[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E34A 1.8TD] Problem z hamulcami i dziwny dźwięk z pod maski
cedric90 - 15-02-2011, 19:39 Temat postu: [E34A 1.8TD] Problem z hamulcami i dziwny dźwięk z pod maski Witam. Jestem nowy na tym forum, ale obserwuję je od dłuższego czasu.
Od 2 sezonów jestem szczęśliwym posiadaczem Galanta z 1990 roku. Samochód w stanie niemal idealnym (jedno małe ognisko korozji przy drzwiach pasażera), 103tkm przebiegu.
Samochód nigdy nie widział śniegu i był używany przez moich dziadków tylko w ładne dni.
W zasadzie mam z nim tylko kilka drobnych problemów na które nie znalazłem rozwiązań w tematach już istniejących:
-Samochód jest wyposażony w hamulce bębnowe na tylnej osi. Problem pojawia się gdy stał przez co najmniej 10 godzin. Gdy ruszę i chcę zahamować to nawet przy bardzo, bardzo delikatnym dotknięciu pedału hamulca, tylne koła się blokują jakbym zaciągnął ręczny do oporu a przód jeszcze nawet porządnie nie hamuje. :-/
Problem znika gdy się go rozpędzi i "rozjeździ" hamulce - wygląda to tak: Rozpędzam się (40km/h) i zaczynam delikatnie hamować i stopniowo wciskam pedał coraz mocniej, aż do ustania problemu. Po takim "manewrze" problem nie powraca tak długo jak samochód nie odstoi około 10 godzin.
Hamulce zanim się je "rozjeździ" głośno szorują tak jakby papier ścierny o metal, potem pracują bez zarzutu i bezgłośnie (w wilgotne dni problem się nasila)
-Na początku sezonu z pod maski zaczął dobiegać dźwięk tak jakby metalowa szczotka o metal (osobiście podejrzewam alternator). Przejeździłem tak cały sezon bez problemów, tyle tylko że dźwięk się nasilił do tego stopnia że jest prawie tak głośny jak sam silnik (jak wiadomo diesel nie jest w tym samochodzie cichy...).
Problem w tym że nie można ustalić skąd dobiega.
Miał ktoś z was taki problem?
Wiem że w MR2 woda kapała na alternator i ten zaczynał hałasować, a ja parkuję na podwórzu na piasku i jest sporo wilgoci jak spadnie deszcz.
I małe pytanie na koniec: Jakie podzespoły silnika, zawieszenia byłoby warto skontrolować pod kontem zużycia po przejechaniu pierwszych 100tkm?
Z góry dziękuję za pomoc
Maretzky85 - 15-02-2011, 22:10
Ściągnij bębny i wyczyść papierem ściernym, poza tym używaj czasem ręcznego Przy dojeżdżaniu do świateł zaciągnij lekko ręczny, żeby zaczął hamować - nie będą aż tak rdzewieć.
Alternator, pompa wspomagania, paski klinowe...
Poza tym może jeszcze pasek rozrządu np o obudowę rozrządu...
Co do małego pytania na koniec - wszystkie. Chociażby ze względu na wiek.
cedric90 - 15-02-2011, 23:29
Dziękuję za szybką odpowiedź
Co do zdejmowania bębnów to jak tylko zacznie się wiosna zdejmę te bębny i zobaczę co jest w środku.
Hamowanie ręcznym - czasem tak robię, niemniej nie wydaje mi się żeby to miało jakiś wpływ gdyż przy zwykłym hamowaniu bębny również działają.
Czy bębny mogą w 10 godzin zardzewieć na tyle żeby (i to od środka) po próbie hamowania aż tak było dużo rdzy, że się koła blokują?
Auto jest w sezonie jeżdżone właściwie codziennie, więc wydaje mi się, że korozja nie zdołałaby aż tak szybko się rozwijać (to by znaczyło że metal z którego są bębny to jakiś totalny złom, a wiadomo że nie )
No ale mogę się mylić...
Co o tym myślicie? Może coś mogło się poluzować w środku?
P.S. mój 18 letni Polonez ma bębny i po całej zimie i połowie lata pod chmurką bez jazdy nie było tak silnych objawów jak u mnie po 10 godzinach. żadnego blokowania się kół - trochę mu te hamulce poszorowały, rdza została starta i tyle i już się to nie powtórzyło więcej.
Andrew - 16-02-2011, 07:42
cedric90, być może masz okładziny zużyte lub z tego względu, że autko mało jeździło to są w kiepskim stanie...
Maretzky85 - 16-02-2011, 08:00
Tak czy inaczej - trzeba zajrzeć...
Hugo - 16-02-2011, 09:04
andrew84 napisał/a: | cedric90, być może masz okładziny zużyte | cedric90 napisał/a: | 103tkm przebiegu | Jeśli przebieg jest prawdziwy to niemożliwe. Raczej to andrew84 napisał/a: | są w kiepskim stanie... | skruszałe itp.
cedric90 - 16-02-2011, 09:27
1)Przebieg 103tkm jest w 100% pewny Ja brałem go od dziadków z przebiegiem około 94tkm
2)O zużycie się okładzin też bym nie podejrzewał tych bębnów gdyż dziadkowie na trasie Poznań-Wągrowiec go używali właściwie tylko i wyłącznie, a wiadomo jak się kiedyś jeździło - mały ruch, ba przy zerowy, więc hamowania też mało było
Natomiast ich kiepski stan wydaje się być możliwy.
Andrew - 16-02-2011, 09:47
cedric90 właśnie mały przebieg może być powodem takich objawów. Samo to, że przy tym wieku ma auto taki przebieg
|
|
|