To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I Ogólne - ostrzeżenie dla Mitsumaniaków z Białegostoku

wumil - 01-05-2011, 13:04
Temat postu: ostrzeżenie dla Mitsumaniaków z Białegostoku
Jeśli serwisowaliście samochody w autoryzowanej stacji obsługi Mitsubishi/Subaru przy ul. Andersa 38 w Białymstoku sprawdźcie je koniecznie u porządnych mechaników.

Otóż…
Parę dni temu w moim Outlanderze 2T z 2005 roku przy przebiegu około 138000 km rozsypał się rozrząd. Zatarte albo mają luz wszystkie (!!!!) rolki. Z hydraulicznego napinacza wyciekł płyn. Pasek wyrównujący (jakkolwiek się to nazywa) rozleciał się w drobny mak. Napinacz paska osprzętu ma duży luz. Co z zaworami i głowicą jeszcze nie widomo.

Teraz najciekawsze….
Auto było regularnie, co ok. 15000 km serwisowane w tej właśnie stacji (wpisy w książce serwisowej, faktury). Przy 90000 km rozrząd powinien zostać wymieniony (faktura na usługę ok. 3000 pln). W opinii mechaników u których teraz stoi auto został wymieniony został tylko pasek główny, o czym świadczy uszkodzenie wszystkich (dosłownie) elementów napędu rozrządu oraz fakt, że demontaż był utrudniony (fabryczny klej na śrubach).

Interesujący jest fakt…
Że przy przeglądzie po 130000 km mechanicy z tego warsztatu znaleźli luzy w tulejach 3 wahaczy. Ze względu na dość wysoki koszt – ok. 700 za jeden wahacz nie zdecydowałem się na wymianę od razu. Po paru dniach decydując się na naprawę próbowałem dodzwonić się do tego warsztatu. Na szczęście nie odbierali…. Pojechałem więc do innego warsztatu. Tam mechanicy nie znaleźli żadnych luzów. Żeby potwierdzić jedną z opinii odwiedziłem stację diagnostyczną. I zgadnijcie która opinia była prawdziwa? Tak, tak, żadnych luzów. Trzy wahacze po ok. 700 to ile w sumie?

I na koniec ….
Przy przeglądzie przy 130000 km mechanicy z Andersa wymienili oleje we wszystkich przekładniach (o właśnie muszę poprosić chłopaków o wymianę wszystkich olei na wszelki wypadek). Zapomnieli (autoryzowana stacja) dokręcić korek wlewu oleju w przedniej przekładni, na szczęście kapało na kolektor i śmierdziało więc zauważyłem. Wyciekła ponad połowa oleju mam nadzieję że przekładnia się nie uszkodziła….

Serwis nie istnieje, właściciela zlicytowano parę miesięcy temu..
Jakieś pomysły?

Jackie - 02-05-2011, 09:55

wumil napisał/a:
Jeśli serwisowaliście samochody w autoryzowanej stacji obsługi Mitsubishi/Subaru przy ul. Andersa 38 w Białymstoku sprawdźcie je koniecznie u porządnych mechaników.

Już nie autoryzowanej. Obie autoryzacje zostały cofnięte w trybie natychmiastowym już prawie rok temu.
W związku z:
wumil napisał/a:
Serwis nie istnieje, właściciela zlicytowano parę miesięcy temu..

Roszczenie wobec niego jest powiedzmy utrudnione (kilku komorników, w tym jeden mój...)
wumil napisał/a:
Jakieś pomysły?

Pomogę jak umiem od ceny na części aż po robociznę (nie wiem jak to wyjdzie dokładnie finansowo ale oferta będzie bardzo dobra - to obiecuję).
Pozdrawiam

rezon - 02-05-2011, 11:23

A Ty Jackie dalej trzymasz właściwy poziom :)
Jackie napisał/a:
Pomogę jak umiem od ceny na części aż po robociznę

skaut - 03-05-2011, 14:52

rezon napisał/a:
A Ty Jackie dalej trzymasz właściwy poziom :)

Po prostu wie, jak prowadzić biznes. Ma zadowolonych klientów, będzie miał ich więcej. Suma summarum zarobi.
Proste. Szkoda, że nie dla wszystkich.

wumil - 11-05-2011, 22:31
Temat postu: outek jak nowy
Jackie dziękuję bardzo za ofertę pomocy. Niestety terminy w serwisie były dość odległe więc skorzystałem z pomocy znajomych chłopaków. W piątek odbrałem auto. Po wymienie rozrządu i świec (bo tych też nie wymieniono) auto śmiga jak nowe. Pozdrawiam.
Jackie - 12-05-2011, 09:54

wumil napisał/a:
Jackie dziękuję bardzo za ofertę pomocy

Jesteś z Białegostoku, jeździsz Miśkiem a do tego kupionym u mnie (choć przez poprzedniego właściciela) - spodziewałeś się jakiejś innej reakcji? ;) Żałuję tylko, że terminy nie zagrały bo miałbym okazję się wykazać ;)
wumil napisał/a:
auto śmiga jak nowe

To dobry egzemplarz więc cieszę się, że się jakaś poważniejsza krzywda nie stała podczas przygody.

Tak czy inaczej - w przyszłości polecam się wdzięcznej pamięci i niniejszym "prolonguję" ;) obietnicę pomocy również przy innych (oby nie!) dolegliwościach ;)
Pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group