Uwex - 13-04-2011, 08:03 Temat postu: Lancer X do rajdów Klik sampler - 13-04-2011, 12:30 W nastepnym rajdzie RSMP kuzaj bedzie mial lancerka EVO X w specyfikacji R4. Anonymous - 13-04-2011, 13:15 auto BEZ gwarancji mitsubishi. czyli jak przed wydaniem ktoś go przepałuje w salonie to nikt za nic nie odpowiada  równie dobrze mogą ładować część z drugiego sortu - bo i tak user w założeniu sobie wymieni na jakieś lepsze, a cena za ogołoconego większa niż za zwykłą wersje   heh... już lepiej kupić zwykłego i samemu wypatroszyć a graty sprzedać i jeszcze zysk będzie...
mkm - 13-04-2011, 14:53 Derpin, z tą gwarancją to poszedłeś po całości 
Z kupnem normalnego i patroszeniem w celach zarobkowych też
Bartek - 13-04-2011, 15:28 Wersja RS jako baza dla sportu znana jest od modelu Evo IV...... Dlaczego jest to taki super news, nie wiem, pewnie tematy "ogórkowe" się skończyły...... Normą w RSach są małe hamulce, stalowe felgi, szmaciane, najtańsze środki, korbki w drzwiach, brak podstawowego wyposażenia typu klima..... Anonymous - 13-04-2011, 16:58 mkm, sorry ale jeżeli dla Ciebie ktoś za golasa krzyczy więcej niż za pełną wersje i jest to wg Ciebie ok, to chyba nie ja tu jadę po całości. rozumiem żeby to była jeszcze dodatkowo wzmocniona buda, obspawana, albo cokolwiek ale tu się chwalą tylko tym, że auto będzie pozbawione kilku gratów które i tak każdy kto by chciał się tego pozbyć zrobił by to bez problemu, a do tego kasują za to większe pieniądze... nie wiem gdzie Ty widzisz w tym sens... ciekawe ile ten rs kosztuje w krajach gdzie polityka cenowa importera ma jakiś sens i jak wypada w kwestii ceny z pełną wersją... Bartek - 13-04-2011, 17:06
całe 1710 zł  , ale nie musisz skuwać mas bitumicznych, nie masz zabezpieczenia antykorozyjnego, które też nie łatwo usunąć..... 
Anonymous - 13-04-2011, 17:21 Bartek, chodzi mi o to że usunęli graty za które normalnie żeby mieć w aucie musisz dopłacić, chociażby kurtyny boczne, xenony, i duże hamulce, duże felgi i opony. i musisz za to dopłacić dużo więcej niż wspomniane 1710 zł, więc dla mnie naturalne jest że skoro ktoś oferuje coś słabiej wyposażonego to cena też idzie w dół, ale tutaj oczywiście na odwrót
a zostawili akurat te niepotrzebne czyli poduszka kolanowa kierowcy, halogeny, szyby niestety są elektryczne  lusterka zresztą też, więc ja się pytam gdzie tu jest ta promocja ? skoro i tak będzie trzeba patroszyć ? do tego żeby kupić auto z dużą tarczą i felgami musimy zapłacić już nie 1710 zł więcej a prawie 10 tys...
krzychu - 13-04-2011, 18:26 Porsche też tak robi.... Dabadee - 13-04-2011, 18:40 No porsche akurat robi różnicę między wersją RS, a zwykłą bo tam szyby są lżejsze, klatka w środku, kilka koni na + itp. krzychu - 13-04-2011, 18:50 No tylko tam dopłata to nie jest 1700zł. Więc płacisz za lżejsze elementy i tytanowy wydech, a za to co nie wmontowali to po prostu zapominają odliczyć od rachunku. Anonymous - 13-04-2011, 18:58 mogę się mylić ale w prosiaku dostajemy przy okazji ceramiczny hebel... swinks_UK - 13-04-2011, 19:42 Ale ossso chciii...
Wersja RS zawsze była wypuszczana niemal "szkieletowo". Jak już Bartek wspomniał: zero zabezpieczenia, najtańsze felgi stalowe, zero klimy, elektryki szyb i lusterek, brak przeciwmgielnych, abs, ayc, itd. To wersja dedykowana dla teamów rajdowych, by one mogły sobie według własnego uznania "uzbroić" wóz. Np. w E6 różnica była w wersji RS na JDM do wersji GSR na EUDM aż 350kg, a to już się liczy. sampler - 13-04-2011, 20:18 Panowie opisywana wersja to bazowka pod auto RAJDOWE nowej grupy R4. Hamulce sa A grupowe a waga pojazdu z wyposazeniem rajdowym (klatka, system gasniczy, itd) ma wynosic 1310 kg. Po testach Kosciuszki stwierdzil on ze auto jest konkurencyjne dla aut klasy Super 2000. No i wydaje mi sie ze AYC zostanie bo to duzy plus dla rajdowki. Ogolnie ten lancerek ma byc technologicznie porownywalny do aut klasy WRC z poczatku 2000r. Wiec nie jest to auto dla zwyklego klienta a teamow. A gwarancja wiadomo ze nie jest potrzebna. Morfi - 13-04-2011, 20:41 A skrzynia tylko 5 biegów 
|
||||||||
