To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Ubezpieczenia - WARTA

Anonymous - 31-01-2011, 13:32
Temat postu: WARTA
Sprawa przedstawia się tak:

w poprzednim roku auto (carisma) było ubezpieczone OC w MTU, mam pismo z MTU z re kalkulacją składki na kolejny okres, ubezpieczenie w MTU kończyło się w lipcu 2010, ale za namową mojego agenta ubezpieczyłem auto w warcie (auto zarejestrowane na mame), ponieważ mają tam teraz ofertę w której po podpisaniu oświadczenia, że nie było szkody w przeciągu 3 ostatnich lat i wieku właściciela auta powyżej 35l, dają od razu zniżkę 60%, no i wychodziło z tą zniżką jakieś 50 zł taniej niż kontynuacja w MTU przy zniżce 40%. podpisaliśmy nieświadomi tego, że jednak była szkoda w ostatnich 3 latach a dokładnie 15.06.2009. warta uzyskała tę informację z UFG podobno system przekazywania informacji o szkodach działa całkiem dobrze.

Teraz Warta przesyła pismo w którym re kalkuluje sobie składkę ponieważ informacja o 3 latach bezszkodowości była nieprawdziwa i w tym wypadku zamiast 60% zniżki jest 30% zwyżki od kwoty bazwoej :shock: do dopłaty jest 1702 zł :shock: gdzie zapłaciłem już im wcześniej za to ubezpieczenie ponad 700 zł....

więc łącznie w tym momęcie warta chce za ubezpieczenie carismy z 2001 roku trochę ponad 2400 zł :evil: gdybym wiedział że będą chcieli taką kase za samo OC pozostał bym w MTU gdzie za 1415 miałem OC+AC.... a tak człowiek połasił się na 50 zł...

ok rozumiem złapali kogoś kto podpisał nieprawdziwe oświadczenie, ok z tym się zgadzam że mają prawo rekalkulować składkę, ale dlaczego jest 30% zwyżki ? czy mogą teraz nie uwzględnić tego, że wcześniej w MTU było 40% zniżek ? bo niech rekalkulują ale niech uwzględnią przy rekalkulacji że jednak zniżki były, już nie te ich 60% ale chociaż 40%, które zostały w MTU wypracowane i na co mam potwierdzenie w postaci ew kontynuacji polisy w MTU łącznie z rekalkulacją składki u nich i jasno jest tam napisane iż jest 40% zniżek.

kobieta która prowadzi sprawę twierdzi, że ich w tym momencie nie interesują zniżki nabyte u innego ubezpieczyciela...

Maniacy pomóżcie !

cns80 - 31-01-2011, 13:45

Derpin napisał/a:
kobieta która prowadzi sprawę twierdzi, że ich w tym momencie nie interesują zniżki nabyte u innego ubezpieczyciela...
I chyba ma rację, bo jeśli mnie pamięć nie myli to ustawa nie nakazuje przenoszenia zniżek, a jest to jedynie dobrowolność ze strony towarzystwa. Swoją drogą to lepiej chyba zapłacić, bo mogą dołożyć jeszcze odsetki karne od wyłudzonej zniżki, albo straszyć sądem za poświadczenie nieprawdy.
Seichan - 31-01-2011, 13:45

Tak na szybko, jak się czegoś więcej dowiem, to napiszę:

Ubezpieczyciel ma prawo do takich działań. Jak się dowiedziałam od koleżanki, najgorsze regulacje w tym zakresie ma właśnie WARTA.
Jeśli masz zaufaną osobę, która ubezpieczała Ci samochód, najlepiej byłoby iść do niej z tym wezwaniem i poprosić o wyliczenie wysokości składki, z uwzględnieniem tej kolizji. Może to posłużyć w jakiś negocjacjach z ubezpieczycielem. Pewnie wliczenie będzie niższe niż to, co w tej chwili żąda ubezpieczyciel.
Może ponadto ta osoba w jakiś sposób pomóc w tychże negocjacjach.
Gdyby były z tym jakieś problemy, pomyślimy co dalej.

Jak doszukam się podstaw prawnych działań ubezpieczyciela w takiej sytuacji, to wrzucę.

gulgulq - 31-01-2011, 14:01

też mi to jakie jedyne działanie przychodzi do głowy:
iść do innego agenta Warty i zrobić kalkulacje składki z uwzględnieniem kolizji i sprawdzić ile jest różnicy - i ew. posłużyć się taką kalkulacją do negocjacji



zasadniczo ubezpieczyciele nie szukają na klientów takich haków bo jednak klient to kasa a Ty już nigdy u nich auta nie ubezpieczysz + plus paru innych których "ostrzeżesz" :)
natomiast stwierdzenie nieprawdy to już całkiem inna historia

