To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - uszczelka pod glowica

Rafal_Szczecin - 02-11-2006, 17:06
Temat postu: uszczelka pod glowica
Miski

jak pewno czesc z Was wie ,galancior od kilku dni stoi na warsztacie , poniewaz wydmuchalo uszczelke pod glowica .
dzis po telefonie do nich ,ojciec mowi mi ,ze musza wymienic przy okazji napinacze, pasek rozrzadu bo niby sa zalane olejem (caly rozrzad wraz z napinaczami wymieniony ok 30 tys km temu ) .

czy to mozliwe, zeby byly one zaolejone przy wydmuchaniu uszczelki pod glowica ( wczesniej byly suche )

mowia takze, ze to nie wszystko, bo do konca jeszcze nie zdiagnozowali miska :(

prosze powiedzccie co moze byc przy okazji do wymiany ...

help :( ( auto stoi w najdrozszym i zarazem jedynym warsztacie japoncow w sz-n :( jakim znamy ... )

jak cos to misiek to : gal e33 silnik 2,0 zasilany gazownia (od jakiegos czasu jezdzony tylko na benzynie ) z 91 r

Bartek - 02-11-2006, 17:43

Jeżeli brał więcej niż 0,2 l oliwy na 1000 km zmieniłbym pierścienie, po uprzednim pomiarze gładzi - jeżeli są zużyte - wyjęcie bloku, tulejowanie na nominał, składanie lub szlif, nadwymiarowe tłoki/pierścienie - TYLKO jeżeli gładzie są OK - wymiana pierścieni..... jeżeli nie, to wymiana pogorszy sprawę.....
Rafal_Szczecin - 02-11-2006, 17:52

Bartek napisał/a:
Jeżeli brał więcej niż 0,2 l oliwy na 1000 km


ale o to chodzi, ze on nie bral oliwy ...

Bartek - 02-11-2006, 18:27

To tylko sie cieszyć :)
Wasserpump zmienialiście?

Rafal_Szczecin - 02-11-2006, 18:37

Bartek napisał/a:
Wasserpump

sie znaczy pompe wody si ?

hmm o kurde ... ciezko powiedziec, trzebaby bylo zobaczyc na rachunki z napraw (sa w misku) ale chyba nie (tak na 80% nie byla zmieniana przy wymianie rozrzadu ) przebieg to ok 230 tysi .

i nie my, tylko poprzedni wlascicilel - Norbi ( Hubcio go ciutke zna, a my baaaardzo dobrze )

a czemu pytasz ,czy ona ma cos wspolnego z wydmuchaniem uszczelki ?

niech zgadne, przypuszcasz, ze stara pompa mogla nie podawac tylke plynu ile powinna i dlatego jedna z opcji wydmuchania uszczelki pod glowica jest wlasnie pompa :?:

Bartek - 02-11-2006, 18:45

Rafal_Szczecin napisał/a:
niech zgadne, przypuszcasz, ze stara pompa mogla nie podawac tylke plynu ile powinna i dlatego jedna z opcji wydmuchania uszczelki pod glowica jest wlasnie pompa :?:


Dobrze kombinujesz ;)

A po 2. kosztuje relatywnie grosze, więc jak macie zdjęty rozrząd to grzech nie wymienić, zwłaszcza, że jej żywotność to ok. 200 kkm....

Rafal_Szczecin - 02-11-2006, 18:53

no dobra, ale skoro niby zaolejony jest pasek i napinacze, to wiadomo , pasek trzeba wymienic, ale czy napinacz rowniez ? nie idzie go jakos oplukac, wyczyscic ?

