Dom/garaż/ogród - Alternatywny piec c.o. w przypadku braku gazu
Anonymous - 24-02-2011, 12:23 Temat postu: Alternatywny piec c.o. w przypadku braku gazu Obecnie ogrzewam dom o powierzchni ok. 170 metrów ,oraz ciepłą wodę gazem ziemnym , wygoda oczywiście jest , rachunki również . Jednak w najbliższym czasie planuję założenie dodatkowego pieca c.o. tzw,,śmieciucha" , czyli spalającego drewno , miał, węgiel , makulaturę ,który używany byłby w sytuacjach awaryjnych / brak gazu /,ewentualnego dogrzania poza sezonem grzewczym.
Kwestie do rozważenia :
- jaki typ , z nadmuchem czy bez?
- czy montować jednocześnie zbiornik do ogrzewania ciepłej wody?
- głównym wyznacznikiem są koszty , jak i opłacalność tego przedsięwzięcia .
Z góry założyłem ,że w solary pomimo dopłat nie wchodzę , chociaż dach mam dwuspadowy z kierunkiem południowym.
krzychu - 24-02-2011, 15:17
Nadmuch to chyba teraz podstawa. Jego zadaniem nie jest polepszenie spalania tylko utrzymywanie zadanej temperatury (jak nie dmucha to dopływ powietrza jest zamknięty).
jacek11 - 24-02-2011, 17:18
Piece z nadmuchem,z reguły są tak skonstruowane,że mogą pracować również bez niego.Tyle że,tak jak pisał krzychu, ,nadmuch pozwala na utrzymanie żądanej temperatury.
Można zamontować tak zwanego "palacza".Jest to urządzenie,które steruje dopływem powietrza do pieca,poprzez mechaniczne zamykanie drzwi pieca.Działa na zasadzie termostatu.
gulgulq - 24-02-2011, 18:46
hmm
użytkuje taki system od 2 lat (wcześniej gaz a później doszedł piec z nadmuchem),obecnie grzanie domu mam na piecu węglowym a ciepłą wodę na gazie
z doświadczeń: po jednym sezonie (nauki) grzanie przestawione praktycznie tylko na węgiel + drzewo - jest sporo taniej (50%) wiec polecam
jaki piec:
typ1. z nadmuchem tzw. dolnego spalania
typ2. bez nadmuchu ( z miarkownikiem ciągu) górnego spalania (lub dolnego w zależności od budowy wewnętrznej)
dla Twojego zapotrzebowania - spalanie różnych mediów - będzie najbardziej optymalny piec typu 1
przy czym znalezienie dobrze dobranej konstrukcji nie jest proste, można w nim palić ciągle i tylko dokładać
gdybyś palił tylko węglem lub drzewem - to najlepszym jest piec typu 2 - przy dobrym ustawieniu miarkownika i powietrza wtórnego i prawidłowym załadunku taki piec zapewnia dobowe grzanie (aby powtórnie zagrzać trzeba od nowa zapakować cały piec i rozpalić), w tym przypadku znalezienie dobrej konstrukcji jest jeszcze dużo trudniejsze (większość pieców na runku ma wady konstrukcyjne)
Anonymous - 25-02-2011, 09:57
gulgulq napisał/a: |
z doświadczeń: po jednym sezonie (nauki) grzanie przestawione praktycznie tylko na węgiel + drzewo - jest sporo taniej (50%) | , pewnie tak ,ale:
- ile wyniosły koszty montażu pieca z nadmuchem i adaptacja instalacji c.o.,
- na sezon grzewczy ile potrzeba węgla i drzewa ,
- konieczność miejsca na składowanie opału ,
- kwestia czasu zwrotu poniesionych nakładów na modernizację instalacji c.o.
Trochę marudzę , jednak staram się porównać obie opcje , żeby niepotrzebnie nie wchodzić w koszty.
pamar - 25-02-2011, 10:48
Pozostaje jeszcze kwestia...
dager napisał/a: | - czy montować jednocześnie zbiornik do ogrzewania ciepłej wody? |
Ja mam podłączony do instalacji bojler elektryczny 80l, nie jest do dobre rozwiązanie, bo o ile zdaje egzamin w przypadku braku gazu, to przy braku prądu tak czy siak jest kiszka.
gulgulq - 25-02-2011, 11:57
Cytat: | , pewnie tak ,ale:
- ile wyniosły koszty montażu pieca z nadmuchem i adaptacja instalacji c.o.,
- na sezon grzewczy ile potrzeba węgla i drzewa ,
- konieczność miejsca na składowanie opału ,
- kwestia czasu zwrotu poniesionych nakładów na modernizację instalacji c.o.
