Nasze Miśki - GALANT EA5A 97r.
nerus - 13-03-2011, 00:41 Temat postu: GALANT EA5A 97r. Witam wszystkich odwiedzających
Może i późno,ale pora przedstawić moje woźidło
jak to mówią,lepiej późno niż wcale
na początku krótka historia mojej przygody z motoryzacją,
która zaczeła sie w 1996 roku od kupna Opla Manty z silnikiem 2.0 CIH rocznik 82.
po krótkim okresie użytkowania opelka trafiłem na kolejna Mante z silnkiem 2.4 z 83r.w bardzo okazyjnej cenie
wiec krotko mówiac stałem sie posiadaczem 2 Opelków
Po 2 letniej przygodzie z Mantą postanowiłem,że zabiorę sie na doprowadzenie Manty 2.4 do stanu świetności z przed lat..
i tak została rozebrana na drobne częscia,by ją od podstaw odbudować,
a że potrzebne mi było jakies wozidło,to pojechałem na giełde i tam w oko wpadł mi Ford Granada 2.3v6...
no i oczywiscie stała sie moim nowym nabytkiem...
podczas prac nad Mantą trafił się pewien chętny pan z grubym portfelem,
więc odsprzedalem mu wszystko co udało się mi zgromadzic do Opelka...to był koniec mojej zabawy z Mantą
Fordem natomiast woźiłem sie prawie 5 lat,między czasie była jeszcze jedna Granada,ale tylko jako dawca silnika 2.8
Po pewnym zdarzeniu drogowym,moja miłośc z Granadą została przerwana
tak w nawiasie(nadal kusi mnie Taunus brata ,którego widzę codziennie na podwórku )
a że na gwałt potrzebowałem samochodu kupiłem w ciemno na aukcji Nissana Coupe B12 z silnikiem 1.6 12v
ale jak się okazało był to trafny zakup (pod względem technicznym)
bo jako tako to było moje najmniejsze autko z najmniejszym silniczkiem ...ale jakoś dawał radę.
Gdy tak jeździłem sobie Nissanem w moje ręce wpadł Chevrolet Camaro Iroc-Z z silnikiem 5.7 TPI z 87r..
ale nie nacieszyłem się nim zbyt długo,ciągłe problemy skłoniły mnie do sprzedaży:(
gdy nadszedł czas na Nissana,kupiłem Opla Calibre 2.0 92r..
Calibrą woziłem się jakiś rok i rozpoczołem poszukiwania kolejnego autka z V8 pod maską,
przeglądajac aukcje w USA trafiłem na Galanta w wersji usdm i w ten oto sposób zainteresowałem sie tym "rekinkiem":)
Poczytałem co nieco o nim i rozpoczołem poszukiwania w PL i De(koniec roku 2009)
w ten sposób trafiłem do pewnego handlarza w Lubaniu (znany zapewne na forum MM)
i tam trafilem na takie czerwone cudo
po ogledzinach i krótkim kursie po okolicy stałem sie jego posiadaczem:)
krótko mówiac stełem sie wlascicielem Galanta 97r z silnikiem 2.5v6 w manualu,z przebiegiem licznikowym 197kkm(może nie V8 ale jestem zadowolony)
Po 2 dniach od zakupu,wizyta u znajomego,zamowienie odpowiednich częsci
na wszystkie częsci oczywiście zdecydowałem się po lekturze forum MM (tytaj ukłon do wszytskich mitsumaniaków)
tzn:wymiana rozrządu
- pasek rozrządu firmy SUN
- napinacz paska MITSUBISHI
- rolki firmy KOYO
- pompa wody GMB
przy okazji wymiana gumowych osłon przegubów,bo gumy sparciałe już były
oczywiście wymiana olejów i płynów,tu postawiłem głównie na Valvoline
zawitały też nowe świeczki,tu postawiłem na Denso Iridium Tough VK22
Po miesiącu użytkowania zawitała w misku instalacja gazowa sekwencyjna
przy przebiegu 210kkm wylał jeden z amorków i tu zapadła decyzja na wymiane całego kompletu przód i tył
amorki zawitały KYB EXCEL-G
przy 220kkm przyszło na wymiane łożyska koła-prawy przód,tu zawiatała firma Koyo
do dnia dzisiejszego nie nastąpiły jakieś większe zmiany,jedynie zmiana podświetlenia całej deski na czerowno
ale mam nadzieje,że niedługo sie to zmieni
planowany jest zakup jakiś alusków,
reperaturka tylniego lewego błotnika,ruda już robi swoje
zakup i montaż komputerka pokładowego by Nestor i jeszcze kilka zmian
w dniu dzisiejszym autko ma przebieg licznikowy 245kkm
po niżej kilka fotek,może kiepskiej jakości,kolor wyszedl jakoś dziwnie ,ale jak będą lepsze to dodam napewno
tak wozidełko prezentuje się teraz