no i nasuwa mi sie takie cos, jezeli mowia, ze pasek i napinacz zaolejone czyli musialy puscic uszczelniacze rozrzadu ,bo jakos mi sie nie widzi, zeby przez olej jakos siknal do gory i urabal pasek i napinacz , znow dobrze kombinuje ? ( jezeli tak to dla mnie dziwna sprawa bo nie dalej jak tydzien temu zagladalem pod mache i nie widzialem nic niepokojacego )

czyli przy okazji wymiany paska, napinacza, uszczelniaczow rozrzadu, warto wymienic uszczelniacze zaworow ( gdy gal jezdzil na gazie zawory sobie graly - luz zaworowy hydraulicznie kasowany - ale o tym to przeciez wiesz :P natomiast gdy ostatniego czasu jezdzil tylko i wylacznie na benzynce (juz tak z miesiac , efektu tego nie bylo )

hmm co dalej , wiadomo, ze przy wymienie uszczelki pod glowica trzeba ja splanowac (si ? ) bo jezeli nie to :?:

Bartek - 02-11-2006, 19:36

Jakby miał 2 no 5 kkm za sobą, to może jest sens...... jak więcej to nikt nie zagwarantuje, że przed 90 kkm się nie rozpadnie..... a wtedy BUM i szufelka pod silnik.........

Niekoniecznie musiały puścić uszczelniacze - mogło wybić olej między uszczelką a blokiem

Usczelniacze do grania zaworów nie mają wiele..... raczej gęstawy olej (na gaziurze nie przenika conieco benzynki do oliwy. przez co staje się gęstsza) jaki macie olej zalany?

Przy wymianie uszczelki warto splanować głowicę z kilku powodów:
- nie doczyścisz starej uszczelki do końca - jak przedobrzysz, to zrobisz dziurę w głowicy, jak nie doczyścisz, to pozostałości uniemożliwią prawidłowy kontakt uszczelki z głowicą
- przy każdym demontażu głowica dostaje minimalnego śmigła - po splanowaniu dostajesz idealnie gładką powierzchnię
- każde miejsce przepalenia uszczelki pozostawia wrzer w głowicy - jak go nie usuniesz - prosisz się o ponowną rozbiórkę

Oczywiście blok należy wypucować na lusterko z pozostałości po uszczelce

Rafal_Szczecin - 02-11-2006, 19:42

olej wymieniony z 1500 km temu
z mobila przeszlismy na valvoline max life 10w40

ja wiem, ze uszczelniacze do grania zaworow nic nie maja ,poprostu tak o tym wspomnialem jako o drugim problemie :P mowie, misiek nie jezdzi juz na gazie i zaworki nie graja . (ale za to pali kolo 12 litrow po miescie przy normalnej jezdzie - zmiana biegu przy 3 tys obr/min)


no nic, czekamy na dalsze informacje z warsztatu (pewno beda jutro , a napisze pojutrze - bo jutro nie bede na mitsumaniakach ,ale czemu napisze pojutrze :mrgreen: )

dziekuje Bartku za pomoc, oczywiscie zasluzone "pomogl"


tak troszke po za tematem dziwi mnie to ,ze taki gal e33 z 91 roku mial hydrauliczna regulacje luzu zaworowego, a nowsza konstrukcja - 4g92 reczna ... (tak samo np silni k z gala e32 - 1,8 tez reczna regulacja- a produkowany razem z e33 , ciekaw jestem dlaczego tak )

Bartek - 02-11-2006, 20:08

Rafal_Szczecin napisał/a:
(tak samo np silni k z gala e32 - 1,8 tez reczna regulacja- a produkowany razem z e33 , ciekaw jestem dlaczego tak )


A co ciekawe szybko wyglądające Eclipse (89-93) w TYM samym 1,8 benzynowym 4g37 ma hydraulikę

Hubeeert - 03-11-2006, 07:31

Rafal_Szczecin napisał/a:
sa zalane olejem
no to wymienic
Rafal_Szczecin napisał/a:
pasek rozrzadu
i resztę pasków
Rafal_Szczecin napisał/a:
ze musza wymienic przy okazji napinacze

:?: A po co? Co jest ja o czymś nie wiem :?: Napinacz jest z gumy :?:
Rafal_Szczecin napisał/a:
caly rozrzad wraz z napinaczami wymieniony ok 30 tys km temu ) .

