To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Techniczne - [MSS 1.6] ELEKTRYKA - czy po odłączeniu aku coś się dzieje

RaVciO - 07-01-2011, 11:27
Temat postu: [MSS 1.6] ELEKTRYKA - czy po odłączeniu aku coś się dzieje
Witam.
Czy przy MSS 1.6 po odłączeniu akumulatora i jego ponownym podłączeniu pojawiają się jakieś problemy z autem? Słyszałem, że w wielu autach są później jakieś problemy i że np. wymianę akumulatora należy robić na podtrzymaniu, tak, żeby auto ani na chwilę nie straciło prądu. Czy w wypadku MSS też tak jest, czy może jest bardziej "po ludzku"?

plecho1 - 07-01-2011, 13:27

W twoim aucie nic się nie stanie, będziesz musiał jedynie nauczyć silnik obrotów ale jak to zrobić było już wiele razy opisywane na forum (wpisz w szukajkę "nauka obrotów") no i poustawiać zegarek i radio:)
irekmiecz - 07-01-2011, 21:20

W moim aucie odłączam akumulator można powiedzieć systematycznie przed wyjazdem kiedy ma stać nie używane dłużej niż trzy tygodnie i tylko raz bawiłem się w naukę wolnych obrotów. Nie zauważyłem by to miało jakiekolwiek znaczenie w dalszej eksploatacji auta. Jest za to jedna ważna sprawa, a mianowicie kolejność odłączenia i potem podłączenia klem ( jest też w instrukcji obsługi o tym napisane ). Odłączamy jako pierwszą klemę minusową potem plusową. Podłączamy pierwszą plusową potem minusową.
Robię tak od kiedy w połowie lutego wróciłem po sześciu tygodniach a w tym czasie było sporo dni dość mroźnych i autko ledwo co otworzyło drzwi z pilota a silnik nie chciał nic "zagadać". Na szczęście syrena alarmu jeszcze nie zaczęła wyć jak to miało miejsce w aucie sąsiadki.
Robię to tak: parkuję na swoim miejscu, otwieram maskę silnika, wysiadam i zamykam drzwi z pilota, odłączam kluczykiem syrenę alarmu, odłączam tylko klemę minusową od akumulatora i zatrzaskuję maskę silnika. Po powrocie otwieram drzwi kluczykiem, otwieram maskę, oczyszczam i podłączam klemę minusową, włączam Syrenę alarmu i mógłbym już ruszać w drogę lecz od jakiegoś czasu podłączam prostownik i ładuję akumulator.

plecho1 - 07-01-2011, 21:59

Ta kolejność przy odłączaniu to tylko po to by nie zrobić porządnego zwarcia kluczem do masy przy odłączaniu jako pierwszej i podłączaniu jako drugiej klemy dodatniej.
Brat ma Cari 1.6 i zabiera do domu na noc aku bo już nie jest pierwszej młodości i czasem po podłączeniu jest wszystko ok a czasem auto nie ma wolnych obrotów. Czasem uczy obrotów, ale trzeba w takiej sytuacji rozgrzać auto, lub po prostu przez kilka km się męczy aż auto samo się ustawi.

RaVciO - 08-01-2011, 19:24

Dzięki za info.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group