Luq - 21-01-2011, 21:24 Temat postu: 1,8 GDI silnik sie grzeje Witam. Dzis mialem pierwszy powaniejszy problem z moim samochodem. Na wstepie zaznacze, ze ze 2-3 tyg temu zauwazylem dosc niski poziom plynu chlodniczego. Odpalam samochod (stal od poniedzialku przed akademikiem) i normalnie jade sobie w strone domu (50km). Po kilku km (miasto, swiatla itp.) zauwazylem, ze wskaznik temperatury silnika prawie dochodzi do czerwonego pola. Zjechalem na pobocze, zgasilem silnik i odczekalem. Po paru minutach znowu ruszylem w droge ale po przejechaniu moze 200 m wskazowka znow prawie dochodzi do czerwonego pola. Wiec znowu bylem zmuszony stanac ale na moje szczescie dotarlem akurat do stacji kontroli pojazdow. Tam gosc wlal mi do pelna niebieskiego plynu chlodniczego i powiedzial, ze powinno byc ok. Udalo mi sie przejechac bezproblemowo z 10 km. Pozniej wskazowka temperatury dzialala rozne cuda (np. dochodzila do 3/4 skali po czym w ciagu sekundy, dwoch wracala na polowe skali - czyli wartosc prawidlowa, pozniej dochodzila w pare sekund do czerwonego i wracala rownie szybko do polowy). Zatrzymalem sie jeszcze na 1 postoj, po czym dotarlismy do kolegi. Mielismy cos do zrobienia i samochod postal sobie ze 4 godziny na podworku. Jak juz wracalem do domu (pozostale 15km) to w ciagu tej drogi nie bylo zadnych problemow, temperatura prawidlowa, wszystko ok. Dodam, ze cieple powietrze z nadmuchu lecialo tylko podczas tych 10 bezproblemowych km i ostatnich 15. W pozostalych przypadkach lecialo caly czas zimne pomimo ustawionego cieplego. Niestety nie mam chwilowo oswietlenia w garazu wiec nie moge teraz sprawdzic (jutro to zrobie) jaki jest teraz poziom plynu (skoro gosc wlal full to mam nadzieje, ze go nie ubylo). Ojciec znajomego polecil mi jeszcze sprawdzic czy nie poszla uszczelka pod glowica. Co moze byc jeszcze przyczyna ? Mial ktos podobne problemy ? Licze na pomoc lub wskazowki. Pozdro... tomek_tom - 21-01-2011, 21:38 myśle że na początek powinieneś sprawdzić termostat Adi_3kGT - 21-01-2011, 21:42 Miałem Eclips'a i podobne porblemy z tym ze wywalało mi nawet cały płyn ;/ okazało sie ze pływak sie zawieszał + korek zgubił uszczelke robertdg - 21-01-2011, 21:43 Możesz mieć walnięty termostat, czujnik temperatury, niedrożną chłodnice, rozwaloną uszczelke pod głowica, no i jeszcze pare innych mozliwości, narazie to gdybanie. Luq - 21-01-2011, 21:53 Duzo tych mozliwosci widze jest  . Az nie wiem za co sie zabrac...
Rano zobacze czy na postoju na biegu jalowym i otorzonym wlewie plynu wywala go do gory... Bardzo mozliwe, ze czujnik jest walniety bo w koncu ciezko sobie wyobrazic, zeby temperatura zmieniala sie jak w kalejdoskopie (polowa skali, czerwone pole, 3/4 skali i tak w kolko). Da sie go samemu, bez fachowej pomocy wymienic ? robertdg - 21-01-2011, 21:59 Da sie tomek_tom - 21-01-2011, 21:59 na początek możesz całkiem wyciągnąć termostat i pojeździć bez niego, jak dalej będzie się coś działo to przynajmniej wyeliminujesz jedną z możliwości. Adi_3kGT - 21-01-2011, 22:22 Zacznij od termostatu , czujnika bo wymiana chłodnicy byłaby ostatecznaścia ;/:/ Saqu - 21-01-2011, 22:37
To jak już wyciągnie to lepiej go sprawdzić w gotującej się wodzie czy jest sprawny i jak nie to kupić i wsadzić nowy, przynajmniej nie będzie robił podwójnej roboty... Luq - 22-01-2011, 12:11 Poszedlem sprawdzic poziom plynu i okazalo sie, ze jest calkowicie pusto. Wiec albo plyn pouciekal gszies do przewodow itp. albo mam jakis wyciek
cabaniarz - 22-01-2011, 12:39 w vectrze miałem problem z notorycznym niskim poziomem płynu lub wręcz go nie było, dolewałem ok. litra co 3 dni i co? Okazało się że przewody w układzie były sparciałe i kruche jak szkło. Po wymianie jak ręką odjął 
mlun - 22-01-2011, 15:44 Było za mało płynu i zassało. Kup sobie płyn wlej do pełna do zbiorniczka zagrzej silnik i zobacz co się dzieje. Rób tak aż do momentu kiedy płynu nie będzie ubywać. Wtedy można ewentualnie dalej szukać przyczyn. Luq - 22-01-2011, 16:40 Kupilem plyn, wlalem do pelna i odpalilem silnik. Okazalo sie, ze kapie z termostatu lub tez tej rury idacej od termostatu do silnika (pewnie jakas uszczelka albo dziurka w rurze). W kazdym razie zdiagnozowalem problem - jest wyciek. cabaniarz - 22-01-2011, 16:45
no to prawie jesteś w domu
|
||||||||||
