Chcę kupić Galanta! - [E5x 92-96] Galant 2.0, 1996 r., Gubin, prośba o opinie.
Mithrill - 10-03-2011, 20:23 Temat postu: [E5x 92-96] Galant 2.0, 1996 r., Gubin, prośba o opinie. Witam!
Proszę o wstępne oględziny.
Co sądzicie o tym egzemplarzu?
Może ktoś go już oglądał?
Dzięki za odpowiedzi!
Strona z aukcją Allegro
Kod: | Mitsubishi Galant 2.0i 1996r. BDB STAN
Cena (brutto):
4 700 PLN / 1 178 EUR do negocjacji
Typ:
Hatchback
Wersja:
V
Rok produkcji:
1996
Przebieg w km:
195 000 km
Skrzynia biegów:
manualna
Moc:
136 KM (100 kW)
Pojemność skokowa:
2000 cm³
Rodzaj paliwa:
benzyna
Kolor:
zielony-metallic
Liczba drzwi:
4/5
Status pojazdu sprowadzonego:
sprowadzony / nieopłacony
Kraj pochodzenia:
Niemcy
Kraj aktualnej rejestracji:
Niemcy
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, światła przeciwmgłowe
Witam Serdecznie!!! Mam dziś do sprzedania piękne Mitsubishi z 1996 roku. Auto zaledwie tydzień temu przyjechało z Niemiec, jestem pierwszym właścicielem w kraju. Galant jest bezwypadkowy i posiada bogate wyposażenie m.in: Klimatyzację, Air Bag czy ABS. Samochód jest w idealnej kondycji zarówno technicznej jak i wizualnej. Wnętrze również czyste i zadbane. Nie wymaga najmniejszego wkładu finansowego. Auto jest warte uwagi, dlatego ZAPRASZAM do kupna oraz na jazdę próbną!!!
|
Andrew - 10-03-2011, 21:01
Zdjęcia robione z daleka. Brak zdjęć komory silnika. Na pierwszy rzut oka, ładny... Cena pewnie plus opłaty, więc nie wyjdzie mało. Trzeba by go sprawdzić dobrze blacharsko. Poproś o zdjęcia kielichów i tego co się kryje pod maską. Poza tym gość niezłe radio wsadził do niego
Mithrill - 10-03-2011, 21:26
Liczę, że poniżej 6 tysi by wyszło. Zależy ile tam te wszystkie akcyzy, przerejestrowanie itd. wyniosą.
Właśnie czekam na foty silnika.
Zobaczymy co się tam dzieje ciekawego.
Wg sprzedającego "nie znajdę na aucie ani grama rdzy".
Kto wie, może pod autem się schowała?
Nie no... wóz wygląda fajnie. Byłby jak znalazł dla mojego tatuśka (ja odkładam na coś z okolic 2000. roku).
Andrew - 10-03-2011, 21:28
Cytat: | Wg sprzedającego "nie znajdę na aucie ani grama rdzy". | Bym tu polemizował Kielichy Panie trzeba oblukać
Mithrill - 10-03-2011, 21:35
Tak, tak... pamiętam o nich
No chyba, że miał "robione" niedawno.
Lub wóz należał do jakiegoś staruszka, który obsesyjnie o niego dbał. Chociaż na jednej z fot widzę białe pole po odprysku lakieru. Pod prawą przednią lampą... na zderzaku.
Podkład? Albo zderzak był przekładany z białego Gala i pryśnięty na kolor reszty nadwozia? Trzeba zdobyć fotę komory silnika i przodu.
Andrew - 10-03-2011, 21:38
Wiesz ze zdjęć nie zobaczysz zbyt wiele, bo są tak zrobione, że widać tylko większe mankamenty, np. ten, o którym wspomniałeś na zderzaku... A tak to trzeba pojechać i obejrzeć. Jak daleko to jest od Ciebie to poproś kogoś na regionalnym o obejrzenie
Mithrill - 10-03-2011, 21:52
Tragedii nie ma. Zaledwie 360 km w jedną stronę... może nieco więcej
Raz już tam byłem po auto - cały dzień w podróży.
No nic, zobaczymy co na to mój ojcowaty.
Jeszcze raz dzięki!
mc - 11-03-2011, 00:53
Cena chyba trochę wysoka ale rzeczywiście wygląda na 1996 i jak nie ma rzeczywiście grama rdzy to warty obejrzenia.
Zastanawia mnie tylko ten tribal na szybie.Jak by auto należało do staruszka to raczej by go nie było.Bo po co staruszkowi coś takiego.
Jak będziesz miał foty komory to wrzuć.
szpala85 - 11-03-2011, 07:41
mc, dokładnie ta naklejka na tylniej szybie zastanawiająca
ciekawi mnie co to za dwa przełączniki ( tam gdzie wrzuca się drobniaki ) czyż by gorące fotele ?? nie..... ?
ładnie się prezentuje na fotkach no i ma ori felgi od EAx.. tylko właśnie zdjęcia komory silnika pożądane + mocowanie chłodnicy od dołu jak wygląda
cena troszkę za wysoka ( bo dojdą opłaty i będzie kosmos ) trzeba by się targować
|
|
|