Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. IV czyli REANIMACJA
londolut - 05-05-2011, 23:34 Temat postu: Chcę powiedzieć, że... cz. IV czyli REANIMACJA kontynuujemy
...Że mnie szlag trafia bo kiszę jeszcze w pracy
Juiceman - 05-05-2011, 23:42
,że Lutek nie przeginaj bo niebieskiego nie dostaniesz:P
wojzi - 06-05-2011, 00:05
Coście się mnie tak czepili z tą Marzanną .
Jasne, że nie topiłem. Ja piję tylko markowe
Też się złapałem na tego skrypta.
A tak przy okazji:
A ja mam jeszcze wolne i mam tak:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Anonymous - 06-05-2011, 01:34 Temat postu: Re: Chcę powiedzieć, że... cz. IV czyli REANIMACJA
londolut napisał/a: | ...Że mnie szlag trafia bo kiszę jeszcze w pracy |
Też ochrona.
że..... do rana pilnujemy.
Maretzky85 - 06-05-2011, 06:28
Że jest nienormalna godzina i chce kawy
Krzyzak - 06-05-2011, 06:36
sati może być - właśnie piję mieszankę sati waniliowa (tylko aromat) + kronung + dalmayer
londolut - 06-05-2011, 08:34
MITSUBISHI_WRC napisał/a: | Też ochrona. | Hehehe akurat nie Pracuję w Fantasy Parku
[ Dodano: 06-05-2011, 08:36 ]
Juiceman napisał/a: | ,że Lutek nie przeginaj bo niebieskiego nie dostaniesz:P | Grozisz mi ?
fj_mike - 06-05-2011, 08:38
...że jutro wybieram się na grilla w kaszubskie plenery
Seichan - 06-05-2011, 08:54
.. że dziś mam przymusową przerwę w nauce i od rana z Młodym oglądamy "Pingwiny z Madagaskaru"
Yoshiko - 06-05-2011, 09:28
Seichan napisał/a: | Młodym oglądamy "Pingwiny z Madagaskaru" |
nieśmiało szepnę, że uwielbiam Króla Juliana
Seichan - 06-05-2011, 09:31
Yoshiko napisał/a: | nieśmiało szepnę, że uwielbiam Króla Juliana |
"Nie musicie mi dziękować. Wystarczy mnie wielbić na kolanach."
Król Julian
Yoshiko - 06-05-2011, 09:49
Król Julian:
Jak taki z niego król, to gdzie ma koronę? Ja jestem królem, to mam. Jakbym nie miał, to bym nie był, ale jestem, ponieważ ją mam. Na głowie ją mam. Mam ją, prawda?
Gdybym to ja, król Julian - bo tak się zwam - miałbym odwalić kitę za dwa dni, to zrobiłbym te wszystkie rzeczy, o których wcześniej tylko marzyłem. Od dziecka chciałem zostać profesjonalnym gwizdajłom. już teraz idzie mi dość niesamowicie, ale chciałbym być jeszcze lepszy. Zbiłbym na tym fortunę! I wiesz co jeszcze mógłbym zrobić? no więc.. najechałbym jakieś sąsiednie państwo i potem narzucił im swoją ideologię! nawet jakby wcale nie chcieli, wiesz?
Do kobiety trzeba się pofatygować... tak? Potem patrzysz jej w oczy... przysuwasz się... tak? Tylko troszeczkę a najlepiej prawie do końca... potem czekasz aż ona się też troszeczkę przysunie... prawdaż? Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają... A potem po prostu jej mówisz jak bardzo jej nienawidzisz.
można tak bez końca
misjonarz. - 06-05-2011, 09:51
że auto odżyło
gulgulq - 06-05-2011, 09:53
misjonarz. napisał/a: | że auto odżyło |
gratulacje
Krzyzak - 06-05-2011, 10:59
a nr V będzie - REASEKURACJA? REKONWALESCENCJA? czy REALIZACJA?
|
|
|