kls11 - 20-11-2010, 23:58 Temat postu: syndrom 4-tej minuty witam... walczę już kilka dni z moim Pininem 2,0 GDI :temat standardowy - przepustnica! ale obajwy dziwne... po pierwsze przy każdym gaszeniu silnika było słychać lekkie strzał w kolektor.. po wyczyszczeniu przepustnicy usłało (przepustnica przy pełnym zamknięciu blokowała się lekko). teraz próbuję zwalczyć obroty na biegu jałowym... i tu ciekawe... po odpaleniu silnika obroty mam na poziomie 600/min.. i stabilne.. ALE...! dokładnie 3 minuty i 59 sekund...  gdy nastaje minuta 4-ta skaczą na około 1200/min... i tak zostaje..
spotkaliście się może z takimi obajwami...?? jak to uleczyć...?? pozdr kls11 robertdg - 21-11-2010, 07:23 Przyuczałeś ECU 
kls11 - 22-11-2010, 23:19 tak... zgodnie z wytycznymi... i właśnie podczas przyuczania zauważyłem te obajwy... z zegarkiem w ręku... robertdg - 23-11-2010, 09:46 Czyli mam rozumieć, ze po przyuczeniu juz tak pozostaje, hmmm...... przepustnica na linke, czy elektromagnetyczna
kls11 - 23-11-2010, 12:25 dokładnie w czasie przyuczania to zrobił... ale po ponownym uruchomieniu obroty na ok 600... i po 4 minutak na ok 1200... i tak cały czas... przepustnica elektromagnetyczna... robertdg - 23-11-2010, 18:08 Wydaje mi się, że może Bartek mógłby coś tutaj rozjaśnić |
||||||
