Grandis Ogólne - Jak zapobiegać awarii napędu pompy oleju w BSY
Jak-Szymon - 14-03-2011, 23:01 Temat postu: Jak zapobiegać awarii napędu pompy oleju w BSY Naczytałem się o skłonnościach awaryjnych silników BSY i trochę się skrzywiłem. Pomijam problem mikropęknięć głowicy, które występują do roku 2006 Niestety mam lekko za duży ubytek płynu chłodn. co może sugerować taką awarie...ale na razie w sezonie (rok) tracę około 400-500ml płynu (po uszczelnieniu węży) - to trochę dużo ale jeszcze nie ma paniki, na razie ubytki się zmniejszają a nie zwiększają, węże nie puchną i nie twardnieją, jest nadzieja, że to może być korek zbiorniczka (obecnie go testuje -wężyk do butelki plastikowej zakręcanej) Płyn jest czysty a zimny silnik każdy puszcza biało-błękitne spaliny...
Męczy mnie inna sprawa: awaryjność napędu pompy oleju, podobno po 100tyś dość powszechna. Jak spadnie ciśnienie oleju wskutek braku smarowania, to leci turbinka a nawet awarii ulec może wał korbowy. Zatem Problem jest b. Poważny. Słyszałem, że można do oleju zaaplikować dodatki (np LiQui Moly), które powodują wydłużenie przebiegu napędu pompy. Czy ktoś coś wie więcej na ten temat. a może te wersje exportowe do Japonii nie maja tej przypadłości???
Jeżdżę na Walvoline 5W40 505 01 max 15 tys między wymianami
niedal - 05-07-2011, 01:49 Temat postu: Re: Jak zapobiegać awarii napędu pompy oleju w BSY
Jak-Szymon napisał/a: | Naczytałem się o skłonnościach awaryjnych silników BSY i trochę się skrzywiłem. Pomijam problem mikropęknięć głowicy, które występują do roku 2006 Niestety mam lekko za duży ubytek płynu chłodn. co może sugerować taką awarie...ale na razie w sezonie (rok) tracę około 400-500ml płynu (po uszczelnieniu węży) - to trochę dużo ale jeszcze nie ma paniki, na razie ubytki się zmniejszają a nie zwiększają, węże nie puchną i nie twardnieją, jest nadzieja, że to może być korek zbiorniczka (obecnie go testuje -wężyk do butelki plastikowej zakręcanej) Płyn jest czysty a zimny silnik każdy puszcza biało-błękitne spaliny...
Męczy mnie inna sprawa: awaryjność napędu pompy oleju, podobno po 100tyś dość powszechna. Jak spadnie ciśnienie oleju wskutek braku smarowania, to leci turbinka a nawet awarii ulec może wał korbowy. Zatem Problem jest b. Poważny. Słyszałem, że można do oleju zaaplikować dodatki (np LiQui Moly), które powodują wydłużenie przebiegu napędu pompy. Czy ktoś coś wie więcej na ten temat. a może te wersje exportowe do Japonii nie maja tej przypadłości???
Jeżdżę na Walvoline 5W40 505 01 max 15 tys między wymianami |
Ja miałem grandisa z BSY z 2006 roku i do 240kkm przebiegu żadnych takich przypadłości nie miałem To było super autko, szkoda że nie ma Grandisa II
slawek1001 - 08-01-2013, 17:03 Temat postu: :) bsy i bwc czyli taki vw bkd fabrycznie mają już rozwiązny problem z pompą olejową jest identyczna z tą 1.9 tdi z małymi zmianami nie ma już imbusika. http://www.tdi-tuning.pl/tools/2.0TDi/4.jpg Pozdrawiam i więcej spokoju i wiary życzę.
otre79 - 15-02-2013, 13:42
czyli mamy łańcuszek ?!
to jest możliwość pęknięcia napinacza, większych luzów w tym układzie i w konsekwencji zdarcia zębatek a nawet pęknięcia łańcucha w ekstremalnych przypadkach
chyba że usłyszymy zawczasu metaliczne szuranie z tej okolicy czego sobie ani nikomu innemu nie życzę
wtedy wymiana napinacza na wzmocniony pomaga po szybkiej diagnozie (nie bagatelizować dziwnych odgłosów silnika! - mniejsze koszty naprawy)
pozdr.
|
|
|