Acer24 - 19-04-2011, 20:30 Temat postu: [CY2A 1.5] Szukam poradnika-instrukcji o odgrzybianiu parown Jak zwykle wiosną, po zimie trzeba porządnie oczyścić klimatyzację. Pomyślałem sobie, że wypsikam preparat chemiczny WURTH-a wprost do parownika albo włożę tam rurkę i zapodam ozon. Ponoć najlepiej dostać się tam przez wylot skroplin. Tylko nie wiem gdzie ten wylot jest ? Kto wie jak się do tej rurki dostać ? A może jest jakiś tutorial ? Marian_K - 20-04-2011, 13:06
Ozonowanie odbywa się tak: 1. Wyjmujesz filtr kabinowy 2. Uruchamiasz silnik i włączasz klimatyzację 3. Ustawiasz obieg zamknięty powietrza 4. Wstawiasz ozonator do auta, włączasz go, wychodzisz z auta i zamykasz szczelnie wszystkie drzwi/okna 5. Po minimum 30 minutach wyłączasz ozonator i silnik samochodu 6. Przez minimum godzinę wietrzysz porządnie auto. 7. Wkładasz filtr kabinowy (najlepiej nowy). To chyba tyle... jak widzisz nie musisz dostawać się rurką z ozonem do parownika, bo jak włączysz obieg zamknięty to ozon "przeleci" przez wszystkie kanały, parownik i "odkazi" również tapicerkę. Warto jeszcze dodać, że przed ozonowaniem warto porządnie posprzątać w aucie, odkurzyć, wystawić wszelkie zapaszki i nie robić tego w pełnym słońcu - najlepiej w cieniu. Pozdrawiam! P.S. Wylot skroplin znajduje się pod autem Acer24 - 23-04-2011, 19:19 Mam już "ozonator domowy" FM300 wg instrukcji generuje 400mg ozonu na godzinę. W instrukcji napisali żeby nie włączać klimatyzacji, tylko obieg wewnętrzny i dać delikatną cyrkulację powietrza, żeby pomału zaozonowane powietrze krążyło w całym aucie, w tym także w przewodach klimatyzacyjnych oraz parowniku. Problem dodatkowy - jeśli nie trzeba włączać klimy, to i może silnik nie musi chodzić przy ozonowaniu, ale żeby kręciła się dmuchawa nawiewu to musi być kluczyk w pozycji ON. Pytanie brzmi: czy tak można postąpić ?, tzn.kluczyk tylko na ON, dmuchawa w ruch na godzinę ozonowania - !!! ale przy wyłączonym silniku. Pamiętam kiedyś mi wsadzano do głowy, że kluczyk nie może być zbyt długo w tej pozycji bo cewka zapłonowa się spali. mam nadzieje, że współczesne auta są idiotoodporne i nic się nie stanie przy takim postępowaniu. Trik - 23-04-2011, 22:56 W zakładzie: auto było na chodzie, klima również z najniższą temperaturą, na zewnątrz było ok 26 st C, wszystko na auto i z obiegiem zamkniętym. Cały cykl trwał ok 30min, potem wietrzonko i po ok 20 min mogłem odjechać. Przy okazji idioto odporności, to jeśli "gupia " lampka w bagażniku wyłącza sie po 20 min świecenia, to może i CAN rozłączy stacyjkę po 20min nic nierobienia?  Ciekawi mnie jedno jeśli nie włączysz klimy to w jaki sposób będziesz ozonował parownik i tym podobne elementy IMHO mocno współpracujące z klimą. ozonowanie samych przewodów to połowa sukcesu. Acer24, Długo masz lancera, bo widzę że dołączyłeś niedawno?
Jeśli minimum 2 lata jedź do jakiegoś zakładu od klimy i niech zrobią to co trzeba. Mniej więcej po 2 latach trzeba uzupełnić czynnik (ma prawo zniknąć w ilości ok 10-15% rocznie  ) i oleum w układzie, nie tylko oczyścić przewody. Poszukaj tematu o kosztach i serwisowaniu klimy.
Beny_s - 27-04-2011, 01:18 Szukam ozonatora do kupienia może ktoś coś poleci, poda jakie parametru ma spełniać? Czy jak będzie słabszy to mam go włączyć na 1h, 2h? - Czy nic to nie pomoże. Zakładam, że będę ozonował 3-5 samochodów tak rodziennie 
Luk - 27-04-2011, 11:04
Dokładnie mam te same pytania
Na Allegro są w cenie od ok. 150 zł, ale przy 300-400 zł staje się to już dla mnie nie opłacalne... Marian_K - 27-04-2011, 11:35 Acer24 - ozonuje się przy uruchomionej klimatyzacji, bo tylko wtedy powietrze przechodzi przez parownik - miejsce, gdzie znajduje się najwięcej grzybów/pleśni itp.
