Jogurt - 02-04-2011, 20:59 Temat postu: PowerWagon II Że Colt rodzinnym samochodem nie jest nie da się ukryć. Szczególnie przy wyjazdach na wakacje, zloty itd deficyt miejsca był spory. Powoli zacząłem myśleć o zakupie czegoś większego - już na rodzinę 2+2. Auto miało być małym kombi bo w zamierzeniu miała nim jeździć Sylwia, mi Colt w zupełności starcza do jazdy na miejscu. I tak oglądałem Lancery, Cordoby, Octavie, Corolle ale jakoś nic nie powodowało szybszego bicia serca. Budżet też był bardzo skromny w stosunku do oczekwiań. Wkońcu podjąłem bolesną decyzję: nie można mieć wszystkiego, pod młotek pójdzie Warszawa  W ciągu kilku dni nie było już Warszawy ani części, które przez kilka lat kupowałem z myślą o remoncie. W ten sposób budżet na zakup auta znacznie się powiększył. Zakup wymarzonego rekina sporta stawał się realny. Lektura forum dawała jednak do myślenia - dobry rekin musi kosztować. Zacząłem więc przeglądać allegro, otomoto, autoscout24 i mobile. Wkońcu wypatrzyłem czarnego sporta 98rok w Monachium, auto od pierwszego właściciela, serwisowane, przebieg 176kkm. Wyjazd jednak nie doszedł do skutku choć telefonicznie wiedziałem sporo o aucie i byłem na tak. Od wizualnie ładnych rekinów z Gliwic odstraszyły mnie opinie forumowiczów, którzy kupili tam auta. Jak każdy chciałem kupić pewne auto. Wtedy Derpin polecił mi Czaple. Zadzwoniłem, powiedziałem czego szukam. Mateusz po wysłuchaniu wszystkich kryteriów zaproponował mi świeżo przywiezionego Avanca: listopad 99, pierwsza rejestracja 03.2000r, poliftowy, 1 właściciel, 159kkm, do końca serwisowany w ASO i również tam robione popychacze,sprzegło,skrzynia i nadkola. Po nieoczekiwanym zastrzyku gotówki mogłem brać pod uwagę każdego galanta ale chciałem Sporta. Po obejrzeniu fotek i kilku rozmowach telefonicznych zdecydowałem się na wyjazd po Avanace'a. Rekinowego laika wiedzą poratował robertdg Za co mu bardzo dziękuję. I tak 26 lutego w składzie Robert,ja i mój tata ruszyliśmy na Czaple. Sama podróż upłynęła szybko, łatwo znaleźliśmy ''rekinarium'' bo tak powinno się nazywać to podwórko. Tyle Galantów jest chyba naraz tylko na ogólnopolskich zlotach  Wkońcu srebrny kolos wyjechał z garażu, zaczęły się oględziny.
 
