Outlander II GEN Techniczne - Uderzenie bokiem w krawężnik
olabart - 10-12-2010, 23:34 Temat postu: Uderzenie bokiem w krawężnik Ten piątek jest dla mnie fatalny. Nie będę pisał o wielu problemach jakie dzisiaj mnie dopadły, a jedynie o tym ostatnim, który mnie właściwie dobił. Wracając z pracy niestety na własne życzenie wpadłem w poślizg i uderzyłem bokiem lewym tylnym kołem w krawężnik. Niby nie było mocno, ale teraz słychać w czasie jazdy wycie z tego koła, nasilające się wraz z prędkością. Domyślam się, że to pewnie łożysko, ale zapytam naszą wiarę co o tym myślą więc proszę o poradę co kupić i czy dam radę sam to naprawić. Pozdr
mirekbdeblin - 11-12-2010, 11:37
Witam,
Za cym przystąpisz do brudnej roboty i może zbędnego wydatku polecam sprawdzić stan opony i felgi. Najprościej jezeli nie można stwierdzić uszkodzenia wizualnie to zamiana na koło zapasowe.
Pozdrawiam
olabart - 11-12-2010, 12:09
Spróbuję to zrobić. Dzięki za sugestie.
[ Dodano: 11-12-2010, 15:04 ]
Założyłem zapasówkę i objawy te same - buczenie w miarę narastania prędkości. Chyba piasta do wymiany. Przyszła mi jeszcze do głowy skrzywiona półośka. Co o tym sądzicie, ktoś pracował nad tym? Może jakaś instrukcja.
Anonymous - 11-12-2010, 15:35
Jak miałeś auto w górze próbowałeś ruszać kołem na boki w każdej płaszczyźnie (szczególnie góra - dól / prawo -lewo)?
olabart - 11-12-2010, 16:18
Niestety tego nie spróbowałem, ale już idę, dźwignę go i spróbuję poruszać.
[ Dodano: 11-12-2010, 16:26 ]
Wróciłem, podniosłem miśka, poruszałem i brak wyczuwalnych luzów w pinie i poziomie.
[ Dodano: 18-12-2010, 08:17 ]
Do późnej nocy w zimnym garażu wymieniałem piastę i dołożyłem przy okazji sprężyny wzmacniające. Wszystko poszło bez problemów, przestało buczeć w kole, ale pojawił się problem w postaci świecącej kontrolki ABS-u oraz trakcji. Gdzie mogłem popełnić błąd i co zrobić?
[ Dodano: 19-12-2010, 08:32 ]
Problem z systemami rozwiązałem. Straciłem całą sobotę, ale okazało się, że ABS u naszych miśków z tyłu działa na zasadzie jakiegoś pola magnetycznego i piasta, którą otrzymałem miała delikatnie uszkodzony pierścień magnetyczny, który przełożyłem ze swojej uszkodzonej piasty. Na [img] Uploaded with ImageShack.us[/img] fotce widać zasadę działania. Myślę, że do tematu moderator powinien jeszcze dodać " i wymiana piasty". Służę pomocą przy wymianie.
|
|
|