Kacperu - 25-12-2010, 21:27 Temat postu: [EAx 97-04] Kupiłem Galanta.... Witam wszystkich!! W listopadzie tego roku kupiłem Gala '97r 2,5l V6, 163 KM w automacie. Kupiłem je głównie ze względu na stylistykę- nie ma ładniejszego samochodu. Bardzo dużo się nasłuchałem że jest bardzo bezawaryjne- od osoby, która ma pojęcie o samochodach. Jest ciemnozielone (nie wiem jakie jest oznaczenie koloru) i ma nieprawdopodobne przyśpieszenie. Jedyne o co się boje to koszty utrzymania (części-cena, dostępność, oraz o spalanie). Czy słusznie? Pozdrawiam K robertdg - 25-12-2010, 21:44 Warto poczytać http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803 co prawda już po ptokach i będziesz musiał z tym żyć polecam także przegląd FAQ http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38783 Hugo - 28-12-2010, 13:42 Witamy posiadacza jednego z bardziej nieudanych aut na świecie  . Taka przykra prawda...
tomasek - 28-12-2010, 13:48 Hugo mówisz chyba o swoim pechowym egzemplarzu  bo ja na swojego nie mogę narzekać a wręcz przeciwnie jestem mega zadowolony 
Anonymous - 28-12-2010, 13:52 Ja mam 2.0 w automacie i mimo mojego małego niedbalstwa jestem bardzo zadowolony, zawieszenie ciągle podziwiam, spalanie jest duże w automacie ale to 4-ro biegowa skrzynia i ciężkie auto w końcu, utrzymanie nie jest drogie - jest coraz więcej części z Anglików itp.Pozdrawiam i gratuluję kupna:) P.S. szukał bym młodszego rocznika niż 97... poczytasz to się dowiesz. Hugo - 29-12-2010, 07:59 tomasek6 po prostu prawdziwe japońskie samochody, które miałem wcześniej przyzwyczaiły mnie do pewnych standardów. Galant nie dorasta im do pięt. I raczej nie jest pechowy, bo niby czemu. puszka5 - 29-12-2010, 09:39
G...PRAWDA Ja też ze swojego jestem bardzo zadowolony, wczesniej jezdilem Honda Civic, Gal jest o niebo lepszy...nie wiem co w nim jest nieudanego... Kacperu - 29-12-2010, 10:42 Ja też szukałem młodszego ale to była po prostu okazja jak dla mnie- zapłaciłem za Gala 7800zł. Więc myślę że to nie dużo. Pewnie powiecie że to wcale nie jest rewelacyjna cena? Otóż dla mnie była!! A jeżeli chodzi o stan auta- było sprawdzane wszerz i wzdłuż przez mojego mechanika więc jestem pewny stanu auta. Wcześniej jeździłem Hondą Crx więc zrozumcie że na nic innego nie mogłem się zdecydować jeżeli chodzi o moc i przyśpieszenie. Co prawda Hanka mnie przyzwyczaiła że leje tylko paliwo i jadę -przez ponad rok żadnej poważnej usterki- ale przy Galancie jestem dobrej myśli. Poza tym ten wygląd- jestem z małej wsi, i nie chodzi o jakiś tam lans czy dowartościowanie bo tego nie muszę robić, ale jak kumpel z podstawówki myśli że kupiłeś auto za 20.000 a sam się cwaniaczy jakimś tam Lupo, to jest dopiero przyjemne łaskotanie... Krzyzak - 29-12-2010, 10:51
No tu przesadziłeś - ja też narzekam na swojego rekina, ale tak bym nie powiedział... Ma wady fabryczne, ale mają je wszystkie auta. Natomiast wygoda podróżowania jest wyższa niż w np. starym Galancie E3, którego do tej pory uważałem pod tym kątem za wzór. eremita - 29-12-2010, 12:40
mialem galusa 2 lata i byłem z niego bardzo zadowolony, tylko ta skrzynia 
Hugo - 30-12-2010, 08:40
sampler - 30-12-2010, 09:15
Hugo mam juz 3go Galanta i nic sie z tych rzeczy co piszesz nie dzieje. Jedyny problem to korozja w EA tylnych nadkoli jak sie ich porzadnie nie zakonserwuje i kielichow zwlaszcza lewego (tez do konserwacji). Reszta elementow absolutnie nie ma problemow z korozja. Zawieszenie - raz mialem problem z bananem po grubym wpadnieciu w dziure Popychacze - wyczyszczone nic nie stuka Lozyska, synchronizatory skrzyni - w 3 galach nic sie nie dzialo Lozyska kol - jak wyzej. Takze wydaje mi sie ze kupiles jakis zajezdzony egzemplarz deejay - 30-12-2010, 09:30
jestem tego samego zdania , osobiście posiadam drugiego EA i żadnych problemów 20 tkm w 6 m-c i nic , a zaczynałem od modelu E33 który obecnie jezdzi teraz w rodzinie i ma najechane 432 tyś km (21 Lat auto) i nic mu nie dolega , auto użytkowane na co dzień . Osobiście naprawiam bardzo dużo Galantów , i jeszcze sie nie spotkałem ze któryś nagminnie przyjeżdza z tą samę usterka , sa to po prostu naprawy eksplatacyjne oleje , paski ,tarcze , klocki , zawieszenia końcówki drążki itp. , sporadycznie łożyska .
Jesli będziesz dbał o auto uwież mi posłuży naprawdę długo , tyle ode mnie 
robertdg - 30-12-2010, 10:38 Hugo, załóż temat Ściana Płaczu, czy jakoś tak i śmiało wylej swoje żale, po czym sprzedaj auto i kup sobie jakiegoś Audika. Andrew - 30-12-2010, 10:47 Ja mam gala ponad rok i to w dieslu i też nie narzekam. Jedyny problem nadkola Hugo musiałeś kupić autko trochę zaniedbane  Kacperu wrzuć zdjęcia miśka.
|
||||||||||||||||||||