Trochę marudzę , jednak staram się porównać obie opcje , żeby niepotrzebnie nie wchodzić w koszty. |
- piec plus osprzęt plus montaż: 4 tyś
- w tym roku: 1 tona węgla i 10 kubików drzewa i przyczepka (klinów) odpadów (w sumie 1300 zł: węgiel 700, drzewo 500, odpady 80 zł- drzewo mam załatwione od znajomego ), jak się mrozy utrzymają aż do kwietnia pewno wyjadę do zera magazynek, przy ociepleniu szacuje ok. 2-3 kubiki zostanie na następny sezon grzewczy
- strych nad garażem
- czas zwrotu - nie liczę, po prostu alternatywa w przypadku drożejącego gazu lub braku prądu (piec pójdzie na grawitacji)
co do zbiornika za CWU - mam taki przy gazowym - wystarczy dorobić rurki i zawory i sterować mechanicznie
w Twoim przypadku jak masz gaz (rozumiem piec przepływowy?) to zbiornik można sobie odpuścić
do pieca węglowego trzeba jeszcze uwzględnić czas własnej roboty - codzienne ładowanie pieca, sprzątanie popiołów (od biedy raz na tydzień), noszenie węgla, przywiezienie drewna, porąbanie, poukładanie (można kupić gotowe porąbane drewno kominkowe) itp... dla niektórych uciążliwe ale ja lubię się poruszać przy domu , jak mi się nie chce i temp. w domu spadnie to sterownik uruchamia gazowy i grzeje
Krzyzak - 25-02-2011, 21:04
gulgulq napisał/a: | w sumie 1300 zł | 3-4 miesiące grzania gazem u mnie... (zależnie od temp. zewn.)
no i te niedogodności, o których piszesz na końcu
chyba by mi się nie chciało
gulgulq - 26-02-2011, 10:46
starzejesz się
Krzyzak - 26-02-2011, 11:41
gulgulq, nie jestem codzień młodszy...
Anonymous - 26-02-2011, 17:34
Krzyzak napisał/a: | 3-4 miesiące grzania gazem u mnie... (zależnie od temp. zewn.) | .porównywalnie tez i u mnie ,ale obawa przed brakiem prądu i gazu skłania mnie
żeby zabezpieczyć własną i nie tylko d..ę
jacek11 - 27-02-2011, 00:13
brak prądu można zabezpieczyć,po przez generatory prądotwórcze na paliwo,lub przetwornicę z 12v,na 230v.
te drugie są lepsze z tego względu,że same się załączają,ale krótko pracują.
te na paliwo działają długo,ale trzeba je uruchamiać "ręcznie".podczas naszej nieobecności,jeśli braknie prądu,piec może przekroczyć 100 stopni,co grozi uszkodzeniem instalacji CO.
jeśli chodzi o wariant pierwszy,to układ załącza się sam,a jak długo działa,zależy od pojemności zastosowanego akumulatora.
gulgulq - 27-02-2011, 08:05
jacek11 napisał/a: | jeśli braknie prądu,piec może przekroczyć 100 stopni,co grozi uszkodzeniem instalacji CO |
to nierealne - gdy piec jest szczelny przy braku prądu dmuchawa się zatrzymuje,klapka zamyka i piec wygasa z braku powietrza
zastanawia mnie to z tym gazem
2 lata temu zamykałem rok (kalendarzowy) zużyciem gazu na poziomie ok. 2.5 tyś. (200 zł miesiąc)- mieszkałem sam więc grzanie było na 19 stopni a w nocy do 18 (dało się wytrzymać choć komfortu nie było )
teraz utrzymuje w domu ok. 21-21.5 stopnia cały czas - przy gazie pewno musiałbym się liczyć z dwa razy wyższymi rachunkami
przez to zainwestowałem w piec - koszty prawie przez połowę a temp. dużo wyższa
być może gdybym miał kondensacyjny to byłby większe oszczędności ale wtedy gdy kupowaliśmy gazowy kondensaty chodziły po 8-10 tyś. a piec z zasobnikiem kupiłem za ok. 3.5 tyś
pytanie : ile macie metrów do ogrzania i jaka temp. w domu ??
jacek11 - 27-02-2011, 15:58
gulgulq napisał/a: | jacek11 napisał/a:
jeśli braknie prądu,piec może przekroczyć 100 stopni,co grozi uszkodzeniem instalacji CO
to nierealne - gdy piec jest szczelny przy braku prądu dmuchawa się zatrzymuje,klapka zamyka i piec wygasa z braku powietrza |
Teoretycznie masz rację jednak w praktyce,to wszystko wygląda inaczej.Piec nie jest taki szczelny,żeby nie dostał choć troszkę powietrza.To po pierwsze,a drugie,to to,że żar powstały w piecu nie wygaśnie w kilka minut,a ciepło wytworzone musi gdzieś iść.
Znam to wszystko z autopsji.Sam obecnie montuję u siebie CO,i jestem dość dobrze w temacie,bo zakładam taki właśnie piec zasypowy.
krzychu - 27-02-2011, 16:32
Dobra instalacja powinno chociaż trochę działać na grawitacji i odbierać od pieca chociaż tyle ciepła żeby nie zagotować wody. Można przetestować i od razu się będzie wiedzieć czy jest sens taką awaryjną instalację robić czy nie.
|
|
|