To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Gaśnie po wymianie akumulatora

Anonymous - 16-12-2010, 21:33
Temat postu: Gaśnie po wymianie akumulatora
Witam! mam problem po wymianie akumulatora. Autko niestety po odpaleniu nie trzyma obrotów i gaśnie. Po przekręceniu kluczyka jeśli nie podgazuję i nie przytrzymam gazu to obroty spadają i Cari gaśnie. Po prostu nie zostaje na normalnych obrotach tylko spada do 0 i gaśnie.
Brak możliwości nauczenia obrotów zarówno bez jak i pod obciążeniem. Kilkakrotnie udało mi się delikatnie operując gazem ustabilizować obroty na gdzieś w okolicach 800 ale Cari pochodziła tak gdzieś 3 minutki i beż żadnych objawów obroty nagle spadały i zonk.
Nadmieniam, że poza biegiem jałowym autko śmiga jak śmigało, wkręca się na obroty, pali tyle samo, wszystkie odbiorniki działają, kontrolka CE nie świeci. Sprawdzałem ją na rozgrzanym silniku.
Moje typowania:
1. brudna przepustnica bo:
Nigdy jej nie czyściłem. Faktem jest, że przejechałem już około 40 tkm bez czyszczenia przepustnicy ( nie wiem czy w ogóle była czyszczona obecnie autko ma 144 tkm ) ale potrzeby czyszczenia nie widziałem bo silniczek w Cari zawsze chodził jak zegarek.
2. Uszkodzenie czegoś (czego) bo:
Chciałem zrobić wymianę aku na podtrzymaniu z pomocą sąsiada ( taki co k… wszystko wie i umie ) Przyniósł swój aku i chciał go podpiąć równolegle do instalacji by wypiąć stary i podpiąć w jego miejsce nowy. Pomylił sobie tylko + z - i się trochę wystraszył jak łącząc przewód trochę zaiskrzyło. Wtedy już wiadomo nerwy, jak na złość się drugi przewód się odpiął i suma sumarum i tak się komp zrestartował – opuszczanie szyb nie działa na jeden dotyk.
Mam nadzieję, że ta druga opcja to mój wymysł by wszystko pozostałe działa, samo zwarcie aku było na ułamek sekundy.

Jeśli ktoś ma jakieś sugestie będę bardzo wdzięczny za porady.
Autko 1,8 GDI z 2003r.
Pozdrawiam.

zruk - 16-12-2010, 21:38

Witam też tak miałem całkiem niedawno i poprostu pomęczyłem się tak jak było czyli że na jałowym dodawałem mu gazu i wkońcu się nauczył i jest dobrze (może jakieś 50 km zrobiłem, żeby doszło do normy).
Saqu - 16-12-2010, 21:42

Opuszczanie szyb musisz nauczyć ;)
czyli szyba w dół do końca i trzymasz guzik przez 3-5s jeszcze i w drugą stronę to samo i tak każdą szybę.
Standard przy odpięciu aku, tak samo silnik trzeba nauczyć obrotów, na forum jest manual,

jak nie czyściłeś przepustnicy to dobrze byłoby zajrzeć do niej, może też krokowiec należałoby przeczyścić

Anonymous - 11-01-2011, 12:46
Temat postu: gaśnie
Wreszcie się zmobilizowałem i mimo iż Cari prawie się nauczyła na nowo obrotów, to jednak przeczyściłem przepustnicę.
Efekt: :biggrin: - Misia znowu chodzi jak zegarek :lol: .

Manti - 11-01-2011, 13:34

A jak można sobie samemu przeczyścić przepustnicę

[ Dodano: 11-01-2011, 13:35 ]
???

