mefju - 05-01-2011, 16:18 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Rozrząd wymieniony w serwisie - oryginał czy Witam, Samochód miał zmieniany rozrząd przy 80 tys km. w serwisie w niemczech, teraz ma 158 tys przebiegu i nie wiem czy wymiana, co 90 tys jak w zaleceniach producenta ( to dotyczy chyba oryginalnych części ?) czy co 60 tys. ( jak w przypadku zamienników) ? Serwisy w DE czy też ogólnie wymieniają na oryginalne części ? Da się sprawdzić to jakoś ? Wiem, ze rozrzad tak czy siak powinno się wymieniać po zakupie, tylko nie wiem czy spokojnie mogę pojezdzić jeszcze kilka tygodni (tak do 1-2tyskm) czy odrazu jechać na warsztat... robertdg - 05-01-2011, 16:27 To zalezy jeszcze jak dawno temu byl wymieniany pasek, bo jezeli to bylo w ASO to jest tam oryginal, bynajmniej powinien byc. wazu - 05-01-2011, 16:42 Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości to radzę wymienić. Będziesz miał spokojną głowę przez najblższe 5 lat lub 60 tyś. km mefju - 05-01-2011, 22:26 No właśnie pewne wątpliwości mam. Właśnie w ASO była robiona wymiana tego całego rozrządu. Gdyby oryginał był mógłbym spokojnie jeszcze kilka tysięcy zrobić. A jakoś empirycznie da się sprawdzić stan zużycia lub coś podobnego ? 
robertdg - 05-01-2011, 22:42
Morfi - 05-01-2011, 23:04 W mitsu jest 6 lat/90 tys. SHARK1979 - 06-01-2011, 15:42
Tak naprawde nie rozbierając rozrządu nic nie wydumasz czyli w sumie takie postępowanie jak przy wymianie, z tego co się też orientuje to każdy następny zestaw w naszych warunkach daje rade na 50-60 tyś przebiegu i tak wypadało by go wymienić ja swój wymieniłem po 50 tyś na zaś(bo miał robiony za niemca przy 130 tys i nie ruszałem do 180  ) a w sumie by polotał jeszcze z tego co mechanior lukał 
Saqu - 06-01-2011, 17:44
a potem nagle trach! złapać się za głowe.. i kogo obwiniać? lepiej wymieniać za wczasu niż potem bawić się w naprawy itp.
taurus2 - 07-01-2011, 22:35 mefju, Rozrząd to jednak delikatna sprawa. Koledzy z forum nauczyli mnie że jeżeli czegoś nie jesteś pewien to lepiej wymienić, tu chodzi o bezpieczeństwo Twoje i osób z którymi jeździsz. Pozdrawiam SHARK1979 - 07-01-2011, 23:27
Może bardziej o spore wydatki związane nawet z wymianą silnika który raczej nie jest bezkolizyjny taurus2 - 08-01-2011, 10:09
To też, ale wyobraź sobie że jedziesz z żonką i dzieckiem trasą prędkość 120km/h i traaach !! Wydatek to dla mnie w tym monencie drugorzędna sprawa. Pozdrawiam. Saqu - 08-01-2011, 16:17
noi co? jak nie szarżujesz typu wyprzedzanie na trzeciego itp to jedziesz sobie spokojnie na 5tym biegu, jest trach, wduszasz sprzęgło, włączasz awaryjki czy tam migacz w prawo i się kulasz na pobocze, najniebezpieczniejsze będzie to że możesz zachorować albo wychodząc na ulicę zostaniesz potrącony... taurus2 - 08-01-2011, 16:28
Dobrze, ale jak nie masz jak manewru wykonać ?? a jak jakiś czubek siedzi Ci na tyłku ? piszę tylko że lepiej wymienić jeżeli nie wiadomo kiedy to było robione rzoberto - 08-01-2011, 16:37 Najlepiej wymienić zaraz po kupnie autka. Wymieniasz i wiesz co masz taurus2 - 08-01-2011, 16:42
Właśnie o to mi chodzi. Pozdrawiam wszystkich |
||||||||||||||||||||||
