Carisma - Techniczne - Rozszczelniony amortyzator
Anonymous - 27-10-2006, 00:18 Temat postu: Rozszczelniony amortyzator dzis wymienilem rozrzad, przy okazji dowiedzialem sie ze moj tylny amortyzator jest rozszczelniony. (nie wiem jakiej firmy, jest olejowy). Ktos ma jakies doswiadczenia z takim? Wiadomo ze najlepiej wymienic ale moze jeszcze troche pojezdzi (szczegolnie problemy moga byc zima)?
saphire - 27-10-2006, 07:39
Imho jak popouszcza to już umarł więc do wymiany. Wiesz jak durnieje ABS gdy tłumienie wysiada? Szczególnie łatwo sprawdzalne na pralce przed światłami. Przyheblujesz, będzie ślisko i praleczka, słabe tłumienie i abs cię wyhamuje w połowie krzyżówki... albo na czyjejś doopie.
Anonymous - 02-11-2006, 22:32
no nie do konca. tlumienie nie siada tylko amortyzator jest rozszczelniony. efekt:
zima - dostaje sie woda:
- przy ujemnych temperaturach w amortyzatorze znajduje sie woda ktora zamarza; amortyzator staje sie twardszy
- podaczas dodatnich temperatur troche popuszcza
na razie diagonostyka jest ok, ryzyko ze nowy sie rozszczelni jezdzac po miescie jest spore.
a propos swiatel, to fakt ale poniewaz chodzi o tylni amortyzator przy hamowaniu (na prostej) ma minimalne znaczenie (choc niewatpliwie ma)
stad moje pytanie - czy trzeba wymieniac czy mozna z tym zyc?
saphire - 02-11-2006, 22:36
Ja bym wymienił i z drugiej strony do pary też.
KaWu - 03-11-2006, 13:45
Jak juz puszcza olej to lepiej wymienic. Szczegolnie ze jest zima.
Jak beda mrozy to pewnie bedzie ci nawet prymarzal.
michalpan napisał/a: | na razie diagonostyka jest ok, ryzyko ze nowy sie rozszczelni jezdzac po miescie jest spore. |
Nie rozumiem To znaczy ze chcesz wymienic jak bedziesz dopiero jezdzic poza miastem, bo w miescie nowy szybko siadzie Czy martwisz sie o ten 2gi
Jak wymiana, to tak jak saphire, radzi-tylko parami na osi.
|
|
|