Pawewe - 31-03-2011, 20:43 Temat postu: Nie daje oznak życia Lancer 1.6 16V Witam wczoraj zatrułem podtlenkiem LPG mojego Lancer (instalacja II generacji) pocieszyłem się dokładnie 30km gdy usłyszałem strzał i samochód zgasł. Próbowałem go odpalić a on żadnych oznak życia. Gościu od LPG przyjechał do mnie i sprawdził że wszystko w porządku z instalacja i odkrył ze nie ma iskry. Po zdjęciu kopułki i odłączeniu przewodów wysokiego napięcia okazało się ze dwa są bardzo zaśniedziałe wyczyściłem to bardzo dokładnie i dodatkowo wymieniłem palec aparatu zapłonowego i dalej nie ma iskry. I tu moje pytanie co możne być przyczyną?? Czy może kucnął cały aparat zapłonowy a może tylko moduł?? Proszę pomocy samochód stoi a jest mi pilnie potrzebny Pozdrawiam Paweł R-Man - 31-03-2011, 21:36 Komputer cały? ECU to bolączka mitsu z tamtych lat... Pawewe - 31-03-2011, 21:42 hmmm... a może malutka podpowiedz jak sprawdzić czy komputer jest sprawny?? idas - 31-03-2011, 21:53 A sprawdziłeś pasek rozrządu? Ja też sprawdzałem czy jest iskra, nie było... paska też;-) Ale tego Tobie nie życzę!
Zapala się check engine jak przekręcasz kluczyk na zapłon? po podłączeniu diody do złącza diagnostycznego (opis gdzieś tu znajdziesz) powinna mrugać w jednostajnych odstępach czasu-jak świeci cały czas lub w ogóle to zgon. Ewentualnie jakieś błędy wyświetli (jak jest sprawny i wykryje jakieś). R-Man - 31-03-2011, 22:00 idas, Mój po wysadzeniu układów scalone na początku nie odpalał, a na diodzie się non stop palił.. Po kilku próbach odpalił i jeździł "normalnie" z tym że przekaźniki buczały, ale czek się nie zapalał... A 1.6 16v 4G92 nie posiada elektronicznego zapłonu jak 4G67?? Pawewe - 31-03-2011, 22:03 Dzisiaj już nie mam siły walczyć z nim. Jutro rano zajrzę pod pokrywę rozrządu i zobaczę czy pasek jest na swoim miejscu i podłącze ta cała diodę a Check Engine włącza się normalnie po przekręceniu zapłonu i gaśnie po paru sekundach idas - 31-03-2011, 22:04
To jest chyba jakaś hybryda;) rozdzielacz i palec jest, ale przyspieszeniem zapłonu steruje komputer.
Cuda jakieś!  check sie nie zapali przy uszkodzonym kompie (tak samo jak nie poda żadnych błędów). Dalej z tym jeździsz?
[ Dodano: 31-03-2011, 22:06 ]
To trzymam kciuki aby to była cewka lub moduł... Powodzenia! Pawewe - 31-03-2011, 22:08 ja tez mam taka cichutką nadzieje ze to cewka lub moduł naprawa zamknie sie w kwocie 250zl a jak padł ECU to nawet nie chce patrzeć ile kosztuje używany 
idas - 31-03-2011, 22:09 ECU raczej nie padł, miałem nadzieję że cewka lub moduł a nie pasek, bo wtedy tysiąc Ci może nie starczyć;-) A komputer kupisz nawet za 150zł;-) R-Man - 31-03-2011, 23:51 Pawewe, może mam ecu do C66... musiał bym podjechać obczaić co tam jest w tym moim C66
Wiem  nawet nie wiesz jakie było moje zdziwienie jak chciałem auto na rozruszniku przestawić a ono zagadało 
Przejechałem na takim czymś około 50km, potem przyszedł wreszcie dobry komp od GTi i śmigałem już na dobrym Póki co lancer w garażu w częściach pierwszych 
|
||||||||||||||||
