[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Elektronika: Awaria totalna - nie wiem już co r
Optic - 13-11-2010, 16:19 Temat postu: [EA2A/W 2.0] Elektronika: Awaria totalna - nie wiem już co r Witam,
błagam o pomoc.
Zaczęło się od zegarka - wyjąłem go, odpiąłem wtyczkę, chciałem oddać do przelutowania. Od tej pory przestał działać zamek centralny, ale tylko przy zgaszonym silniku. Przy zapalonym silniku działał dalej. Nie działał z zewnątrz i z pilota.
Wyjąłem bezpiecznik od zamka centralnego - był dobry. Sprawdziłem więc pozostałe zebpieczniki. Wszystkie są dobre. Od chwili sprawdzenia bezpieczników misiek nie odpala. Rozrusznik kręci, ale nie pali. Po przekręceniu stacyjki w pozycję ON nie zapalają się żadne kontrolki, światło we wnętrzu przy otwartych drzwiach nie świeci.
Jedyne co działa przy stacyjce w pozycji ON to klimatronik, rozrusznik i - co dziwne - wentylatory na chłodnicy pracują. Zasilanie też ma instalacja gazowa.
Proszę o pomoc bo nie wiem co robić. Czy zna się ktoś z Was na elektronice EA2A?? Czy wyjęcie po kolei bezpieczników i włożenie ich ponownie (na zasadzie wyciągam, oglądam, wkładam, następny) mogło tak uszkodzić samochód?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Maciek
wilukce - 13-11-2010, 16:34
Ja bym odłączył AKU na kilka minut i zobaczył co będzie po zresetowaniu ECU.
Optic - 13-11-2010, 16:37
Jak dlugo powinien być odłączony?
Odłączałem go na ok. 1-2 minuty - po ponownym założeniu klemy nic się nie zmieniło...
wilukce - 13-11-2010, 16:45
Myślę, że możesz spróbować na dłużej. Możliwe, że po 2min nie resetuję się wszystko. 30 min optimum. Jeśli nie pomoże będziemy szukać przyczyny w czymś innym.
michal7777 - 13-11-2010, 17:12
watpie czy ci pomoze odlaczenie akumulatora, bezpieczniki wyciagales przy wyjetym kluczyku ze stacyjki? sprawdz jeszcze raz bezpieczniki i czy dobrze siedza w oprawach, i nie sprawdzaj na oko tylko miernikiem- na oko to wiesz co mozna sprawdzac napisz czy cos pomoglo jak nie to dalej bedziemy myslec
Krzyzak - 13-11-2010, 17:12
wilukce napisał/a: | 30 min |
30 sek. wystarczy a nie minut
a ja myślę, że kolega zrobił jakieś zwarcie i posprawdzałbym bezpieczniki
Optic - 13-11-2010, 18:13
Dziękuję, Panowie,
bezpieczniki sprawdzałem przy wyjętym kluczyku ze stacyjki. Zamieniłem jeszcze ze sobą miejscami dwie 15A - od zamka centr. i zapalniczki, zanim zacząłem sprawdzać wszystko po kolei.
Tak mi przyszło do głowy - a może to immobiliser? Wtedy by nie palił, ale czy też nie zapalałyby się kontrolki na desce?
A wyjęcie zegarka ma jakieś znaczenie? Czy przy odłączonym zegarku wszystkie pozostałe układy działają (np. oświetlenie wnętrza)? Zegar jest w tej chwili odpięty całkiem.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Maciek
michal7777 - 13-11-2010, 19:16
zegarek nie ma wplywu, a immo to napewno nie jest, inaczej sie immo objawia. a cos wspomniales o wentylatorach? ze wlaczaja sie jak probujesz odpalic? czy wczesniej cos dlubales albo myles gdzies silnik moze? albo chlapales woda?
paweu85 - 13-11-2010, 19:47
jak ja miałem takie objawy ze rozrusznik działa a nie pali i nie swica sie kontrolki to miałem odłaczony zapłon przez popsuty alarm ,moze to byc tez immobilajzer.moze nie wsadziłes jakiegos bezpiecznika ale w sumie bezpiecznik od zapłonu napewno nie znajduje sie tam gdzie te od radia,zapalniczki czy zegarka i jest wiekszy a prąd ma ok 50-60A. A przy klemie aku nie odpiałes czasem jakiegos kabelka..
Psikus - 13-11-2010, 20:04
a bezpieczniki sprawdzałes tylko w środku czy pod maska też?
pipi_ja - 13-11-2010, 21:39
Zacznijmy od pytania czy faktycznie masz a samochodzie jakiś alarm? Ktoś wcześniaj słusznie o tym wspomniał. Gdyby na nim poleciał bezpiecznik możesz mieć takie cuda (kręcący rozrusznik i brak kontrolek na desce).
Owczar - 13-11-2010, 23:41
Optic, pierwszy problem to dokładnie to samo:
http://forum.mitsumaniaki...t=33600&start=0
Drugi problem to brak zasilania ECU, więc resety Ci nie pomogą.
Optic - 13-11-2010, 23:41
Alarmu nie mam, nie myłem też silnika, ani nie grzebałem też w samym silniku... Ale Psikus masz rację - nie zaglądałem jeszcze na panel pod maską. Nie wyjmowałem jeszcze z niego bezpieczników. :/
Dziękuję za porady - wszystkie wypróbuję niestety dopiero rano, bo oświetlenie w aucie nie działa, a pod blokiem ciemno jak w...
Kurcze, to musi być coś banalnego. Jutro rano sprawdzę wszystkie bezpieczniki miernikiem i napiszę jaki rezultat.
@Owczar: Faktycznie, wygląda podobnie, choć obroty mi nie spadły, ale to raczej biorę za plus. Jeśli to faktycznie ten bezpiecznik, to masz u mnie dozgonną wdzięczność i 6-pak. Jutro rano się okaże!
Owczar - 13-11-2010, 23:43
A drugi problem to też pewnie bezpiecznik...
Hugo - 13-11-2010, 23:48
Optic napisał/a: | Psikus masz rację - nie zaglądałem jeszcze na panel pod maską. Nie wyjmowałem jeszcze z niego bezpieczników. :/ | No to wyjmiesz bezpiecznik 10A , jeden z dwóch z żółtego, plastikowego prostokąta, wymienisz i po problemie.
|
|
|