Anonymous - 10-11-2006, 19:57 Temat postu: Kłopot z Lancerkiem Kombi 1.6 16V 4G92 z 1997 roku Mam pytanie do bardziej doświadczonych. Misio cały czas nie żyje od dwóch tygodni. Po pierwsze Jak już mówiłem iskra u mnie jest - czyli rozumiem że cewka i moduł są dobre, paliwo także dochodzi,ale misiu nie zapala , tzn jak by chciał ale nie może. Po drugie chciałem sprawdzić kody błędów ale nie mogę. podłączyłem w złączu OBD2 styki 1 i 4- niestety kontrolka CE mruga cały czas równomiernie, chciałem podłączyć diodę do kostki według instrukcji ze strony Krzyżaka, ale niestety w tej białej kostce przy bezpiecznikach / tak jak na zdjęciu Krzyżaka?mam tylko jeden kabel, i teraz nie wiem, czy ktoś grzebał w instalacji czy też to jest nie ta kostka. Co i jak można pomierzyć , żeby określić co padło. Na mechanice to ja się znam, ale z elektroniki niestety słaby Proszę pomóżcie, bo mnie już zaczyna pomału szlag trafiać,że muszę jeździć starą Ładą 2105. I nie gniewajcie się że znowu piszę ale coś muszę wymyśleć, Pozdrawiam Anonymous - 11-11-2006, 10:56 Głupie pytanie, masz może immobilizer? KaWu - 13-11-2006, 10:47 Temat postu: Re: Kłopot z Lancerkiem Kombi 1.6 16V 4G92 z 1997 roku
Czyli komputer nie ma zadnych bledow.
Jak masz OBD2 to juz w ten sposob nie sprawdzisz. Wyzej sprawdzalem prawidlowo. Napisales: jakby chcial zapalic a nie moze" - mozesz to rozwinac 
Tzn ze slabo kreci Czy sie dusi
|
||||||||||