Anonymous - 31-01-2011, 16:22

gdybym umyślnie stwierdził tę nieprawdę to liczył bym się z konsekwencjami i nie bił bym piany tylko potulnie zapłacił, ale niestety nikt akurat nie pamiętał, że na tym aucie 2 lata temu była jakaś tam drobna szkoda i podpisaliśmy oświadczenie że szkody nie było, za dużo aut w domu żeby to wszystko spamiętać ;/
Seichan - 31-01-2011, 17:04

Derpin napisał/a:
niestety nikt akurat nie pamiętał, że na tym aucie 2 lata temu była jakaś tam drobna szkoda i podpisaliśmy oświadczenie że szkody nie było, za dużo aut w domu żeby to wszystko spamiętać ;/


Derpin, to się zdarza. Z praktyki mogę tylko powiedzieć, że dowiedzenie, iż działało się pod wpływem błędu jest naprawdę bardzo trudne. Ubezpieczyciel może twierdzić, że mogłeś zapytać u poprzedniego ubezpieczyciela, wziąć historię swojego ubezpieczenia i - w świetle doświadczenia życiowego - jak można nie pamiętać, że się komuś uszkodziło samochód.. Wszystkie chwyty w takiej sytuacji pewnie będą stosowane przez ubezpieczyciela.

Pół biedy jak dochodziliby tylko w drodze postępowania sądowego cywilnego należnej części składki. Poświadczenie nieprawdy, wprowadzenie w błąd i niekorzystne rozporządzenie mieniem przez ubezpieczalnię (poprzez wyłudzenie niższego odszkodowania) w najgorszym przypadku mogą zostać zakwalifikowane pod postępowanie karne. A to chyba nikomu nie jest potrzebne.. Drastyczny przykład, ale trzeba sobie uświadomić i takie konsekwencje, mimo iż w tym przypadku mogłoby się zakończyć na umorzeniu postępowania.

Dlatego ja bym starała się załatwić temat polubownie. Kalkulacja składki i próba podjęcia negocjacji. Spróbuj najpierw to.

Anonymous - 31-01-2011, 19:37
Temat postu: Re: WARTA
Derpin napisał/a:
kobieta która prowadzi sprawę twierdzi, że ich w tym momencie nie interesują zniżki nabyte u innego ubezpieczyciela...

Maniacy pomóżcie !


Niestety po przeczytaniu Twojej wypowiedzi, jako były agent ubezpieczeniowy muszę stwierdzić, że Warta ma podstawę prawną do zajęcia takiego stanowiska. Jedyne czego możesz spróbować wynegocjować uznanie zniżek - bo owa dopłata i tak będzie... Możesz jedynie postarać się ją zmniejszyć... Jak to się mówi - mądry Polak po szkodzie.

cns80 - 01-02-2011, 08:04

Derpin napisał/a:
gdybym umyślnie stwierdził tę nieprawdę to liczył bym się z konsekwencjami i nie bił bym piany tylko potulnie zapłacił, ale niestety nikt akurat nie pamiętał, że na tym aucie 2 lata temu była jakaś tam drobna szkoda i podpisaliśmy oświadczenie że szkody nie było, za dużo aut w domu żeby to wszystko spamiętać ;/
To akurat nic nie zmienia i nie jest "okolicznością łagodzącą". A duże firmy (zwłaszcza w branży finansowo-ubezpieczeniowej) bardzo nie lubią jak się je oszukuje.

Niestety ale w ewentualnym postępowaniu sądowym prawdopodobnie to ubezpieczyciel będzie miał rację więc lepiej tej drogi uniknąć i
Seichan napisał/a:
załatwić temat polubownie. Kalkulacja składki i próba podjęcia negocjacji. Spróbuj najpierw to.

Pieraś - 16-02-2011, 21:39

Warta ... zapomnij. Szwagra agent ubezpieczeniowy nie doinformowal i teraz musial doplacic 900zl bo nie uznali znizek. Paranoja - nie chce mi sie watku rozwijac - Warta to nacigactwo.
Anonymous - 16-02-2011, 23:45

pewnie ta sama sytuacja heh :x
WOJTEK-PN - 14-04-2011, 17:57

Witam.
Jest coś takiego jak Centralny Rejestr Pojazdów ,w którym firmy wymieniają się informacjami o klientach i ich zniżkach.
W każdej z firm zniżki są liczone w inny sposób i niekoniecznie możesz dostać pełną zniżkę za 6 lat bezszkodowego przebiegu ubezpieczenia.
Mnóstwo "szkodowych " ubezpieczało swoje samochody w różnych firmach w celu uniknięcia zwyżek za szkody.
Teraz firmy zaczynają wyłapywać "cwaniaczków " ale niestety to my płacimy za ich nieuczciwe praktyki.
Pozdrawiam Wojtek



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group