Nasze Miśki - Outlander 2.4 CVT Intense Plus [rok: 2010 model: 2011]
Dario_W - 14-11-2010, 19:01 Temat postu: Outlander 2.4 CVT Intense Plus [rok: 2010 model: 2011] Cześć.
Mój Outlander... Wyprowadzony z salonu PLICHTA 10.11.2010.
Nazwa modelu: GS45XE (Outlander II 2010/2011)
Rok: 2010, Rok modelowy: 2011
Silnik: 2.4 MIVEC (benzyna), 170 KM (125Nm) 232Nm/4100 obr
Skrzynia: "automatyczna" bezstopniowa CVT zobacz skrzynię CVT
Wyposażenie: Intense Plus
Kolor: C06 (Granite Brown)
gigant87 - 14-11-2010, 19:22
Bardzo trafny wybór koloru, inny od oklepanego już czarnego.
Podoba mi się!
Pokaż jeszcze foty środka
Dario_W - 14-11-2010, 19:38
Dzięki, kolorek naprawdę fajny.
Nie mam jeszcze zdjęć wnętrza, ale jutro zrobię i wkleję.
mkm - 14-11-2010, 22:47
Zapachniało nowością
Może za Twoim przykładem pójdą inni posiadacze Outlanderów, bo jakoś malo ich w dziale
jkrzysztof80 - 14-11-2010, 23:26
Jestem ciekawy tej bezstopniowej skrzynki jak to jest w rzeczywistości. Świetne autko!
Dario_W - 15-11-2010, 07:53
Ja jestem zadowolony. Jeździłem "normalną" automatyczną i teraz CVT. Na początku można zauważyć lekką różnicę, ale to dlatego, że CVT jest z benzynowym silnikiem a wcześniej jeździłem dieslami ze skrzyniami takimi jak DSG lub podobnymi. Jak porównuję to do Cayene z benzynowym silnikiem, to CVT działa bardzo podobnie. Po prostu bajka. Teraz w mieście śmieję się z tych szarpią autem i zużywają sprzędło...
Dario_W - 17-11-2010, 21:03
Dario_W - 17-11-2010, 21:14
pierwsze 1500 km i ...
- zużycie paliwa od 8.4 do 9.8 (trasa 70% + miasto 30%)
- wyprzedzanie ze skrzynią CVT - daje radę ale kilka razy użyłem łopatek i wtedy poprawia się dynamika wyprzedzania
- znaczny hałas od kół na frezowanym asfalcie
- zadziwiająco dobrze prowadzi się w koleinach, spodziewałem się gorszego
- nieco wkurza mnie liczenie km do tankowania, to chyba nie działa zbyt precyzyjnie
- hałas przy mocnym wciśnięciu pedału gazu wydobywający się z pod auta, mam nadzieję, że to nie jest nieszczelność układu wydechowego...
- brak regulacji kierownicy spowodował, że przez godzinę nie mogłem znaleźć właściwej pozycji
Ocena 4 może z małym + za całokształt.
sveno - 18-11-2010, 08:53
gratuluje nabytku i podziwiam. Ja nie umiałbym jezdzić automatem a juz na pewno ni czymś w rodzaju CVT, przed chwilą obejrzałem filmik z wnętrza jakiegoś auta z tą skrzynią i tego jak to auto przyspiesza. W Twoim tez tak jest, ze wciskasz gaz w podłoge przy wyprzedzaniu i silnik wskakuje na 5-6krpm i tak zostaje? Czy odgłos takiego wycia nie jest denerwujący?
Dario_W - 18-11-2010, 13:37
cześć.
w zasadzie jak trzymasz pedał w podłodze to tylko minimalnie się zmieniają obroty ale pozostają w granicach 5 tysięcy. Po kilkuset km można się nauczyć inaczej to robić, np. wciskasz mocno a potem lekko odpuszczasz gaz, bo on już przyśpiesza i nie trzeba mieć cały czas nogi w podłodze. Powiem, że na pierwszy raz wygląda to śmiesznie, jak w skuterze ale potem naprawdę jest ok. Trzeba się przyzwyczaić.
Do tej pory jeździłem dieslem z automatem Chryslerem i Cayenem w benzynie z automatem, to powiem Ci, że w Cayene ze skrzynią automatyczną wygląda to gorzej. Tam dopiero wyje!
Naprawdę nic strasznego. Wsiądź kiedyś i karnij się kilka km. Polubisz na pewno. Jak coś to jestem często w Krakowie. Możemy zrobić mały spot Mitsu w Krakowie i pokażę na żywo.
fj_mike - 18-11-2010, 14:06
Dario_W, gratuluję miśka. Szkoda, że mitsu nie oferuje jakichś "fałek" do Outka.
Ładny kolor wybrałeś
sveno - 18-11-2010, 14:43
Dario_W napisał/a: | Wsiądź kiedyś i karnij się kilka km. Polubisz na pewno |
Kiedy rozglądałem się za moim Galem testowałem 2 auta z automatami, wsiadałem pełen optymizmu, myślałem, że zawsze to coś nowego i może warto spróbować, średnio po przejechaniu 1 km chciałem jak najszybciej wysiąść automat dużo dynamiki ujmuje (subiektywne odczucie) poza tym wręcz przerażał mnie widok skazówki obrotomierza zatrzymanej na 4krpm i jednocześnie wspinającej się wskazówki szybkościomierza (zaraz po starcie kiedy automat działa jak bezstopniowa skrzynia) prawa noga sama mi się automatycznie cofała z pedału gazu, bo pierwsza myśl to: "aaaa sprzęgło się ślizga!!!!!" wiem jak to wszystko działa, wiem, że nie ma sprzegła ciernego w automatach, wiem, że pewnie idzie się do tego przyzwyczaić, ale ja po prostu nie moge jezdzić automatami
A czy w przekładni CVT są "wirtualne" biegi jak w multitroniku w Audi? Chodzi mi o zaprogramowane przełożenia wybierane np manetkami za kierownicą?
Dario_W napisał/a: | Jak coś to jestem często w Krakowie. Możemy zrobić mały spot Mitsu w Krakowie. | zapraszamy w niedziele http://forum.mitsumaniaki...p=773554#773554 tu wiecej info, Krakowskie Mitsumaniaki zbierają się średnio co miesiąc w tym miejscu
Dario_W - 18-11-2010, 21:47
tak tak. są łopatki przy kierownicy i dźwignia ma +- i można redukować "biegi". Apropos dynamiki, to mam wrażenie po przejechaniu 2200 km (w 6 dni) że sekundę się auto się zastanawia jak startujesz spod świateł ale potem jest o wiele szybsze niż manuale. Nie zdarzyło mi się dzisiaj, żeby ktoś był szybszy ode mnie spod świateł. Wyprzedzanie tej już umiem. Wciskasz mocno gaz, puszczasz i zapitala lepiej niż manual. No jestem tak podjarany tym CVT ...
Dario_W - 19-11-2010, 07:57
thx
Dario_W - 23-11-2010, 19:21
i stało się... człowiek chucha i dmucha na auto, żeby było ładne i nowe a tu baba (przepraszam za wyrażenie) w du..ę ci wjedzie... i czym? Outlanderem! i to 5 m przed domem. Dosłownie 5 metrów! wrrrr
|
|
|