plecho1 - 11-01-2011, 18:08

Tu jest o czyszczeniu:
http://forum.mitsumaniaki...ie+przepustnicy

marcinkn - 11-01-2011, 19:05

jak juz został poruszony temat obrotów i przepustnicy to zapytam, jestem świeżym posiadaczem tego auta spalanie wg kompa pokazuje 9,7 wg mnie coś dużo bo z opinii wynika że ten silnik ma palić około 7,5/8l no ale dobra....nurtuje mnie najbardziej fakt ze jak podjeżdżam pod światła czasem obroty idą lekko w górę potem wracaja na jakieś 800 w wolnym tempie, a czasem jest tak ze w ogóle opadną w dół do około 500 i powrót na ok. 800. więc czy to może być ta nieszczęsna przepustnica z krokowcem?? oprócz tego auto śmiga bez zastrzeżeń...pomożecie??
Saqu - 11-01-2011, 19:13

Pamiętaj, że teraz jako jest zima wartości spalania będą wyższe, a te podane przez Ciebie to raczej są dla miasta w okresie letnim a i tak miasto miastu nie równe :)

A przepustnice czyściłeś? możliwe, że jest zabrudzona i krokowiec ją otwiera starając się utrzymać obroty na jednym poziomie, i również w drugą stronę, przepustnica zakleja się brudem przez co obroty spadają i krokowiec działa, podwyższając obroty silnika

marcinkn - 11-01-2011, 19:26

tzn powiem Ci tak mam 3km do autostrady jak już wjeżdżam na nią auto jest nagrzane trasa 14km i wyłączam silnik, nie przekraczam 3500obr. Co do przepustnicy nic z nią jeszcze nie robiłem auto mam od 5dni, ale własnie chciałem zasięgnąć opinii od Was, w sobotę zamierzam tak czy inaczej rozebrać ją i poczyścić mam nadzieje że pomoże...
Saqu - 11-01-2011, 20:04

to fakt faktem przy takiej trasie 9.7l to za dużo, jak nie robisz jakichś krótkich odcinków tylko te co mówisz to ze spalaniem powinieneś być w okolicach 7l, ale piszesz, że to spalanie wg kompa, a sprawdzałeś realne jakie jest może??
marcinkn - 11-01-2011, 20:12

jeszcze nie zdążyłem, dziś zatankowałem i to sprawdzę...ale nawet gdyby co to chyba o tyle by komp nie przekłamywał
Anonymous - 13-01-2011, 21:57
Temat postu: gaśnie
Do marcinkn: No troszkę za dużo Ci pali na takie warunki jazdy. Mnie teraz bierze ok. 8 l - do pracy 7,5 km pól na pól drogi podmiejskie i miasto w tym omijanie dziur, koleiny pośniegowe. Zanim wyczyścisz przepustnicę zresetuj średnie spalanie, być może komp pokazuje średnią z dłuższego okresu - nie wiadomo jak i gdzie jeździł poprzednik.
marcinkn - 14-01-2011, 17:13
Temat postu: Re: gaśnie
na dzien dzisiejszy komp pokazuje 8l ale to jest tak emerycka jazda ze szkoda gadać, kręcenie do 3500tys a pedał gazu jest lekko muskany, chwilowe przy lekkim wciskaniu pokazuje około 25, 28l. Pisze to tylko dlatego bo chce uzyskać informacji i opinii o tym aucie czy to normalne czy nie, czy mam go oddać do mechanika i niech grzebie....może po prostu jestem za bardzo przewrażliwiony, a to tak ma być, moje przyzwyczajenia są do 150konnego diesla gdzie była laga z każdego biegu, a przy naprawdę ostrej jeździe spalanie było znikome, także nie denerwujcie się :mrgreen:
Saqu - 15-01-2011, 23:19

jak rozumiem jazda po mieście? :) eco driving jak uprawiasz to bieg powinieneś zmieniać nie co niżej, w okolicach 2,5k obr :)
ale to raczej normalne spalanie w zimne dni po mieście, a raczej nawet dosyć niskie ;)

marcinkn - 16-01-2011, 10:21

wczoraj wyczyściłem przepustnice, to była jedna wielka masakra, przepustnica była bardziej zarośnięta niż w tym wątku od usera fabjan http://forum.mitsumaniaki...r=asc&start=60. Po złożeniu odpaliłem i obroty zachowywały sie normalnie nie odpinałem klemy z aku, jednak jest jescze mały problem jak dojeżdżam do świateł na biegu wcisnę sprzęgło to czasem obroty spadną do 500 i powrót na 800.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group