To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Star Ogólne - [MSS ALL] SPRYSKIWACZ TYLNEJ SZYBY

franek333 - 14-02-2011, 20:28
Temat postu: [MSS ALL] SPRYSKIWACZ TYLNEJ SZYBY
:axe:

Witajcie!

W naszym SSie nie działa spryskiwacz tylnej szyby.
Po naciśnięciu guziczka przy tylnych wycieraczkach jest tylko 3-krotne przejście wycieraczki bez psikania. Nie słychać działania pompki/spryskiwacza.
Z tego co mi się wydaje pompka przednia i tyna jest zespolona.
Pewnie jest tylko osobne zasilanie prądem na przód i tył dla osobnych silniczków?
Nie miałem czasu do tej pory do tego zajrzeć, i sprawdzić czy połączenia elektryczne oraz wężyki są sprawne. Ale przy zapchanym wężyku pompka i tak brzęczałaby.

CZY ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ ŻE SILNICZEK TYLNEJ POMPKI SPALIŁ SIĘ.
CZY ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ JEGO EWENTUALNEJ WYMIANY.
CZY też WTEDY TRZEBA WYMIENIĆ CAŁY ZESTAW.
JAK SPRAWDZIĆ DROŻNOŚĆ WĘŻYKA, BO DMUCHAJĄĆ W NIEGO PO PROSTU NIE IDZIE.

Proszę o podpowiedzi:)
Dzięki :roll:

RaVciO - 14-02-2011, 21:17

"Dmuchać w wężyk nie idzie" bo nie możesz czy nie masz dostępu do wężyka? Jeśli płucami nie dajesz rady, zawsze można spróbować kompresora na stacji benzynowej, ale wydaje mi się, że skoro nie słychać pompki to trzeba szukać przyczyny przy pompce a nie zatkanym wężyku. Może jakiś bezpiecznik?
mls - 14-02-2011, 21:50
Temat postu: Re: SPRYSKIWACZ TYLNEJ SZYBY
franek333 napisał/a:
CZY ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ ŻE SILNICZEK TYLNEJ POMPKI SPALIŁ SIĘ.

Istnieje. Nawet jest to bardzo prawdopodobne.

franek333 napisał/a:
CZY ISTNIEJE MOŻLIWOŚĆ JEGO EWENTUALNEJ WYMIANY.

Istnieje. Wraz z całą pompką :)

franek333 napisał/a:
CZY też WTEDY TRZEBA WYMIENIĆ CAŁY ZESTAW.

Trzeba tylko wymienić pompkę, koszt zamiennika od np. Tico to circa 15 zł.

franek333 napisał/a:
JAK SPRAWDZIĆ DROŻNOŚĆ WĘŻYKA, BO DMUCHAJĄĆ W NIEGO PO PROSTU NIE IDZIE.

Można spróbować podłączyć wężyk do sprawnej pompki. Ale, jeśli jest on zapchany, może to poskutkować spaleniem się drugiej pompki. Tylko, że wtedy będzie już na pewno wiadomo co "nie działa" ;)

maniak30 - 15-02-2011, 19:26

prawdopodobnie padła pompka (silniczek), pasuje od tico żadnych przeróbek.........
franek333 - 10-03-2011, 17:56

Dzięki 8)
Dzięki 8)
...
i jeszcze raz dzięki 8)
Jak tylko zrobi się ciepło to biorę się za gada :lol:
PS a jak do niego najlepiej się dostać :?:
Od maski czy od podwozia.

3majcie się ciepło - wiosna niedługo :lol:

mls - 10-03-2011, 22:06

franek333 napisał/a:
PS a jak do niego najlepiej się dostać :?:
Od maski czy od podwozia.


Zdecydowanie łatwiej "od dołu" :) Ewentualnie można się pomęczyć przez nadkole. Przez maskę nie da rady.

Gabriel68 - 17-03-2011, 11:10

Tu masz fajnie opisane przez kolegę dlugiada w dalszej części tematu czego spróbować przed wymianą pompki pompka tam faktycznie istnieje możliwość zasyfienia kostki i często wystarczy jej przeczyszczenie.
macos - 22-03-2011, 20:11

Dzisiaj uruchomiłem spryskiwacz tylnej szyby,w moim przypadku słychać było że pompka działa,lecz płynu nie podawała.Okazało się że niedrożny był zaworek zwrotny płynu,znajduje się na wężyku ok 15 cm od głowicy spryskiwacza.
Po odkręceniu lampy stop,wypychamy głowice na zewnątrz,są tam dwa zaczepy które trzeba ścisnąć i głowica wychodzi,wyjmujemy delikatnie razem z wężykiem i jak wspomniałem na odległości ok 15 cm od głowicy jest zaworek zwrotny,musiałem go przeczyścić i teraz ,,sika,, :oops: jak należy.

franek333 - 18-04-2011, 19:10

Witajcie 8)

W weekend znów bawiłem się w naprawy.
Podlewarkowałem auto, poluzowałem nadkole, zajrzałem pod spód i :evil: :evil: :evil:
W moim ssie jest zbiorniczek od skody, a po za tym jedna pompka skodowska (inaczej montowana z zasysaniem od dołu) a druga ta spalona mitsubishisowska (z wejściem z boku). Zbiorniczek był przerobiony tak aby pasiła ta oryginalna pompka.
No cóż nie poddałem się.
Tymczasowo usunąłem tę spaleniznę, przy pomocy silikonu uszczelniłem połączenia po niej i wsadziłem pompkę mmsa którą przywiózł mi kolega z Niemiec.
Poczekałem dobę, zalałem płynem i nic nie cieknie. Pompka ładnie podaje wodę aż buczy do złączki pod maską jak na śmigus dyngus.

Następny mankament - wężyk jest zagięty po drodze gdzieś koło tylnych foteli i przez to woda / płyn nie leci ze spryskiwacza na tylną szybę :evil:
Spryskiwacz nie jest zatkany - był zdjęty przy próbach uruchomienia.

Co proponujecie :?:
A) wymiana wężyka na prawie całej długości auta
B) przedmuchać go kompresorem
C) podawać płyn ze zdjętym spryskiwaczem aż przepchnie się przez wężyk

Pozdrawiam :rolleyes:

pablo eldiablo - 19-04-2011, 09:20

franek333 , spróbuj organoleptycznie zlokalizowac zalamanie przewodu i rozprostowac go 'palcyma'.

Ja nie ryzykowal bym przedmuchiwania kompresorem, bo w miejscu zalamania moze peknac.

franek333 - 02-05-2011, 18:42

Przedmuchiwanie pomogło, po uprzednim odłączeniu samego spryskiwacza i otwarciu klapy tak aby był jak najlepszy przepływ powietrza. Podjechałem do ORLENu bo tam mają tradycyjne kompresory z pistoletem, otworzyłem maskę, odłączyłem przewód na łączniku, zdjąłem spryskiwacz i jazda w 5 sekund wydmuchało cały syf i rozprostowało wężyk.

Już działa !!!

Pozdrawiam:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group