To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Eclipse - Techniczne - [1G 90-94] Lampa przednia ciągle świeci

bliste - 11-03-2011, 19:11
Temat postu: [1G 90-94] Lampa przednia ciągle świeci
Witam. Panowie mam taki problem ,ze ciagle swieci mi sie przednia prawa lampa ;/ jak zapalam swiatla to sa wszystkie normlnie, gasze je i oczka sie chowaja ale prawa widze dalej swieci ;/ co to moze byc?
zenek_bb - 12-03-2011, 11:21

Jak to cały czas? Czyli teraz siedzisz w domu na forum, a w garażu auto stoi z włączonym reflektorem?

Pierwsze pytanie co się świeci, włókno długich świateł czy mijania
Drugie czy świeci pełną mocą czy słabo (w szeregu z czymś...)
Trzecie pytanie dlaczego nie świecą obie tylko jedna, gdyby zwiesił się przekaźnik lub zwarł przełącznik przy kierownicy to świeciły by obie

Zalecał bym wizytę u jakiegoś elektryka, z tym schematem w ręku:



To będzie myślę najłatwiejszy sposób na naprawę, a nie zapłacisz kroci na pewno, uszkodzenie może polegać na zwieszeniu się przekaźnika + przerwanie i zerwanie masowego kabla któregoś z włókien.

bliste - 12-03-2011, 21:09

Świeci się ciągle, ale teraz odkrecilem kleme

sieci sie swiatlo mijania ta sama moca, druga lampa nie bo przepalila mi sie zarowka dzien przed tym dziwnym zdarzeniem. wlasnie tez myslalem ze moze przylacznik przy kierownicy sie zwiesil, jutro to sprawdze i napisze,przy okazji wymienie tą druga spalona zarowke, moze to tez ma ze soba jakis dziwny zwiazek...

a jak nie pomoze to bede zmuszony zrobic tak jak mowisz, elektryk ;) dzieki :)

zenek_bb - 13-03-2011, 07:43

nie wspomniałeś, że obie świeciły, tylko jedna się przepaliła ;p w takim razie albo przełącznik w kierownicy albo zwiesił się przekaźnik po prostu (znajdziesz go niedaleko akumulatora ta duża skrzynka koło ABS jak masz)

w przekaźnik puknij stuknij czy pomoże, jak nie to wyjmij go przy podpiętej klemie, jak po wyciągnięciu pyknie (wyłączy się) a po włożeniu spowrotem znów (włączy) to znaczy że on działa a problem tkwi w sterowaniu przekaźnikiem, czyli włącznik przy kierze

przekaźnik możesz podmienić z jednym stamtąd na próbę, np od światła przeciwmgłowego lub pozycyjnych, to te same przekaźniki, masz schemat, elektryk na pewno będzie wiedział jak go użyć, skróci to jego pracę/wynagrodzenie i da pewność że nie zdrutuje Ci czegoś...

bliste - 13-03-2011, 19:50

wymienilem druga zarowke i dwie lampy sie swieca, zrobilem tak ja mowisz wyjelem przekaznik i zgasly a jak wlozylem spowrotem to znow sie zaswiecily. Czyli to wina przekaznika tak? bo nie wiem dlaczego powiedziales ze to moze byc wlacznik przy kierze, wydaje mi sie jakby to byla jego wina to swiatla z tylu tez by sie swiecily ?
plecho1 - 13-03-2011, 20:52

To nie musi być przekaźnik, jeśli nie bardzo wiesz jak elektrycznie to sprawdzić to spróbuj wyczuć czy przy wkładaniu przekaźnika, przekaźnik pyka czyli się załącza. Jeśli pyka to znaczy że wina przełącznika przy kierownicy a jeśli nie pyka to wina przekaźnika czyli styki w nim mogły się przyciąć i są ciągle złączone.
bliste - 13-03-2011, 21:22

a co moglo sie stac przy przylacznku przy kierze? moglo byc jakies zwarcie? i czy w takim raze bede musial to wymienic, tzn caly przylacznik?
plecho1 - 13-03-2011, 21:32

Do końca ci nie odpowiem bo nie wiem czy przekaźnik jest sterowany + czy masą. Podejrzewam że masą i w takim przypadku może być jeden z dwóch problemów, albo kabel biegnący od przełącznika do przekaźnika ma zwarcie do masy lub przełącznik przy kierownicy ma ciągle zwarte styki od świateł ale nie od pozycyjnych bo tak jak zauważyłeś świecą się tylko przednie lampy.
zenek_bb - 13-03-2011, 22:37

plecho1 z całym szacunkiem, wyżej wrzuciłem schemat... a jaka różnica czy przełącznik kierownicy steruje masą czy potencjałem? przecież do cholery jest to obojętne z punktu widzenia obciążalności styków bo prąd płynie ten sam w każdym punkcie danego obwodu ;p o pykaniu przekaźnika już napisałem!

bliste, skoro nie słyszysz czy pyka czy nie, to wyciągnij go i na jego miejsce wepnij inny przekaźnik, wypnij byle który inny i wepnij zamiast tego od świateł, jak zaczną działać jak powinny, to przekaźnik, jak nie i będą świecić dalej cały czas to przełącznik

to jak naprawić przełącznik ciężko opisać... będę się starać w razie potrzeby, ale uważam, że to przekaźnik, zrób co napisałem wyżej, jak okaże się, że na innym przekaźniku działają ok, to weź ten uszkodzony przekaźnik puknij o metalowy stół czy coś parę razy ale nie tak by go roztrzaskać... może się odwiesi bo styki przywarły pewnie od iskry kiedy żarówka się uszkodziła zrobiła małe zwarcie zanim poszła całkiem

plecho1 - 13-03-2011, 22:47

Jeśli jest sterowany + to nie może być zwarcia na przewodzie bo palił by się bezpiecznik a jedynie może być zwarcie w przełączniku.
Na schemat nie zwracałem uwagi, faktycznie sterowany jest masą.

bliste - 14-03-2011, 19:42

Panowie zrobilem jak radziliscie, slyszalem pykniecie ale tez dla pewnosci podmienilem przekazniki i dalej to samo. Wychodzi na to ze to wina przelacznika. I teraz jak do tego sie zabrac ?:)
Czy moze lepiej oddac jakiemus elektrykowi bo koszt tego chyba nie bedzie duzy?

plecho1 - 14-03-2011, 19:51

Dla elektryka takie sprawdzenie wymontowanego przełącznika to około 10min. W sumie to nic trudnego ale najłatwiej zrobić to miernikiem uniwersalnym.
zenek_bb - 14-03-2011, 23:33

To kolejność demontażu:

A tutaj przełącznik od strony elektrycznej:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group