Problemy techniczne - [Lancer CS0][Blacharka i lakier]
Miszkaaaa - 04-04-2011, 02:18 Temat postu: [Lancer CS0][Blacharka i lakier] Witam, dzisiaj bardzo miła pani wjechała mi w bok na poporządkowanej piękną toyotą land cruiser. O ile prędkość była śmieszna, to jednak taran bardzo dobrze zadał obrażenia
Chciałbym zapytać się ile mniej więcej kosztowałaby blacharka i polakierowanie takich elementów - końcówka prawych tylnych drzwi, tylny prawy błotnik - dosyć duże wgniecenie (jak na taką stłuczkę)?
Sorry za jakość, ale nie miałem niczego innego pod ręką :\
Brać to na jej ubezpieczenie?
robertdg - 04-04-2011, 09:16
Miszkaaaa napisał/a: | Brać to na jej ubezpieczenie? | Bez dwóch zdań
Dlaczego, ponieważ wszystko uszkodzone jest przy krawędzi:
- najprawdopodobniej została naruszona wewnętrzna forma drzwi
- napewno zostało naruszone wewnętrzne nadkole
- napewno lico wnękowe jest zdeformowane
Po ogledzinach blacharza-lakiernika może się okazac, że dobre zrobienie tych elementów to koszt rzędu 1000zł(+/- ale raczej bym się skłaniał na + jezeli będą malowane wnęki i będzie porzadnie wszystko wyprostowane i zabezpieczone od wewnątrz), zresztą, pojedź i sprawdź, tylkko do jakiegoś rzecowego warsztatu
Miszkaaaa - 04-04-2011, 09:42
Dzięki serdeczne, dokładnie o to mi chodziło
.TM - 06-04-2011, 14:02
I zrób to porządnie w ASO, chyba że masz zaufanego blacharza. Ja swoje tylne drzwi wyrwane po uderzeniu rowerzysty robiłem (wymieniałem) w Auto GT niedaleko BlueCity, dostałem auto zastępcze, a za wszystko zapłacił ubezpieczyciel (niestety mój).
Miszkaaaa - 06-04-2011, 14:16
Generalnie pytanko, bo mogę dogadać się co do stłuczki i oni zrobią mi za swoją kasę aby nie starcić zniżek.
Czy wtedy muszę również powiadomić swojego ubezpieczyciela?
stary alfer - 06-04-2011, 19:26
Miszkaaaa napisał/a: | Czy wtedy muszę również powiadomić swojego ubezpieczyciela? |
Nie.
Miszkaaaa napisał/a: | Generalnie pytanko, bo mogę dogadać się co do stłuczki i oni zrobią mi za swoją kasę aby nie starcić zniżek. |
Na nic się nie umawiaj. Spisuj oświadczenie i zgłaszaj szkodę do TU sprawcy.
Zero litości w tej kwestii. Inaczej możesz tylko stracić...
Weź pieniądze i zrób to w jakimś polecanym zakładzie blacharskim.
Być może zostaną jeszcze jakieś pieniądze.
krzychu - 06-04-2011, 20:12
robertdg napisał/a: | że dobre zrobienie tych elementów to koszt rzędu 1000zł |
Optymizm... Moim zdaniem w dobrym warsztacie może się z tego zrobić x2 - x4, a w ASO jeszcze więcej.
Ubezpieczenie i dobry warsztat to jedyne wyjście. Zniżki stracisz tylko 10% jeśli to pierwsza szkoda w tym roku ubezpieczeniowym.
mkm - 06-04-2011, 20:18
krzychu, to jemu wjechali, a nie on wjechał
krzychu - 06-04-2011, 20:22
Miszkaaaa napisał/a: | bo mogę dogadać się co do stłuczki i oni zrobią mi za swoją kasę aby nie starcić zniżek. |
No tylko mi trochę zaburzyło początkową myśl. No ale to bez sensu jest, chyba że dają 4000zł ale to się im nie opłaca.
Oddaj do ASO i podpisz upoważnienie żeby to ASO załatwiło z ubezpieczycielem - najmniej nerwów i czasu.
Miszkaaaa - 06-04-2011, 21:41
Postanowiliśmy to jednak zrobić przez ubezpieczyciela, bo gościara nie gwarantowała, że jej mechanik zrobi to dobrze za 1000zł
Znalazłem polecany przez kolegę (remontuje BMW) blacharza-lakiernika na Włochach (Warszawa), który robi bezgotówkowo z ubezpieczycielami, i robi na miernik :] w sensie bardzo dobrze.
No niestety będzie ingerencja w samochód, to jest nieuniknione, nie da się wyklepać
krzychu - 06-04-2011, 21:47
Miszkaaaa napisał/a: |
No niestety będzie ingerencja w samochód, to jest nieuniknione, nie da się wyklepać |
Czasem lepiej wyciąć i dać nowy element.
.TM - 07-04-2011, 13:40
Ja też się trochę zakręciłem kto w kogo wjechał, ale już wszystko jasne.
Osobiście jechałbym do ASO, zrobią to na częściach oryginalnych, gwarancja na naprawę i lakierowanie, auto zastępcze pewnie też dostaniesz (nie wiem jakie masz warunki ubezpieczenia), a ze znajomymi to fajnie jest wypić browar...
Dominick - 26-04-2011, 21:07
Błotnik- da rade wyprostowac ale tylko w zakladzie gdzie beda mieli spotter i przede wszystkim beda umieli go uzywac jak nie to ciecie i wstawianie, w-g mnie najmniejszy koszt to drzwi, wneka, błotnik- samo malowanie 750-1000 + prostowanie ew. wstawienie elementu błotnik + drzwi 200-500, jedyna rodosc z tego ze uszkodzenie powiedzmy miejscowe wiec jesli reszta w stanie zadowalajacym obejdzie sie bez malowania baza calosci elementow tylko porobi sie przejscia przykryje klarem i kolorek tym bardziej ze ciemny nie powinien sie wogole odznaczac
Miszkaaaa - 26-04-2011, 23:15
Poszło przez ubezpieczenie, drzwi będą wymieniane, a fragment wycinany bo nietsety nie da się tego wyklepać - jest po prostu poszarpany materiał.
A co do lakieru... już był kiedyś (ostatnio się dowiedziałem) malowany cały bok, więc w sumie przestałem przejmować...
.TM - 27-04-2011, 15:24
w końcu ASO czy znajomy blacharz?
|
|
|