Carisma - Ogólne - pomoc w doborze hamulców
nowicjusz - 08-05-2011, 13:47 Temat postu: pomoc w doborze hamulców witam otóż mój samochód praktycznie nie ma już hamulców, są bardzo słabe. tylne (nie wiem czy to tarcze czy bębny czy co), są bardzo zardzewiałe i odpada z nich rdza. W przednich tacza się jeszcze błyszczy. Bardzo bym prosił kogoś kto się zna o dobranie zestawu dla mnie z allegro, sprawa wygląda tak, że mechanik jest złodziejem i mam go w dupie, nie oddam mu samochodu, zrobi mi to kolega. Proszę mnie zrozumieć kompletnie nie znam się na częściach itp. Pozdrawiam
Saqu - 08-05-2011, 13:58
dobrze jak byś podał rocznik itp jak masz bębny to nie będziesz widział jak wyglądają w hamulce w środku dopóki tego nie rozbierzesz.
Większość siły hamowania przypada na przednie koła, więc może też masz już starte tarcze, zajechane klocki itp.
nowicjusz - 08-05-2011, 16:12
rok 98, hatchback (jeżeli to ma znaczenie), co do tyłu też chciałbym to zmienić zwłaszcza, że samochód będzie teraz dużo eksploatowany, a jak znam życie nigdy to nie było wymieniane. Więc proszę o jakiś zestaw
Kamilofone - 09-05-2011, 09:39
HEY nowicjusz tak się składa że ostatnio w swojej Cari robiłem porządek z hamulcami więc chętnie podpowiem co i jak. Zaczynają od początku wybrałem tarcze i klocki mało znanej ale polecanej firmy RoadHouse i po przejechaniu 1tys. km jestem bardzo zadowolony z nich
Z danych które podałeś na temat twojego autka, poniżej podaje linka do specyfikacji technicznej
http://www.roadhouse.es/c...f=6394.11&pos=D
Pamiętaj że warto zmienić płyn hamulcowy min. DOT4 oraz zakupić pastę do zacisków firmy ATE, która zapobiega piszczeniu klocków. U mnie koszt zamknął się w 400zł ze wszystkim
kuken - 09-05-2011, 21:30 Temat postu: Re: pomoc w doborze hamulców
nowicjusz napisał/a: | są bardzo zardzewiałe i odpada z nich rdza |
To prawdopodobnie bębny. A ich wygląd zewnętrzny o niczym nie świadczy. Najważniejsze co się dzieje w środku. Proponuję zajrzeć do nich- koło w górę, spuścić ręczny, młotkiem obstukać na zewnątrz (uważać żeby nie obić szpilek) i powinno zejść. Jeśli młotek nie pomoże to w bębnie są 2 otworki- wkręca się w nie śruby i bęben schodzi. Po zdjęciu trzeba zmierzyć średnicę wewnętrzną. W manualu jest podana graniczna wartość powyżej której bębny trzeba po prostu wymienić. Jeśli mieścimy się w zakresie a bębny są porysowane można je jeszcze przetoczyć. W każdym razie trzeba będzie pewnie wymienić szczęki, bo zużyta okładzina szczęki może skutecznie unieruchomić auto- stwierdzone na własnej skórze. W celu poprawy wyglądu zewnętrznego polecam następujące czynności: bęben w imadło, szczotka druciana na wiertarce i godzinka wolnego czasu. Później odtłuścić i pomalować jakąś farbą odporną na temp. W zeszłym roku pomalowałem w kolorze nadwozia- srebrnym, ale po zimie farba straciła swój urok. Niedawno poprawiałem- tym razem pokryłem bębny czarnym lakierem. W każdym razie w porównaniu do zardzewiałych to teraz wyglądają pięknie.
Co do tarcz i klocków tematów na forum jest multum.
W każdym razie zacznij od zbadania stanu istniejącego, bo może okazać się, że hamulce są w stanie niezłym a masz np. układ zapowietrzony bądź stary płyn hamulcowy.
|
|
|