Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Ile kosztuje dobry egzemplarz ?
Pyra20 - 01-12-2010, 17:00 Temat postu: [EAx 97-04] Ile kosztuje dobry egzemplarz ? Bardzo podoba mi się galant z tych roczników. Przeglądałem allegro, mobile i autoscout24 i ceny mają mega rozbieżność. Na niemieckich stronach wacha sie od 3 tys euro nawet do 10, a na allegro idzie dostać np. za 15 tyś zł.
Ile trzeba dać za galanta z lat 2002-2004, 2.0l benzyna, pakiet avance, bezwypadkowy, z jakimś tam wyposażeniem - nie musi być jakieś mega, ale żeby też nie było szyb na korbkę.
Wiadomo mile widziana historia serwisowa itd - żeby auto było pewne a nie lepione z 5.
Pytam czysto teoretycznie, dopiero za jakieś 2-3 latka poważnie będę brał pod uwagę zakup tego modelu ale już teraz warto czytać żeby wiedzieć jak najwięcej.
Arturro-86 - 01-12-2010, 17:09
Nie wiem, czy w dobrym dziale zamieściłeś te pytanie - bo i tak w zasadzie teraz ono nie jest aktualne
Jeśli mogę coś dodać, jeśli już piszę - zastanowiłbym się nad 2.5 V6 - najwięcej takich jest do kupienia.
Sam po sobie widzę, że kupienie 2.0 to chyba nie był najlepszy pomysł, bo z tego co czytam, to 2.5 V6 nie jest wcale specjalnie droższy w utrzymaniu - a mocy więcej
fj_mike - 01-12-2010, 17:31
Pyra20. Zasada jest stara jak świat. Zadbana sztuka kosztuje. Sam widzisz, że ceny w Niemczech są w przedziale 3-10 tys euro. W Polsce super sztuki kosztują 5.
Faktem jest także to, że można ustrzelić dobrą sztukę w okazyjnej cenie
Pyra20 - 01-12-2010, 17:53
Co do tego czy temat jest na czasie to nigdy nie wiadomo - może wygram w lotka albo dostanę spadek po nieznanym krewnym i kto wiem
Co do 2.5 to w codzienny użytkowaniu na +
- moc
- elastyczność
- dźwięk v6
na -
-ubezpieczenie
-spalanie
-ew. droższa instlalacja gazowa
-droższe części zawieszenia
-wchodzi więcej oleju itd itd
Wiadomo, dobre i zadbane kosztuje, ale wszystko ma swoje granice, chyba 10 tyś euro za 8-9 letnie auto to trochę dużo..
A jak jest w ogóle z dostępnością części w normalnych sklepach ? idzie wszystko znaleźć czy pozostaje allego/sklepy internetowe ?
puszka5 - 01-12-2010, 17:53
Tak jak napisał Arturo polecam 2,5 litra v6
Miałem wczesniej 2 litrowego a teraz v6 i różnica w prowadzeniu, komfort jazdy jest o niebo lepsza
Poydrawiam
robertdg - 01-12-2010, 18:14
Pyra20 napisał/a: | -droższe części zawieszenia
-wchodzi więcej oleju itd itd | bzdura, a wracajac do auta, za dobry egzemplarz rocznika 2003 musisz wykartkować 25-30tyś, a o wiele łatwiej dostać to co chcesz w wersji 2.5V6
Owczar - 01-12-2010, 18:54
W ogóle były avance 2.0?
robertdg napisał/a: | bzdura |
Dokładnie
Poczytaj FAQ przed zakupem...
fj_mike - 01-12-2010, 18:57
Pyra20 napisał/a: | na -
-ubezpieczenie |
Obliczone na świeżo dla 30 letniego kierowcy, 30% zniżki, rocznik 2000
2.0 - 782zł OC / 1856zł OC+AC
2.5V6- 808zł OC / 1904zł OC+AC
Pyra20 napisał/a: | na -
-spalanie |
Nie odczujesz tego litra , szczególnie na gazie
Pyra20 napisał/a: | na -
-ew. droższa instlalacja gazowa |
Zalecane do 2.0 i V6 to sekwencyjna instalacja. Pewna różnica w kosztach jest.
Pyra20 - 01-12-2010, 20:43
Powiem tyle że stałem się właścicielem mojego galanta przez ogromny przypadek, byłem bliski kupienia bmw e36.
normalnie jestem zauroczony tym starym autkiem i pełen podziwu za to że tyle lat temu takie coś już jeździło ! Następny też będzie galant... kwestia czasu... i kasy ;D
Arturro-86 - 04-12-2010, 17:35
Pyra20 napisał/a: | Powiem tyle że stałem się właścicielem mojego galanta przez ogromny przypadek, byłem bliski kupienia bmw e36.
normalnie jestem zauroczony tym starym autkiem i pełen podziwu za to że tyle lat temu takie coś już jeździło ! Następny też będzie galant... kwestia czasu... i kasy ;D |
To bardzo fajnie, ale pamiętaj, że tak jak np. Krzyzak zachwala swoje E33 - bo te auta to chyba najlepsze Galanty. Fakt faktem EA to w porównaniu do E33 młody samochód, to ludzie jednak częściej narzekają na EA - co nie znaczy, że często Bo jak o te auta się dba to się odwzajemnią . Póki co to ja bym się cieszył tym co masz
A tak jak napisali Ci koledzy wyżej - 2.5 ma na pewno więcej zalet niż wad w porównaniu do 2.0, więc chyba w tym kierunku bym czegoś szukał
3 sprawa - Galant ma skomplikowane (a co za tym idzie - dość drogie przy ewentualnych naprawach) zawieszenie... i to chyba największy mankament tego auta
Co do oleju - tak jak napisał już robertdg - bzdura. Nawet tego nie zauważysz, bo do 2.0 katalogowo wchodzi 4.3l oleju, do 2.5 niewiele więcej. Więc dla świętego spokoju i tak przyda się kupić 5l (ja tak teraz kupiłem, bo nie jestem przekonany, czy sama 4l bańka to by nie było za mało)
jacobian - 04-12-2010, 18:37
katalogowo do 2.5 wchodzi 3.9 litra oleju, ale w ogóle kto bierze pod uwagę ilość oleju wlewanego do silnika?
fck - 27-12-2010, 20:53
Arturro-86, największą wadą EA nie jest zawieszenie, bo nie jest nadprzeciętnie awaryjne, ale bezapelacyjnie gnijące blachy (czyt. nadkola tył i kielichy przednich amorków)
emefe - 14-01-2011, 15:32
Rozrząd (dobry) jest cholernie drogi (dochodzą do tego świece platynowe) i wymiana oleju w automacie.
fck - 19-01-2011, 15:06
emefe napisał/a: | Rozrząd (dobry) jest cholernie drogi (dochodzą do tego świece platynowe) i wymiana oleju w automacie. |
bzdura, chcesz posłuchać o drogim rozrządzie to wymień w audi a6 2.5 tdi
robertdg - 19-01-2011, 23:15
fck, bez przesady, koszty są niemalże identyczne, no chyba, że mówisz o kosztach wymiany.
|
|
|