To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - Kiła szuma 2 1.6 16V DOHC

robertdg - 03-02-2011, 00:47
Temat postu: Kiła szuma 2 1.6 16V DOHC
Witam serdeczne grono użytkowników, tym razem w imieniu kolegi zwracam się do Was o pomoc.

Dane techniczne:
- silnik 1.6 16V DOHC 101KM - ponoć pochodzenie od Mazdy
MPI MI-tech bez zmiennych faz, ofkors nadziargane elektroniki, sterownik Bosch

Otóż pacjent nie chce wspólpracować, a co mu się dzieje, no hmmmm..... może po kolei, auto chodziło powiedzmy w miare dobrze jak na 101KM, no i cos się nagle stało, jakby ktoś ruszył przełacznik 0-1, auto nie wkręca się na obroty, cięzko odpala, strzela w kolektor wydechowy żywym ogniem, nie reaguje na stymulacje poprzez odpinanie po kolei róznych urządzeń obsługujących silnik, takich jak, przepływka, zawór IAC, TPS, czujnik położenia wałka rozrządu, czasami mieszanka delikatnie się wzbogaca, ale i tak auto nie pracuje jak nalezy.
Otóż powyższe ekspertyzy zostały uprzedzone kilkoma innymi działaniami:
- sprawdzony rozrząd (przepisowo na znakach)
- sprawdzona kompresja (fabryczna)
- uprzednio byla wymieniona cewka bo sie popsula (ale to było przed tym jak się zaczeło dziać) - takze jest nowa, przewody zaplonowe i swiece nowe
- sprawdzona drożność układu wydechowego (OK)

Auto zostało sprawdzone na kompie, gdzie błedem powtarzalnym był bład P1610, no i tu się zaczyna problem, wedle kodów KIA nie ma takiego błedu, wedle Autodaty to Immobiliser, wedle jakichś innych żródel przepięcia na przekaźnikach, nieprawidlowosc ECU i wiele innych, auto było sprawdzane czterema profesjonalnymi komputerami, obecnie po ostatnim kasowaniu bład P1610 nie powraca.

Mechanicy się głowili, to ciśnienie paliwa sprawdzali, to wałki sprawdzali, kliny na wałkach, prawidlowośc ustawienia faz rozrzadu (silnik nie jest na zmiennych fazach, ale zakladali mechanicy ze znaki znakami bo na kolach zebatych walków rozrzadu sa az 3 pary znaków ustawczych, kropki i pionowe nacięcia - oczywiście fabryczne), tłoki czyściutki, świece okopcone - wychodzi na zła mieszanke, ale dzisiaj z kolega postanowiliśmy nieco wspomóc grono mechaników i zarzucilismy pomysł sprawdzenia kąta zapłonu, no i co się okazuje, kąt zapłonu jest opóźniony o jakieś 15-20stopni, w głowie się nie mieści, już totalnie im rece opadły jak to zobaczyli.

Pytanie dla ludzi co się orientuja w temaie albo przerobili taką Kiłe, gdzie szukać :?:

Mechanikom kończą się koncepcje, ja mam swoje dwie, ale ich nie ujawniam, co by nie sugerować rozwiązania, jakieś pomysły :?: Kolega nie wie gdzie szukać pomocy

Aha, wszystkie kompy jakie go skanowały nie moga w pelni zsynchronizowac się ze sterownikiem silnika i maja możliwośc odczytu tylko kodu błedów, nie ma opcja wejścia w parametry rzeczywiste, dlatego tak duzo poczynili pracy.

Pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group