Carisma - Ogólne - dziwny szum w skrzyni biegów
brumek - 04-02-2011, 15:01 Temat postu: dziwny szum w skrzyni biegów Witam wszystkich
Od pewnego czasu obserwuje dziwny szum skrzyni biegów w mojej cari.
Wystepuje on gdy silnik jest zimny podczas pracy na luzie , w momencie wciskania sprzegła leeko sie nasila a przy całkowitym wcisnieciu - prawie zanika. :shock
Jezeli silnik sie zagrzeje - wszystko pracuje normalnie - nic nie szumi.
czytałem na roznych forach , ze to moze byc albo lozysko oporowe albo lozyso na wałku sprzegłowym.
z tym ze - u mnie tak ja wyzej pisałem owo zjawisko wystepuje tylko przy zimnym silniku - im cieplejszy tym mniej szumi - jak całkiem sie nagrzeje - jest ok - nic nie słychac zarowno na wcisnietym jak i wycisnietym sprzegle.
Moze ktos mial podobny przypadek ??
Mozna z tym jezdzic ( tzn jezdze juz ponad rok ale wydaje mi sie ze zjawisko lekko sie nasila)
Ps. dodam, że biegi wchodza bez problemow.
robertdg - 04-02-2011, 15:18
To dźwięk z wnętrza skrzyni i nie jest związany z łozyskiem oporowym, a dlaczego na zimny, bo zanim wszystko się rozgrzej i olej osiągnie odpowiedni punkt smarowania, to trochę czasu musi minąć.
nerpo - 06-02-2011, 13:50 Temat postu: NIESTETY, JUŻ TO PRZERABIAŁEM, CZYLI MOJE DOŚWIADCZENIA Z... Na forum pytałem się w dwóch postach, co zrobić z chrobotem w skrzyni biegów. Objawy prawie identyczne, u mnie rano był słyszalny chrobot. Po rozgrzaniu auta ustawał. Im zimniej tym dłużej i częściej trwał. Zaczęło się w listopadzie. Bez sensu wymieniłem sprzęgło, choć na forum ktoś z Jeleniej Góry sensownie napisał, że jeżeli wciskamy sprzęgło i jest cisza, to oznacza to probelmy ze skrzynią. Natomiast po wciśnięciu sprzęgła, jeżeli słyszymy szum, to właśnie sprzęgło. Wymieniłem w ASO MItsu w Lublinie u mechanika, który po tej naprawie stracił u mnie zaufanie. Opinie różnych mechników były od: wymiana skrzyni, naprawa, zostawić. Ponieważ nie lubię, gdy w aucie coś jest nie tak, jak było, zacząłem poszukiwania sensowanego mechanika. W internecie znalazłem polecanego na forum lubelskim pana Andrzeja Jerwana. Wiedział od razu, że to skrzynia i ocenił, że to problem ze łożyskami stożkowymi. Ponieważ przed Nowym Rokiem, nie chciałem naprawiać, powiedział, że z tym można jeździć, ale bez przesady, gdyż grozi to jednak uszkodzeniem skrzyni. Obecnie auto jest naprawione, skrzynia była rozebrana i złożona z nowymi elementami. Nie chciałem kupować używki, gdyż nie wiadomo, co się okaże po jej założemiu. Takie mam doświadczenia. Na pewno to nie olej, gdyż był odpowiedni plus ceramizer. Najważniejsza zasada: wciskasz sprzęgło i jest cisza=wyłączasz skrzynie. Puszczasz sprzęgło = chrobot czy szum = problem jest w skrzyni. Pozdrawiam. Po tej naprawie wiem, dlaczego ludzie narzekają na wszelkie francuskie auta...
tomek_tom - 06-02-2011, 14:13
nerpo napisał/a: | dlaczego ludzie narzekają na wszelkie francuskie auta.. | hehe miałem renaulta megane i oczywiście też miałem regenerowaną skrzynię, oczywiście co padło??... łożysko. po wymianie na nowe może zrobiłem 15 tyś km i znowu zaczynam słyszeć łożysko w skrzyni (nie wiem czy padło to samo czy inne) w każdym bądź razie sprzedałem złoma i kupiłem sobie moją ukochaną Karusię
|
|
|