bonsao - 07-11-2010, 01:12 Temat postu: Carisma 19td czy carisma did Nosze sie z zamiarem kupna Carismy w dieslu i mam dylemat czy kupic wolnosacy czy juz DID ?Mial juz ktos oba modele i jest mi wstanie powiedziec zetelna ocene oporuwnanie awaryjnosci tych jednostek .I jeszcze jedno czy jakosciowo carisma II jest lepsza od jedynki.Moze ktos mial carisme I a puzniej Cari II i ma wieksze porownanie.Pozdrawiam Mitsumaniakøw pawelsonx - 07-11-2010, 08:54 Temat postu: Re: Carisma 19td czy carisma did
Nie było carismy w dieslu wolnossącej TD jak i DID mają turbiny bonsao - 07-11-2010, 11:20 Temat postu: sorry Oczywisci chodzi mi o ten TD robertdg - 07-11-2010, 17:11 Ja bym wybierał DiD, mocniejszy, bardziej dynamiczny, ta sama ekonomia, jedyne co to wrazliwy uklad paliwowy i trzeba lac dobre paliwo. plecho1 - 07-11-2010, 19:40 Nie jestem pewien ale w DID chyba jest koło dwumasowe, jesli padnie to jest to dosyć kosztowny element. robertdg - 07-11-2010, 19:49
plecho1 - 07-11-2010, 20:34 robertdg Masz racę, wszystko zależy od stanu auta. Moja ocena, jeśli chodzi o diesle nie jast do końca obiektywna, bo poprostu nie lubię tych silników. W ostateczności wybrałbym najprostrzą konstrukcję, tym bardziej jeśli chodzi o urzywane z niejasną do końca przeszłością auto. zschroder - 10-11-2010, 05:31 Przed kupnem też zastanawiałem się, który silnik wybrać. Dziś jestem szczęśliwym posiadaczem cari 1.9 TD. Myślę, że w podjęciu decyzji pomógł mi fakt, iż TD to silnik wyjęty z renault i nie ma problemów z częściami (jak wymieniałem rozrząd nie było akurat oryginalnego i mam założony od renault, oczywiście dokładnie taki sam tylko w innym opakowaniu). Ponadto, jak już pisano, DID jest wrażliwy na paliwo gorszej jakości, a TD przepali niemal wszystko. Niewielkim minusem jest fakt, że jednak jest to silniczek trochę słabszy, ale jak dla mnie bardzo ładnie się spisuje. robertdg - 10-11-2010, 06:43
Anonymous - 10-11-2010, 08:10 chłopie nad czy się zastanawiasz?..przeciez DID a TD to przepaść technologiczna jeśli chodzi o motor, kultura, osiągi, przyjemność z jazdy przemawiaja na DID, dostępnośc coraz ceny części zamiennych porównywalna, usterkowość podobna ze wskazaniem na DID, a co do jakości paliwka na DID smigaja na helence i nic sie nie dzieje, a jeśli nawet cos się stanie z powodu złego paliwa to porównaj ceny aparatury wtryskowej na allegro do DID i TD...sam zrozumiesz dlaczego polecam Ci DID z CR. Pozdrawiam pamar - 10-11-2010, 08:12
Tu zdania są podzielone, pewne jest jedno - lepsza widoczność do tyłu, większa szyba tylna i więcej miejsca w II A i jeszcze jedno, zdecydowanie bardziej czytelny wyświetlacz komputera. Jaro1974 - 10-11-2010, 08:50 A ja powiem tak dwójka na pewno jest lepsza jeśli chodzi o niektóre detale tak jak napisał np. pamar ale ja mam jedynkę z td i jestem z niej zadowolony i takie coś jak tylna szyba jest mi w zasadzie nie potrzebna bo ja nauczyłem się cofać na lusterka ( zasługa kursu na kat D- kwit posiadam cztery lata i zawsze na urlopie dosiadam jakiś autobus) a i osiągi jak na razie są dla mnie wystarczające choć nie wiem czy ktoś czegoś nie robił bo ostatnio sprawdzałem ją na przyspieszenie i wyszło mi że od 0 do 100 ma 10,8 a katalogowo ma 13,2 więc czego chcieć więcej. pawelsonx - 10-11-2010, 09:14 najlepszym rozwiązaniem jest 1,6 z gazem Diesla trzeba rozumieć: 1 turbina może zakończyć żywot 2 wtryski 3egr 4 pompa w przypadku td lucas większość mechaników jest za cienkich w gaciach żeby za to się zabrać to samo wc w did 5 w td uszczelka pd głowicą w did dwumas 6 diagnoza komputerowa również ciężko o fachowca bo kablem vag kkl nie ruszysz. itd. Anonymous - 10-11-2010, 11:23 slusznie prawisz ale koles waha się między dieslami, jeśli chodzi o benzynę to najlepszym wg mnie motorem był 1,8(ale nie GDI), ale to juz stara buda, może niech pomysli nad tym silniczkiem plus LPG oczyiwscie. Jaro1974 - 10-11-2010, 17:13 Ale z tego co pisał to już zakupił chyba td więc dalsze gdybanie raczej nie ma sensu. No chyba że się mylę. Ja myślę że każdy jeśli się na coś decyduje to wie co robi i liczy się z tym że mogą występować większe lub mniejsze koszta utrzymania takiego auta. Ja na swoim przykładzie powiem że spodziewałem się większych wydatków ale póki co odpukać w niemalowane drewno. Mam go trzy lata i jeszcze mnie nie zawiódł na drodze i chyba o to chodzi. [ Dodano: 10-11-2010, 17:42 ] Sorry myliłem się - kolega nie kupił jeszcze a ja nie czytałem od początku mój błąd. |
||||||||||||||
