michałpopławski - 31-01-2011, 18:24 Temat postu: Pirat drogowy w Lancerze z naklejką MISTUMANIAKI.com Czołem Panowie, nie mam Mitsubishi, nigdy nie miałem i chyba mieć nie będę, bo pasjonuje mnie niemiecka motoryzacja i nieco starsza niz współczesna, ale chciałbym podzielić się z Wami pewnym spostrzeżeniem z dzisiaj. Otóż wjeżdżając dziś około godz. 13:30 do Szczecina główną arterią na wysokości Basenu Górniczego zobaczyłem jak srebrne kombi z prędkością około 100 km/h zmienia pasy zmuszając innych uczestników ruchu, w tym mnie, do nagłego hamowania. To nie była jedna akcja, tylko cały ciąg naprawdę niebiezpiecznych manewrów na długości około 2-3 kilometrów. Dawno nie widziałem tak agresywnego i bezmyślnego sposobu jazdy w mieście. To co wyczyniał kierowca przechodziło ludzkie pojęcie i włos jeżył się na głowie nie tylko mi - widziałem reakcje innych kierowców. Oczywiście jak to zwykle bywa kolega skończył swój rajd na najbliższych swiatłach, gdzie okazało się, że musi poczekać na wszystkich których wyciął. Kierowca bombowca to młody łepek, dwadzieścia kilka lat, krótko opitolony w gustownej bluzie z kapturem. Auto to srebrne MITSUBISHI LANCER kombi na rejestracji ZGR (Gryfino) z końcówką: 50. No i na klapie pięknymi, dużymi literami wyklejony Wasz adres: WWW.MITSUMANIAKI.PL Nie ma co, naprawdę skuteczna antyreklama Waszego środowiska... Mając nadzieję, że to jednak czarna owca, życzę wszystkim bezpiecznych powrotów do domu i do zobaczenia gdzieś na drodze! Muciek - 31-01-2011, 18:52 My jedynie co możemy zrobić to przeprosić za naszego "kolegę", a admini mogą się nim zająć, gdy dowiedzą się jaki nick posiada na forum. Może jakieś ostrzeżenie albo coś? Bo jednak gdziekolwiek umieszczony na aucie jest znak o tym, że współpracuje z forum Mitsumaniaki do czegoś z obowiązuje, co nie ogranicza się tylko do forum, a robi nam także bardzo poważną antyreklamę. Oby takie sytuacje się nie powtarzały 
Pozdrawiam. cabaniarz - 31-01-2011, 20:30 Myślę, że ustaleniem kto to był nie będzie problemu. Jeśli jest OK, sam się przyzna. Jeśli to prawda, to mam nadzieję że to jednostkowy ,,wyskok''. stary alfer - 31-01-2011, 20:43 Ja już wiem kto to. Klubowicz musiał przekazać auto synowi, bądź komuś innemu, ponieważ wygląda i zachowuje się zupełnie inaczej jak na człowieka w jego wieku przystoi
JCH - 31-01-2011, 21:10 Jak ja lubię takie wątki..... 
To się będzie działo jak tatuś przeczyta o wyczynach synalka  
A Ty kolego też musiałeś trzymać niezłe tempo przez te 2-3 km
gulgulq - 31-01-2011, 21:14 JCH, jak zwykle sceptyczne i ironiczne nastawienie
zgodnie z akcją wspierania "Stop wariatom drogowym" - dany delikwent może dostać bana na forum mitsu00 - 31-01-2011, 21:16
stary alfer - 31-01-2011, 21:21
Z resztą to by jeszcze trzeba by jakoś udowodnić, bo kolega "w niemieckim aucie" mógł historię spreparować
JCH - 31-01-2011, 21:30
To żart oczywiście Nie popadajmy w paranoję.
Cóż za paradoks
stary alfer - 31-01-2011, 21:46
Napisałem to z przymrużeniem oka i między innymi dlatego:
Zakładam, że kolega w "niemieckim aucie" mówi prawdę
Over. Miłego wieczoru
krzychu - 31-01-2011, 22:15
No to właściciel powinien się co najmniej dowiedzieć jak ktoś jeździ jego autem... Jogurt - 31-01-2011, 22:29 michałpopławski, z takiej czy innej przyczyny witamy na forum. odnośnie zdarzenia, które miało miejsce powiem tyle że wszędzie znajdzie się jakiś idiota bo generalnie nasz klub wspiera i promuje wszelkie akcje związane z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego. a kierowca lancera z konta taty czy swojego niech też opisze zaistniała sytuację. miłego wieczoru wszystkim michałpopławski - 31-01-2011, 22:30 Cieszę się, że mój post spotkał się z reakcją z Waszej strony. Oprócz tego, że zakapturzony mógł kogoś skaleczyć lub położyć na amen, to po prostu robi Wam źle. A stereotyp szybko się utrwala i jeden taki baran pracuje na złą opinię całego Waszego środowiska. Oczywiście od ścigania i karania są odpowienie służby i nie o to tutaj chodzi. Zresztą jak ktoś wyżej zauważył, każdy z nowozarejestrownego konta mógłby komuś narobić koło pióra, więc pozostaje kwestia wiarygodności. Jazda za autem łamiącym przepisy (nie rzadko za radiowozem) z telefonem w ręku to ulubiony sport Polaków, ale mnie nie bawi mnie to ani trochę, więc nie widzicie dziś Panowie w tym temacie filmu. Jechałem swoje, skrajnie prawym z trzech pasów tak jak to mam w zwyczaju i z żadnej mojej wypowiedzi nie wynika, że jechałem szybciej niż pokazywały znaki. Dobrej nocy! Kaucz - 31-01-2011, 22:34 Szkoda, że nie masz tego nagranego. Wolałbym nagranie zobaczyć... Anonymous - 31-01-2011, 22:52 Temat postu: Re: Pirat drogowy w Lancerze z naklejką MISTUMANIAKI.com
Tak na marginesie - mamy wogóle takie naklejki? Jako moderator regionalny wiem jedynie o naklejkach "mitsumaniaki.com".
edit Dobra - w nazwie tematu jest już napis 'mitsumaniaki.com'
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
