. Szykowałbym parę ładnych tysięcy.




Napisałem, ze auto było lekko uszkodzone, nie po dzwonie mistrzu, było normalnie jezdne...

a to, ze zawory poszły to ja wiem, i że głowice trzeba ściągnać też wiem, zadałem pytanie jakie są koszty rozrządu, bo z głowicą sobie poradze u znajomego szlifierza... wiec czytaj dokładnie co ludzie piszą zanim sie wypowiesz... pozdrawiam

Heilsberg - 06-11-2010, 21:09

Napisałem Ci ile masz szykować. Jeszcze jakieś pytania?
JŚ83 - 06-11-2010, 21:13

Heilsberg napisał/a:
Napisałem Ci ile masz szykować. Jeszcze jakieś pytania?



daj numer tel, bedziesz moim guru ( ekspertem ) w czasie naprawy auta... :)

Heilsberg - 06-11-2010, 21:20

Stary, nie napinaj się. Zaczynasz na forum i od razu coś Ci nie leży. Napisałem Ci ile. Rozrząd 1200 + głowica do zrobienia plus rozłożenie złożenie. Jeśli tylko reszta cała. Skoro uważasz, że źle Ci radzę to mogę się nie odzywać. Znalezienie ceny rozrządu zajęło mi 4 sekundy. A Tobie się nie chciało poszukać.
JŚ83 - 06-11-2010, 21:45

Koszty rozrządu znam, pytałem czy ktoś robił ile wydał itd? tyle z mojej strony mistrzu, pozdrawiam
zbyszekm2 - 06-11-2010, 22:03

Jeśli łańcuch walnął przy dużych obrotach, istnieje ryzyko uszkodzenia głowicy.
Aby prawidłowo ocenić jakie będą koszty, powinno zdjąć się głowice.
Ale w najgorszym przypadku: głowica używana ok 2000-2500 tys. uszczelka pod głowicę 270 zł. rozrząd 1000-1500, pokrywa przednia rozrządu ok 300 zł. robocizna ok 1500 zł
Ja łańcuch pękł niższych obrotach, wystarczyło założyć nowy łańcuch, napinacz i ślizgi, i przednia pokrywę. Robocizna ok 500-800 zł

JŚ83 - 06-11-2010, 22:09

pekł przy 4000obr na postoju... pekły dwie podstawy/prowadnice wałków rozrządu, kilka dzwigienek, pokrywa zaworów... wiec głowice napewno ściagamy... i jak da rade to reanimacja... oby tylko tłoki/korby były ok... przędnia pokrywa rozrządu jest ok... po niedzieli bedzie kompletna diagnoza...
zbyszekm2 - 06-11-2010, 22:11

W pokrywie odłamuje się miejsce do którego przykręcony jest ślizg.
Szyszkowa - 07-11-2010, 15:41

Zastanów się czy nie będzie Ci się opłacała wymiana silnika. Za 5-6 tys będziesz miał dobrą używkę. U mnie też poszedł łańcuch, ale bez konsekwencji (wymieniałem rozrząd, napinacz, dwa popychacze, do kompletu była uszczelka pod głowicą i górny ślizg). Całość wyszła na 3700 zł- więc przy uszkodzonej głowicy czy tym podobnych warto to wziąć pod uwagę.
kubi1906 - 08-11-2010, 22:22
Temat postu: lancuch rozrzadu
Mialem podobny przypadek przy 150 tys przebiegu calkowity koszt naprawy wyniosł mnie okolo 10 tys zł :cry:
ale zycze powodzenia



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group