jawaldek - 22-01-2011, 17:24 Temat postu: Lift zawieszenia Przenoszę do nowego tematu bo zaginął Cytat: poszukaj tutaj http://www.sferamydlo.com.pl/Zbyszek/Pajerko/ zainteresowało mnie to Lift przodu w Pajerko/ 07-Sep-2006 14:58   lift cheewy.jpg 07-Sep-2006 14:58 19K czyj to pomysł/wykonanie ?? o ile poszedł samochód do góry??
rico.1 - 23-01-2011, 15:17 Takie rozwiązanie też kiedyś mnie zaciekawiło, ... ale na dobrą sprawę: - środek ciężkości drastycznie się zmienia - prześwit osi pozostaje bez zmian - wymaga zastosowania dużo większych kół - duża ingerencja w zawieszenie - ciężko z dostępnością takich zestawów (choć swojego czasu spotkałem się z tym gdzieś na stronach us) Moim zdaniem tą samą skuteczność w terenie można osiągnąć tradycyjnie, czyli: - lift budy 2-3" - lift zawieszenia 2-3" - koła 33-35" Chyba że już wszystko zrobione i jeszcze za mało 
jawaldek - 23-01-2011, 16:13
Ciekawe czy ktoś ma już coś takiego zamontowane ??? chętnie bym/byśmy wysłuchali opinii o użytkowaniu
AndrzejM22 - 24-01-2011, 22:06 Co by nie mówić rozwiązanie bardzo ciekawe. Widziałem już wcześniej na amerykańskich stronach takie rodzaje zawieszenia montowane w samochodach z niezależnym przednim zawieszeniem. Nie wiem jak się jeździ z takim czymś ale myślę ze nie dużo gorzej (o ile nie lepiej ) niż z liftowaną buda o 5 cali. Taka konstrukcja zawiechy na pewno nie tylko podnosi środek ciężkości ale i masy nieresorowalne przy kołach też się zwiększają co ma znaczenie przy większych prędkościach na drodze . Na zniwelowanie wysoko położonego środka ciężkości jest sposób założenie bardziej odsadzonych felg i szerszych opon i samochód stanie się bardziej stabilny. A na masy nieresorowalene założenie bardzo dobrych i dobrze zestrojonych amortyzatorów ale niestety i drogich . Na pewno zaletą takiej konstrukcji jest to ze zwiększają się kąty natarcia i rampowy co w mocno pofałdowanym terenia ma znaczenie. Druga sprawa ze po takim podniesieniu półosie i przeguby pracują pod odpowiednimi kątami czyli maksymalnie liniowo. A to właśnie przez to ze półosie nie stoją w linii prostej tylko pod mocnym kątem w połączeni z dużymi kołami doprowadza do rozrywania przegubów .
To akurat nie robi dużej różnicy bo jak by porównać Pajero z jakimś samochodem na identycznych oponach co ma sztywny most z przodu np. Patrol czy G-klasa to Pajero ma z 5 cm więcej prześwitu z przodu.
U mnie na 33” prześwit pod mostem z tyłu to ok 23 cm i musze powiedzieć ze te parę centymetrów robi kolosalną różnicę w terenie. Pajero na dobrych 31” zdziała w terenia naprawdę wiele ale na 33’ działa cuda . Na 35” w Pajero chyba bym się nie odważył no chyba ze tylko dla szpanu po mieście bo jak w teren to mosty do wymiany na jakieś od Patrola albo Gelendy. Ewentualnie w teren zabierać wiadro przegubów .A do terenu to 35” jest niepotrzebne bo 33” radzą sobie rewelacyjnie. dyzioo - 27-04-2016, 21:55 Przymierzam sie do liftu zawieszenia IromMan, lub OME. Mam pytanie odnosnie wałów napedowych. 1.Czy po wymianie amortyzatorów, spręzyn i drążków skrętnych z takiego zestawu (+2`) musze zrobic cos z wałami? Jakies podkładki itp...? Czy mozna bez problemu zrobić taki lift bez ingerencji w napędowe wały? 2. Czy trzeba ustawiac geometrie po wymianie zawieszenia? 3. Przy lifcie budy - nie ma to kompletnie znaczenia na kąty z jakimi współpracuje skrzynia i wały? (Ironiczne pytanie, ale wole miec pewnosc) Pozdro600. PS. Mam mozliwości samemu wymienic amorki, sprezyny. Dlatego pytam co z wałami napedowymu. Heilsberg - 27-04-2016, 22:10 1.Nic nie musisz. 2.Tak 3. Nie ma znaczenia o ile nie podnosisz budy o 20 cm |
||||||||||||||||||||