Ogólny wniosek: autko zadbane, doinwestowane, nie bite, choć przednie błotniki był lakierowane, pare mankamentów udało się wypatrzeć jak pęknięty panel sterowania szybami, rozerwana uszczelka drzwi kierowcy. Chwila moment i wadliwe części zostały zamienione. Jazda próbna: rogal od ucha do ucha, V6 zakończone wydechem Remusa i czego trzeba więcej do szczęścia? Zawieszenie ciche, skrzynia ok choć czasem zgrzytnie trójka, auto jedzie jak po szynach. Sama transakcja przebiegła w bardzo sympatycznej atmosferze. Do auta dostałem jeszcze kpl zimówek i żeby nie zabrudzić weluru bagażnika orginalną gumę na podłogę bagażnika. Po obgadaniu wszystkiego, negocjacjach cenowych i sfinalizowaniu transkacji ruszyliśmy w poszukiwaniu stacji benzynowej. Tu bardzo boleśnie poczułem co to bak 64l. Ale co tam teraz czeka 400km frajdy. Trasa przebiegła szybciutko, trochę potestowaliśmy co Gal potrafi. W najbliższym czasie do wymiany pójdą rozrząd, wszystkie filtry,płyny,świece. Podjadę jeszcze na stację diagnostyczną zobaczyć jak się mają zawieszenie,hamulce i amortyzatory ale ingerencja w te elementy nie będzie potrzebna patrząc na to jak auto jeździ. Gal ma jak dla mnie dwie wady: odgłosy z nadkoli czyli piasek, woda jakby wlewały się do środka, w colcie jeszcze jestem w stanie to zrozumieć ale w aucie tej klasy niebardzo,kolejny temat to rdza pojawiająca się w przedziwnych miejscach. Pozatym zakochałem się w tym autku. Wygląd jak na 12latka obłędny. V6 wkręcająca się na obroty poprostu bajka. Auto przez poprzedniego właściciela zostało wysposażone w czujniki cofania, radio jvc, alarm, nawiercane tarcze hamulcowe, filtr powietrza K&N, wydech Remusa. Widać że poprzedni owner dbał o te autko i u mnie też nie będzie miało źle. Narazie Miś dostał nowe tablice i ramki MM, zapłaciłem OC - całe 377 pln na cały rok  No, na teraz wystarczy. Porcja fotek:
 
 
 
Psikus - 02-04-2011, 21:11 Piękny avance, bezawaryjnej jazdy życzę Juiceman - 02-04-2011, 21:16 W końcu opisałeś:) Gratuluje zakupu !: )) robertdg - 02-04-2011, 21:18 Wkońcu się doczekaliśmy, oby się sprawował długo i bezawaryjnie. P.S. zapomniałeś napisać, że 17" buciki glanc nowe i podeszwy i rocznik 
Jogurt - 02-04-2011, 22:01 no właśnie zapomniałem dodać że wszystkie 4 oponki letnie są nowe, mam nadzieję że szybko się nie skończą 
tylko miesiąc zajeło mi opisanie więc jak namnie to super szybko
dziękuję Mario - 02-04-2011, 22:05 To i ja się dołączę - bardzo ładny, jak nie gustuję w kombi tak to jest wyjątek 
zadowolenia z autka firtiris - 02-04-2011, 22:08 gratulacje ! Arturro-86 - 02-04-2011, 22:28 Cud, miód  Piękny jest, mam nadzieję, że się będzie sprawował równie dobrze, jak wygląda
Jogurt, wybacz, że się nie za bardzo ostatnio odzywam w sprawie ewentualnego spotkania w Tychach, ale nawał obowiązków straszny 
Rafal_Szczecin - 02-04-2011, 22:35 jest pinkny
zadowolenia z nabytku zycze
robertdg - 02-04-2011, 22:42 Jogurt, merytorycznie opisałem w swoim temacie, może toturial będzie jako tako (po japońsku  ) pomocny
Jogurt - 02-04-2011, 22:45
dziękuję, mi też się podoba, jak stoji na podwórku to lukam co chwile przez okno na niego, Sylwia tylko głową kręci
dzięki Roberto robertdg - 02-04-2011, 23:19
Przy okazji zrób odgrzybianie
Anonymous - 03-04-2011, 13:20 no ładny ładny a ten wydech to jak by Ci się znudził to chętnie zamienię moją serie i końcówka bardzo ładna
tej naklejki na przedniej szybie już wyżej się nie dało ? 
montujesz podtlenek ? mkm - 03-04-2011, 14:05 O jest JogurtowyPowerWagon
Podlinkuj ten temat w Colcie. Przenieść postów nie mogę, bo liczy sie data, więc wskoczyłyby na samą górę. sveno - 03-04-2011, 14:21 gratulacje, naprawdę piękna sztuka, wywal tylko haka (chyba, że będzie Ci potrzebny) i tylko jedno ale: co to za okleina konsoli środkowej? Gdzie marmurek? |
||||||||||||||||||||||||