To nie stanowi.
Rafal_Szczecin napisał/a:
czyli przy okazji wymiany paska, napinacza, uszczelniaczow rozrzadu, warto wymienic uszczelniacze zaworow

Bierze olej? Nie ? Były zmieniane? Tak? to nie ruszać . Nie? To zmienić.
Rafal_Szczecin napisał/a:
ja wiem, ze uszczelniacze do grania zaworow nic nie maja
Rafal_Szczecin napisał/a:
z mobila przeszlismy na valvoline max life 10w40


Sam sobie odpowiadasz.

BTW widziałem się z Norbim.

pzdr,


H.

igi - 03-11-2006, 15:24

hej tu pisze Rafal_Szczecin z kompa w Grafixie na koncie IGI'ego

no i niestety nie mam dobrych wiadomosci :( :(:(:(:(:(:(:(:(

dzis dzwonilismy do arsu i mowia ,ze rozebrali silnik i w dwoch cylindrach znalezli plyn chlodniczy :(
dali glowice do sprawdzenia , i jezeli jest uszkodzona to nowa (uzywana ) kosztuje 800 zl :( :(:( podobno uszczeka pod glowica jest cala

kurde plyn chlodniczy nam znikal, ale jeszcze za czasow gdy wlascicielem auta byl Norbi zglosil ten fakt w Arsie i mowil ze wszystko jest ok

jedno co mi przychodzi na jezyk to slowa pier... autoars :( najpierw mowia, ze wszystko jest ok ,a gdy pada to mowia ze to jednak to


pozdrowka i jeszcze raz dla przypomnienia napisze, ze to pisak Raral_Szczecin z konta Igiego ktory zalogowany byl/jest w Grafixie .

Rafal_Szczecin - 04-11-2006, 13:43

panowie mam pytanie, skoro oni mowia, ze na dwoch cylindrach znalezli plyn chlodniczy , to ten sam plyn powinien byc razem z olejem prawda ?

a najgorsze jest to, ze tego plynu nie bylo w oleju :( :(
no i goscie z arsu mowia,ze jezeli to nie bedzie glowica to oni juz nie wiedza co , ze moze blok ...

normalnie ryczec sie chce ;(

Hubeeert - 04-11-2006, 14:11

Rafal_Szczecin napisał/a:
panowie mam pytanie, skoro oni mowia, ze na dwoch cylindrach znalezli plyn chlodniczy , to ten sam plyn powinien byc razem z olejem prawda

A spuścili przed zdjęciem głowicy?
Bo jak nie to z głowicy wyleciało.

Rafal_Szczecin napisał/a:
a najgorsze jest to, ze tego plynu nie bylo w oleju
Najlepsze Rafał.
Rafal_Szczecin napisał/a:
no i goscie z arsu mowia,ze jezeli to nie bedzie glowica to oni juz nie wiedza co , ze moze blok ...
No i będą eksperymentować a Wy będziecie płacić...
Rafal_Szczecin napisał/a:
normalnie ryczec sie chce ;(


A może popatrzeć na ręce?

Rafal_Szczecin - 04-11-2006, 14:46

Hubert mowiac, ze najgorze jest to, ze w oleju nie bylo plynu chlodzacego mialem namysli ,ze jest to najlepsze, ale skad wtedy plyn chlodniczy w cylindrach ?? skoro nie ma go w oleju :cry: aha no i wlasnie w gre teraz wchodzi to ,ze ars juz kiedys sprawdzal, czy nie ma plynu chlodniczego w oleju - jeszcze gdy wlascicielem byl Norbi ,bo ubywalo mu plynu chlodzacego ...



patrzenie na rece nie wchodzi w gre, bo poprostu sie nie da :(

aha nie mam pojecia czy spuscili plyn chlodniczy przed zdjeciem glowicy :(

ehh mowia,ze jak wroci glowica z ekspertyzy , i jak bedzie cala to mowia ze juz nie wiedza co i jak , ze moze blok itp i bez kitu oni beda eksperymentowac a my placic :( :( :( :(
w poniedzialek dalsza czesc potyczek z galanciorem ktory z dnia na dzien z pelnowartosiowego auta stal sie narazie kupa zlomu :( ktora stoi w warsztacie i nie wiedza co jej dolega :(



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group