zlootyy - 20-02-2011, 21:52 Temat postu: Parowanie i zamarzanie szyb wewnątrz... Witam . Mój problem polega na tym , iż w ciągu dnia kilkakrotnie zmagam się z zaparowanymi a czasem nawet zamarzniętymi szybami wewnątrz samochodu , czego nie zauważam w autach stojących obok na parkingu...póki co podejrzewam dwie opcje , których wynikiem jest to zjawisko , wówczas posiadam dywaniki z wykładziny , które są podatne na utrzymywanie wilgoci . Natomiast moje pytanie jest znacznie inne , czy przyczyna może leżeć po stronie filtra kabinowego ? Nie wiem kiedy był ostatni raz wymieniany ponieważ auto mam od 3 miesięcy . Jeśli prawdopodobnie to jest przyczyną , może pomógł by mi ktoś jak ten filtr wyciągnąć ? Pilnie proszę o pomoc. Pozdrawiam tadek55 - 20-02-2011, 22:52 Widzę że masz cari 1,8 1997r, w tych modelach nie ma filtra kabinowego.Pozd. magiczny89 - 20-02-2011, 23:19 Kolego zmień dywaniki na gumowe i spróbuj przed wyjściem z auta włączyć klimę na tryb "eco", mi pomagał taki zabieg... Klima osusza wnętrze 
marecki338 - 21-02-2011, 07:31 moje parowały i pomogło wysuszenie dywaników za pomocą gazet tych niekolorowych . ze 4 razy podkładałem pod dywaniki zanim gazeta była sycha i po problemie cwaniak - 21-02-2011, 10:02 W pierwszej kolejności przestan jeżdzic na nagrzewaniu z obiegiem wewnętrznym, gdyz wszystko w srodku ci kisnie i nie osusza kabiny. Włącz obiek zewnetrzny a po jakimś czasie niebedziesz miał problemu z szybami SHARK1979 - 21-02-2011, 10:44
Nawet przy minus kilku na zewnątrz 
[ Dodano: 21-02-2011, 10:47 ] zlootyy, Przy takiej pogodzie tak czy siak zawsze wejdzie jakaś wilgoć. A zobacz może taki patent jak masz troszkę starych gazet zwykłych papierowych to wsadź z tyłu pod fotele i np na podszybie tylnej szyby 
magiczny89 - 21-02-2011, 12:09
Mi taki zabieg pomagał...
gulgulq - 21-02-2011, 12:57
mi też
Anonymous - 21-02-2011, 15:01 Przy duzych mrozach klima raczej sie nie wlaczy. Wystarczy przez minute zostawic otwarte auto zeby sie przewietrzyo i po problemie. SHARK1979 - 21-02-2011, 15:19
I o to mi chodziło 
gulgulq - 21-02-2011, 17:51 przy dużych mrozach raczej nie - ale przy średnich :0 do -5 -8 stopni powinna zadziałać, zwłaszcza gdy silnik się zagrzeje i czujnik temperatury puści obieg
warto włączać bo to nie tylko zapewnienie "zimna" i suchego powietrza ale też smarowanie całego układu (w czynniku chłodniczym jest olej smarujący kompresor itp..) SHARK1979 - 21-02-2011, 18:37
Kto coś czytał o klimie wie że nie tylko latem się odpala bo smarowanie musi być cały rok
zlootyy - 24-02-2011, 14:47 Sporo porad...zacznę próbować , a wtedy dam znać jaki efekt
pozdro;) kosek - 24-02-2011, 16:21
Dla mnie to co napisał kolega radeksz82 jest główną przyczyną parowania. Brak należytej wentylacji. Włączony obieg zewnętrzny wymusza cyrkulację powietrza wewnątrz auta, które wychodzi kratką wentylacyjną w bagażniku. Ta kratka jest po to by we wnętrzu auta nie robiła się "poduszka powietrzna" przy zamykaniu drzwi i podciśnienie przy otwieraniu. Czasami gdy auto jest po "przejściach" i było w rękach kiepskiego blacharza - lakiernika kratka ta jest zatkana, zaspawana etc, etc. Możesz to też sprawdzić, ale generalnie stawiam na nieświadomie ustawiony obieg wewnętrzny. pozdr. SHARK1979 - 24-02-2011, 16:49
Nawet jak masz zewnętrzny oraz ok kratkę przy takiej pogodzie wnosisz do auta wilgoć choć by samym oddychaniem i zawsze coś się powiesi na szybie ale jeśli parowanie jest mega jak w astrze1 to warto wsio sprawdzić |
||||||||||||||||||||
