To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - [E55A 2.0 16 v ] brak iskry

Maniek16v - 08-01-2011, 18:57
Temat postu: [E55A 2.0 16 v ] brak iskry
Witam mam problem ogolem juzsam ne wiem co mam zrobc poniewarz moj galancik niema iskry zawolalem elektryka podlonczl pod komputer wyszlo mu czujnik polozenia walu drugi elektryk przyjechal i powiedzial ze mam aparat zaplonowywymienic i bedzie ok ze mogl modul pasc zlzylem modul z tranzystorow i wszystko podlonczylem nie bylo z tym duzych problemow dalej nie ma iskry teraz pytan co ma dalej robic szukalem czujnika polozenia walu nie moglem znalez w aparacie jest czujnik polzenia walka rozrzadu czy polozenia walu bo to dwa rozne jest napewno jeszce cewka ,mdul ,sprzegacz optyczny szybkosci obrotow , sprzegacz optyczny TDC
A wiec ja sam nie wiem gdzie co szukac jaka jest przyczna braku iskry pozdrawiam Maniek16v

P.S. Prosze o pomoc

Arturro-86 - 08-01-2011, 22:53

Sprawdź, czy problem nie leży w cewce :idea: Ja miałem coś takiego w moim E52A - przez 3 tygodnie był w warsztacie i "mechanik" nie poradził sobie z tym. Dopiero znajomy znalazł gdzieś fachowca :mrgreen: Przyjechał, 30 min sprawdzał na placu. Na drugi dzień przyjechał z używaną cewką i założył... resztę czasu bawił się z ustawianiem kolejności kabli zapłonowych bo pierwszy "mechanik" przestawił to :cry:
majcherone - 09-02-2011, 21:33

Witam, ja w moim E55A miałem też problem z brakiem iskry, winny nie był moduł zapłonowy, ale to właśnie na ten moduł postawiłem za pierwszym razem, gdy się do niego dostałem to zobaczyłem że był regenerowany za czasów poprzedniego właściciela i odrazu zamówiłem oryginał u gościa we Wrocku, gdy mi przyszedł to odrazu zamontowałem i okazało się że auto nadal nie pali, potem pomyślałem że to zapewne komputer, wymontowałem go i przyjżałem się mu z bliska, był idealny, jakby kupiony przed chwilą w sklepie, także byłem pewny że to nie to. Napięcia na wtyczce do aparatu też dobre, wtryski się odzywały, już głowa mnie bolała. Tyle najdziłem sie po serwisach, elektromechanikach i szrotach po okolicy i pobliskich miejscowościach że myślałem że to już koniec będzie. Bo nikt bez tak zwanych schematów japońca nie naprawi, a żaden serwis elektromechaniczny nie zdiagnozuje cewki WN. Odszukałem schemat w którym byly podane opory cewki wn. Pomierzyłem i okazało się że są idealne. Ale był to ostatni element tej elektronicznej składanki, ja posiadam silnik 4G63 i żaden czujnik nie wpływa tam na brak iskry. Także to musiała być ta dziadowska cewka, zamówilem, i gdy przeszła to też pomierzyłem miernikiem dla ciekawosci co mi pokaże i wykazał to samo co na wymontowanej z auta, pozostało mi jedno, zamontować w aparacie, poskręcać i odpalić. Jakież nieopisane szczęscie uderzyło we mnie gdy galant zapalił za pierwszym razem. SZOK. Czesem lepiej samemu sobie być elektromechanikiem niż oddawać do serwisów bo oni to więcej nawalą szkód niż napeawią, teraz mam coś z klockami przez cholowanie od serwisu do serwisu, ale to pikuś bo pali i jeżdze! XD JUPIIIII

=--------------------------------------------------------------------------------------------
Posiadam kilka fotek, jak znajde kabel od aparatu to wrzuce, mogą sie przydać. Sfotografowałem cały komputer w wysokiej rozdzielczości gdy go obadałem.

Moja diagnoza: Cefka WN miala przebicia i dlatego wystepował brak iskry.
Przed uszkodzeniem samochód odpalał normalnie, nic nie wskazywało na jakakolwiek usterke, w chwili uszkodzenia odpaliłem samochód, pochodził 10 min na poczekaniu, poczym wrzyciłem wsteczny i zgasł, już nie dało się go odpalić


Przetestowałem także moduł składany na forum, zastosowałem nieco inne elementy elektroniczne ale myślę że gdyby to moduł był winny to ten z forum zadziałałałby.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group