To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero II - [2.8 TD] Rozpadnięte koło pasowe. Zepsuty wał korbowy????

mashine - 17-05-2011, 10:26
Temat postu: [2.8 TD] Rozpadnięte koło pasowe. Zepsuty wał korbowy????
Witam. Niedawno temu zakupiłem pajero z '98. 2.8 td, 140tys km. Po pewnym czasie rozsypało sie koło pasowe. Przypadkiem podczas poszukiwania tej czesci dowiedziałem sie od pewnego mechanika ze koło pasowe rozsypało sie poniewaz wał jest do wymiany (crank shaft). Czy to mozliwe zeby samochod z tak malym przebiegiem mial taki problem?? samochod znajduje sie w irlandii i chcialbym nim zjechac do polski. niestety obawiam sie ze po zalozeniu nowego kola rozyspie sie ponownie w drodze. jakie mam sznse przejechania 2tys km bez zadnych problemow. w irlandi naprawa by kosztowala 1.5tys euro. prosilbym o opinie na ten temat.....
Heilsberg - 17-05-2011, 11:25

Lepiej nie rozmawiaj już z tym mechanikiem. To koło jest z dwóch kawałków metalu zwulkanizowanych gumą. Po 14 latach guma się rozeszła i to wszystko.
1500 euro to trochę sporo jak za taką naprawę. A w ten przebieg to ja bym nie wierzył zbyt mocno swoją drogą.

zbyszekm2 - 17-05-2011, 12:08

Najpierw padło koło pasowe, i jak było zepsuto to zniszczyło wal. koło pasowe dwumasowe, ma gwarancji 80 tys km. W praktyce wytrzymuje do 120 tyś, zależy. A więc miało prawo paść. Ktoś nie wymienił na czas i teraz są tego efekty.
Sam sprawdź jaka wygląda wał, pomierz go i zobacz jak jest średnica i czy jest równy?

mashine - 17-05-2011, 13:18

zbyszekm2 napisał/a:
Najpierw padło koło pasowe, i jak było zepsuto to zniszczyło wal. koło pasowe dwumasowe, ma gwarancji 80 tys km. W praktyce wytrzymuje do 120 tyś, zależy. A więc miało prawo paść. Ktoś nie wymienił na czas i teraz są tego efekty

Logiczna teoria. mam nadzieje ze tak nie jest. otóż ten mechanik nie widział tego samochodu. rozmawiałem z nim telefonicznie gdy chcialem zakupic uzywane koło pasowe (na nowe musze czekac do dwoch tyg! - sprowadzaja z uk). Mowił ze pracuje na codzien z takimi problemami i że przeważnie kończy się to wymiana calego wału.
zbyszekm2 napisał/a:
Sam sprawdź jaka wygląda wał, pomierz go i zobacz jak jest średnica i czy jest równy?

Niestety nie mam możliwosci sprawdzenia tego w ten sposób. Za tyg jade do polski - nie bede rozbierał silnika. Istnieje jakis inny sposób , mniej skomplikowany, sprawdzenia stanu wału?

Heilsberg - 17-05-2011, 13:52

Nikt Ci nie każe rozbierać silnika. Zdejmij stare rozleciane koło, obejrzyj i zmierz końcówkę wału tam gdzie jest klin, sprawdź czy nie wyszczerbiony pod klinem, pokręć wałem i tyle. Na tym kole jest napęd pasków alternatora, klimy itd, nic szczególnie istotnego dla samego silnika.
Ja myślę, że Zbyszek się myli i to nie rozleciał się wał tylko rozleciało się koło ze starości. W jednym moim jak się rozpadło to paski spadły a silnik nadal pracował póki go nie zgasiłem. Żadnych szkód.
Niejednemu z nas to koło się rozpadło i nikt wału raczej nie wymieniał. Ten Twój mechanik namieszał bo nie widział a gada. Bo 1500 euro drogą nie chodzi. Swoją drogą ciekawe jak to wycenił nie widząc fury. Od razu założył, że trzeba wymienić wał?

bromba111 - 17-05-2011, 14:13

tam jest ze 40mm średnicy wału i tyle samo jest nasunięte koło. żeby to uszkodzić to musiałoby się to koło obruszać na tym wale. Raczej sobie tego nie wyobrażam, ciężko takie żelastwo uszkodzić nawet jakby to koło biło. wymień koło i tyle. oczywiście przyjrzyj się wałowi ale wątpię żeby mu coś było.
Anonymous - 17-05-2011, 16:00

U mnie w 4m40 jak koło się rozpadło założyłem nowe i lata bez najmniejszych problemów. Jedyna zmiana to taka, że troszkę ciszej chodzi i dźwięk ma milszą barwę 8)
Faraonix - 19-05-2011, 00:04

U mnie tez sie rozpadlo, dodatkowo pourywalo mocowania blaszki od sensora. Ty pewnie nie masz tej blaszki. Kupilem na ebay-u z anglii, koszt kolo 60-80 euro, przyszlo po kilku dniach. Jedyny problem to klucz do zablokowania kola, ja sobie go sam dorobilem z katownika. Wymienilem i smiga do dzis.

Nie wiem z jakiej czesci irlandii jestes ale jak blisko Kildare to moge Ci polecic dobrego i niedrogiego mechanika, sam u niego pare rzeczy robilem i jestem zadowolony.

mashine - 21-05-2011, 08:47

Faraonix napisał/a:
U mnie tez sie rozpadło, dodatkowo pourywalo mocowania blaszki od sensora
Mam podobnie. Teraz nie chce odpalić. Podczas demontażu odleciał magnesik, teraz nie wiem z której czesci. Co dokładnie potrzebuje zamówić ? nie jestem pewien która z tych cześci została zniszczona
Faraonix - 21-05-2011, 19:08

musisz zamowic: kolo w wersji pod sensor (ma otwory montazowe, inne nie maja), blaszke sensora oraz sensor

http://cgi.ebay.ie/Mitsub...=item230d2f4b46

http://cgi.ebay.ie/CRANK-...=item5641eafa51

http://cgi.ebay.ie/MITSUB...=item3a643d4bc3



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group