a tutaj kilka fotek z wnetrza

na dziś to tyle....
CDN.....
Jogurt - 13-03-2011, 10:28
ładny rekin, tylko czerwony lakier mitsu strasznie płowieje i trzeba dbać żeby ciągle wyglądał. co do Granady to mieliśmy taką 2,5D z 83r przez 19lat, złote auto, bezawaryjności mógłby niejeden producent pozazdrościć. w cz-wie dalej jest spora grupa granadziarzy więc zamiast taunusa możesz się zająć jakąś grandzią
nerus - 13-03-2011, 10:43
dzięki
Jogurt napisał/a: | czerwony lakier mitsu strasznie płowieje |
zauważyłem to no,ale może kiedyś pokuszę się o nowy lakierek,czas pokaże
Jogurt napisał/a: | zamiast taunusa możesz się zająć jakąś grandzią |
taunus wieksza pokusa ,bo drugi zapasowy w częściach jest,tylko jeśli bym się zopiekował taunusem to większy silnik pod maską by zawitał
Jogurt - 13-03-2011, 10:55
nerus3 napisał/a: | jeśli bym się zopiekował taunusem to większy silnik pod maską by zawitał | kumpel miał takiego z 2,8 V6 z grandzi i jeździło to całkiem
stary alfer - 13-03-2011, 11:06
nerus3, skąd wziąłeś "drewniane" radio?
jacekxx - 13-03-2011, 11:51
Ładny galant z odpowiednim silnikiem. Miałem kiedyś takiego taunusa ale 2-drzwiowego.
nerus - 13-03-2011, 12:42
stary alfer napisał/a: | nerus3, skąd wziąłeś "drewniane" radio? |
radyjko już było jak kupiłem miśka
Jogurt napisał/a: | nerus3 napisał/a:
jeśli bym się zopiekował taunusem to większy silnik pod maską by zawitał
kumpel miał takiego z 2,8 V6 z grandzi i jeździło to całkiem
_________________ |
myślałem o czyms wiekszym
emilio_09 - 13-03-2011, 20:47
Piękna jest ta czerwień
nerus - 13-03-2011, 21:32
emilio_09 napisał/a: | Piękna jest ta czerwień |
dzięki
a tu galuś widziany z trochę innej perspektywy


KaWu - 14-03-2011, 11:28
nerus3, gratuluję Gala. Rzadko spotykany kolor Galanta.
Co do instalacji lpg. To reduktor KME silver Jak sie spisuje u Ciebie
Nie przełącza Ci pozno na lpg ew. nie masz problemów z zapowietrzaniem układu chłodzenia Chodzi mi tutaj o wysokie położenie reduktora.
nerus - 14-03-2011, 16:04
KaWu napisał/a: | Co do instalacji lpg. To reduktor KME silver Jak sie spisuje u Ciebie
Nie przełącza Ci pozno na lpg ew. nie masz problemów z zapowietrzaniem układu chłodzenia Chodzi mi tutaj o wysokie położenie reduktora. |
tak dokładnie to KME
zrobiłem już na tej instalacji ponad 40kkm i powiem ,ze wszystko sprawuje się wysmieniie,
nic sie nie zapowietrza,przełącza się też ok dla niektórych może zbyt długo jedzie na paliwie,ale sam mu podniosłem temperaturkę przełączenia
Jogurt - 14-03-2011, 21:17
nerus3 napisał/a: |
Jogurt napisał/a: | nerus3 napisał/a:
jeśli bym się zopiekował taunusem to większy silnik pod maską by zawitał
kumpel miał takiego z 2,8 V6 z grandzi i jeździło to całkiem
_________________ |
myślałem o czyms wiekszym |
wkładają chłopaki 4.0 EFI z explorera ale buda nie wytrzymuje.
nerus - 14-03-2011, 21:51
Jogurt napisał/a: | wkładają chłopaki 4.0 EFI z explorera ale buda nie wytrzymuje. |
słyszałem już coś o tym,że sie rozchodziła buda
ale widziałem już patent w niemcowni z silnikiem 3.0 V8 z BMW oczywiście wraz ze skrzynką...
w tamtej budzie było zrobione cos w stylu dodatkowych podłóżnic,miedzy mocowaniem silnika a mostem(tak jakby buda była na ramie)
no ale to odległe plany....ale buda z Taunusa ma coś w sobie i myśli się o tym
nerus - 02-05-2011, 21:39
postanowiłem juz jakis czas temu,że zamontuje komputerek pokladowy od Nestora..
ale jako że szkoda mi bylo wyrzucać zegarek skusilem sie na upchanie zegarka i komputerka w razem:)
oczywiscie aby to upchac w miejscu ori zegarka musialem wybebeszyc go z plastików,
a ori zegarek rozlutować i połączyć na nowo...
szybke ori też zastąpiłem inną przyciemnioną wyciętą ze starego radia
przyciski sterujace zegarkiem wylądowały na górze obudowy zegarka..
a przyciski od komputerka postanowłem dac jak najblizej ręki,
dlatego skusiłem się na umieszczenie ich w panelu sterowania szyb
jeszcze jakos muszę sie pobawic z jakąś ciemną folią,zeby zgrac idealnie kolor swiecenia zegarka z komputerkiem,
lub dodatkowo podświetlić białą diodą wyswietlacz zegarka,aby miał taką samą białą poświatę jak wyświetlacz z kompa
ewentualnie spróbuje z innym wyswietlaczem,ale na dzien dzisiejszy muszę sie zadowolić takim efektem
pitbu77 - 03-05-2011, 11:33
Jak dla mnie bomba! Chociaż pomysł umieszczenia wyświetlacza w miejscu zegarka jest już znany
Ja to zawsze mam problem gdzie podłączyć kabelki żeby komputer dobrze pokazywał a sam bym chętnie zrobił tak u siebie...
|
|
|