tttwm - 16-02-2011, 10:29 Temat postu: [CA4A] - czujnik odpowiadający za włączenie wentylatora witam, szukałem ale nie mogę znaleźć. Dzisiaj miał taką sytuację (samochód z LPG - nie sekwencja tylko starsza generacja, parownik ogrzewany płynem do chłodnicy). Jadę do pracy i nagle przestało mi działać ogrzewanie w kabinie. Pomyślałem że zapchała się nagrzewnicy bo już wcześniej grzała trochę słabiej. Po chwili staję na światłach i obroty zaczynają mi spadać, zupełnie jak bym przełączył na gaz gdy silnik jest jeszcze zimny. Po chwili patrzę a wskazówka od temperatury zaczyna się wspinać ponad połowe skali. Ruszyłem z miejsca pęd powietrza ochłodził chłodnice i temperatura wróciła do normy. Kolejne światła to samo. Dojechałem do pracy maska w górę, macam wężyki. Wężyk gruby od chłodnicy górny ciepły. Wężyki przy parowniku ledwo ciepłe wężyki od ogrzewania kabinowego jeden zimny drugi ledo ciepły. No to mówie zaczekam aż się wentulator załączy. Czekam gazuję i czekam i czekam i czekam. Wskazówka temperatury już na 3/4 wyskości (nigdy nie wskakiwała ponad połowę) wentylator wkońcu się włączył. Czy to co się działa może być spowodowane zbyt małą ilością płynu. Dolałem narazie do zbiorniczka wyrównawczego bo nie chciałem na tak nagrzanym samochodzie odkręcać korka od chłodnicy żeby płyn nie wystrzelił. Kiedyś tak miałem w polonezie że temperatura rosła, wiatrak się nie załączał bo płynu w chłodnicy było za mało. Nie wiem jak tutaj jest podłaczony czujnik z wentylatorem i czy tez może go nie włączyć w takiej sytuacji a temperaturę mierzyć dobrze.?? mkm - 16-02-2011, 12:32 Za włączanie się wentylatora odpowiada elektrowłącznik wentylatora (jest wkręcony na dole chłodnicy). Może to też być wina termostatu, zapowietrzonego układu, padającej pompy wodnej. tttwm - 16-02-2011, 12:39 termostat raczej jest ok. Byłem teraz w samochodzi i w hłodnicy susza. Zaraz idę kupić borygo i doleję. ozzy89 - 16-02-2011, 20:32 Nie wywala Ci płynu przez wężyk przelewowy w zbiorniczku wyrównawczym ? j-rules - 16-02-2011, 22:32 jest jeszcze cos takiego zdaje sie jak czujnik temperatury plynu chlodzacego. Nie jestem pewien za co on odpowiada, ale jest to jakis trop. U mnie niedawno byl problem bo wentylator dla odmiany chodizl clay czas, nawet na zimno przy -15st. Wymienilem jego termowłącznik i juz jest ok - impreza niedroga, dobrej jakosci włącnzik to max 40zł tttwm - 17-02-2011, 08:22 Płynu nie wywala, dzisiaj przyjechałem i było ok. Zauważyłem tylko że jak stoję na postoju to ogrzewanie coraz słabiej daje. Wentylator się załancza, silnik się nie przegrzewa. Zobaczymy. ozzy89 - 17-02-2011, 18:53 kontroluj stan płynu na bieżąco, może w końcu wróci do normy po paru uzupełnieniach  nie chlupie Ci w nagrzewnicy jak dodasz gazu ?
tttwm - 18-02-2011, 08:57
Nie chlupie. Wydaje mi się że już namierzyłem przyczynę. Jadąc musiał się oderwać skąś jakiś glut czy coś. Najpierw przeleciał koło termostatu, dlatego chwilowo zagrzał się silnik, potem przytkał mi ogrzewanie kabinowe, a nastepnie stanął w chyba najwęższym miejscu całego układu czyli w reduktorze od LPG i jest tam do dzisiaj, bo reduktor długo się nagrzewa. Samochód już dawno zagrzany a reduktor dalej zimny. Wężyk doprowadzający jest gorący zaś ten odprowadzający jest ledwo ciepły. Zastanawiam się czy z reduktorem można postąpić tak jak z nagrzewnicą w kabinie. Podłączyć szlauf z wodą tylko tak żeby płyneła w odwrotnym kierunku i przepłukać go. Przerabiał ktoś już taki temat? plecho1 - 18-02-2011, 12:40 Taki reduktor można spokojnie rozebrać i przeczyścić. tttwm - 21-02-2011, 09:28 Ok problem powrócił. Jak się okazuje to na 100% nie jest kwestia zapchanego wężyka w reduktorze i braku płynu. Dzisiaj rano (-14 stopni) samochodzik ładnie odpalił skrobałem szybki i już wtedy wydawało mi się że szybko się zagrzał, ale temperatura była ok nie rosła dalej więc w drogę. Przejechałem jakieś 700-1000 m i wskazówka wskoczyła ponad połowę. Z nawiewu zimne powietrze. Awaryjne macha w górę. Oczywiście wiatrak się nie włącza. Wąż gruby idący do chłodnicy ten na górze dosyć twardy (ale ręką dałem radę go ścisnąć) i gorący. Chłodnica i na górze i na dole zimna może przy samym wężu ledwo ciepła. Wąż gruby na dole zimny i jak na mój gust dosyć miękki (nie wiem ale nigdy go nie macałem, w porównaniu z tym na górze był miekkszy). Zawróciłem do domu, po drodze jadąc z górki gasiłem silnik bo wskazówka była na czerwonej skali. Dojechałem. Jeszcze jak się zatrzymałem to zrobiłem najgłupszą rzecz na świecie (myślenie mi się wyłączyło) i na gorącym silniku i chodzący dodatkowo odkręciłem korek od chłodnicy. Nie pytajcie czemu to zrobiłem bo nie wiem. Płyn wystrzelił w górę, poparzyłem sobie rękę, ale ujdzie. Teraz moje pytanie bo nie wiem jak ukierunkowy jest obieg płynu czy to może być zablokowany termostat?? Druga sprawa to może być zapchana chłodnica, ale tak sobie myślę że gdy by to byłą chłodnica zapchana to ogrzewanie w kabinie by grzało, reduktor też, a wszystkie węże oprócz tego grubego na górze przy chłodnicy były zimne. Ktoś pisał że to mogła by być uszkodzona pompa, ale niezabardzo wiem co mogło by się w niej uszkodzić.? apple1910 - 21-02-2011, 10:06 Temat postu: Temperatura Nie masz pełnego obiegu wody w układzie ...Układ się zapowietrzył albo jest zapchana chłodnica ... FTOrek - 21-02-2011, 12:08 Możliwe ,że termostat się nie otworzył.Delikatnie opukaj go.Jak to nic nieda-wymień.Staraj się nie przegrzać silnika-nie jedz .Powodzenia FTOrek - 21-02-2011, 12:08 Możliwe ,że termostat się nie otworzył.Delikatnie opukaj go.Jak to nic nieda-wymień.Staraj się nie przegrzać silnika-nie jedz .Powodzenia tttwm - 21-02-2011, 15:11
apple1910 - 21-02-2011, 16:57 Na 99 % jedyna możliwość to wyjęcie go i wstawienie nowego...Termostat nie jest drogi a przegrzanie silnika wiesz czym skutkuje... |
||||||||||