Moje doświadczenia są takie: 1. czas ozonowania min. 30 minut - ozonowanie aut "czystych", 2. czas ozonowania min. 60 minut - ozonowanie aut "lekko śmierdzących" 3. ozonowanie 2-3 razy po min. 60 minut - auta "mocno zapuszczone". Ozonator o wydajności 7g/h. Auta czyste, to takie 2-3 letnie, gdzie przykry zapach z klimy praktycznie nie jest wyczuwalny, a ozonowanie to czysta profilaktyka. Auta "lekko śmierdzące" - to takie gdzie delikatny zapach z klimy pojawia się w momencie jej włączania/wyłączania, czy przełączania obiegu otwarty/zamknięty. Auta mocno zapuszczone, to takie gdzie klimą czuć w aucie non stop. Moim zdaniem ozonatory z allegro o małych wydajnościach to... strata pieniędzy. Czas połowicznego rozkładu ozonu jest na tyle mały, że zanim coś "odkazi" to już połowę ozonu zniknie... Mam doświadczenia z ozonatorem o wydajności 7g/h i wraz czasy skutecznego ozonowania są takie jak napisałem, więc sami oceńcie czy warto kupować coś z mniejszą wydajnością... Pozdrawiam! P.S. Jak ktoś ma "zasyfiony" parownik, bo np jeździł bez filtra kabinowego i na parowniku jest kupa brudu, liści itp, to nawet ozonowanie mu nie pomoże... wtedy najpierw wyjęcie i mycie parownika, a dopiero potem ozonowanie. Luk - 27-04-2011, 13:43 Marian_K, czyli tymi ozonatorami z Allegro, to można sobie co najwyżej buty zdezynfekować... Wydajność 20x mniejsza niż tego o którym pisałeś.
Andrew - 27-04-2011, 14:08 A ja mam takie pytanie w tym temacie ile kosztuje taka usługa z ozonowaniem w serwisie klimatyzacji? Marian_K - 27-04-2011, 14:36
(taki zakład może przecież kupić "ozonator" za 150PLN i świadczyć w/w usługi, ale potem w necie pełno opinii, że "mi ozonowanie nic nie dało - nadal śmierdzi klima") Pozdrawiam! Andrew - 27-04-2011, 14:39 U mnie co prawda w galu jest taka sytuacja, że najbrzydszy zapach wydziela się gdy wentylacja chodzi bez klimy, na klimie jest już praktycznie zapach nie odczuwalny. Odgrzybiałem niby klimę w tamtym roku, tylko, że tak jak oni to robili, to można sobie samemu w domu robić przy pomocy np. preparatów Wurtha... gulgulq - 27-04-2011, 14:59
tydzień temu robiłem: przegląd sprawdzenie szczelności odgrzybianie nabicie nowym czynnikiem dołożenie filtra kabinowego całość 250 zł Trik - 27-04-2011, 22:34 http://forum.mitsumaniaki...ht=klimatyzacja Załozyłem temat jakiś czas temu w ogólnym. Proponuje połączenie. Beny_s - 02-05-2011, 12:15 Dla tych co się zastanawiają jeszcze nad kupnem, taki zbiór info z netu: - ozon rozpada się po ~ 30 min - działanie bakteriobójcze itp. przy min. stężeniu 1g/10m3 - możliwe odbarwienia plastików/tapicerki przy długotrwałym stosowaniu Tak więc tanie urządzenia z allegro odpadają 
Acer24 - 02-05-2011, 13:07 Czy aby na pewno odpadają ? ad. 1. Otóż 30minut dotyczy połowicznego rozpadu ozonu po 30minutach jest go o połowę mniej ale jest. ad. 2. 1g/10m3 to oznacza, 333mg/3,33m3 czyli mniej więcej tyle ile wynosi objętość powietrza auta osobowego w środku. Taka właśnie jest wydajność urządzeń z Allegro 300-400mg na godzinę. Ale jeśli rurkę wetknąć jak najbliżej parownika i tam podawać ozon, to przy małej prędkości przepływu jego stężenie w okolicach parownika i w przewodach będzie zdecydowanie wyższe od 1g/10m3. ad.3 nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć. Teraz najważniejsze: PRAKTYKA: - w moim 3-letnim już lancerze od zeszłego roku zaczynało "capić klimatycznym aromatem". Żona po prostu zawsze miała włączona klimę, a że jeździ po mieście często po 2, 3 km to parownik często był "mokry" no i grzyby miały idealne warunki. Zapodałem preparat Wurtha w sprayu, trochę pomogło ale zapaszek delikatniejszy powrócił. Tydzień temu zapodałem ozon - na 50minut z rurką włożoną w przewody wentylacyjne (wykombinowałem, że tam najbliżej do parownika). Ozonowałem za pomocą ozonatora właśnie z Allegro FM300 power (napisane ma że 400mg/1h). Wyobraźcie sobie, że od ozonowania atmosferka w aucie jest OK, nic nie śmierdzi, klima jest używana normalnie czyli na "auto". Jeśli tak będzie przez miesiąc, dwa to zostanie obalony mit o lipności tanich ozonatorów z allegro do aut osobowych. No ale trzeba poczekać w moim wypadku ten miesiąc, dwa żeby móc to potwierdzić. |
||||||||||||||||||||
